Silowy na wyskok w jeden dzien

mamy lato, treningi siłowe moga byc mniej efektywne i ciezsze, proponowałbym przysiady dalej na podtrzymanie, a reszta cwiczen dynamiczna czyli w zasadzie podobny cykl co był z tym, ze dobor cwiczen taki - przysiad(podtrzymanie), podrzut(wieksze obciazenie niz rwanie), zuraw/bulgary/wstepowania, wyskoki ze sztanga. Co do łydek to moze i nie maja duzej roli do wyskoku ale zawsze cos, lepiej je robic w inny dzien niz nogi. To sie wydaje wygodniejsze, ALE kiedy zaczynasz sezon? moze w ten sposob optymalnie cos dobierzemy.

nie wczesniej jak w pazdzierniku mysle bo na razie nie mam klubu
a jest sens zrezygnowac z MC na rzecz rwania? tzn teraz robie MC z plecami i zamienic je na rwanie? wtedy w dniu w ktorym robie nogi mialbym wiecej czasu i sily na reszte...
czyli co przysiady zostawiamy, tylko jakimi obciazeniami operowac? 80%?
tutaj wstepowania? bulgarskie?
wyskoki ze sztanga?
co do lydek to sprobuje poskakac ze sztanga na palcach, jakos dobrze mi sie widzi te cwiczenie

aj, cos sfd sie pieprzy

Zmieniony przez - soltys88 w dniu 2007-07-26 12:16:54

czytalem ostatnio artykuł ze łydki mimo ogolnie przyjetych norm powinno sie robic w osobny dzien niz uda. Martwy zostaw z plecami, odpusc rwanie na rzecz podrzutu, trzeba jakies zmiany wprowadzic do tego przy podrzucie masz wieksze obciazenia i 2 fazy.

w przysiadze tak jak wczesniej 80-85% CM
podrzut
zuraw/bulgarski/wstepowanie - co ci bardziej lezy
wyskoki ze sztanga

A druga opcja to tak jak pisałes

zrobic 4 tyg siły statycznej - > 4 tyg dynamiki/mocy -> 2 tyg plyo potem roztrenowanie i liga z treningiem podtrzymujacym 1x w tyg

tylko do tej opcji pasowałoby zebys mogl poswiecic 2 dni na trening nog i prowadzic nieco oszczedniejsza gierke co by nadazac z regeneracja.

czesc, jestem po tyg cwiczen i zauwazylem ze prostowniki troche mi nie wyrabiaja...przetrenowuje je
problem lezy w tym ze w poniedzialek robie MC a we srode mam przysiady i podrzut...ogolnie plan na silke wyglada tak:
poniedzialek: klatka+plecy
sroda: nogi+podrzut+troche barkow+brzuch
piatek: lapy+przedramie (lapy priotet w tym planie jesli chodzi o mase)
mam dwa pomysly:
1. dac podrzut w poniedzialek do plecow i MC dac po przysiadach we srode
2. podrzut w poniedzialek a MC dac w piatek przed treningiem lap
co sadzisz? musze to jakos rozbic bo czuje po sobie ze plecy mi nie wyrabiaja a przeciez katowanie sie nie da wynikow

MC daj w piatek i tak bedzie najlepiej bo i tak polaczenie klatka+plecy jest dosc ciezkie, a srode zostaw

ok sprobuje
co do tego polaczenia teoretycznie jest ciezkie jesli sie duzo robi, u mnie to wyglada tak:
klatka:
4s wyciskania na skosie
3-4s plaskiej
rozpietki
plecy:
byl MC 4s
podciaganie 2s
wioslowanie 4s
trening naprawde nie jest ciezki

normalny trening, moze troche plecy ubogie o 2-4 serie

no wlasnie o to chodzi, ze nie jest wcale ciezki, plecy specjalnie troche bardziej lajtowo bo dosc szybko i tak ida
ps. albo zostawic wszystko jak jest, tyle ze srodowy trening przesunac na czwartek...wtedy pod rzad dwa dni ale grupy miesniowe nie powinny kolidowac...?

Zmieniony przez - soltys88 w dniu 2007-07-29 23:29:34

hm, lepiej byloby poprostu zamienic trening piatkowy z poniedziałkowym, w koncu łapy masz priorytetowe to pojda na pierwszy ogien w tygodniu.