duze ciezary bez rozgrzewki-moj kolega

witam mam kumpla,ktory cisnie 150na klate ,i wyobrazcie sobie ze on nigdy sie nie rozgrzewa,tylko jedyne co robi to naciera miesnie reka zeby je rozgrzac i sie rozciaga,nie robi natomiast zadnej rozgrzewki ciezarami,tylkoodrazu do 150 podchodzi w 1-2 powtorzeniach,to fenomen,i zadnej kontuzji przez tyle lat,,mowi mi ze nigdy nie traci czasu na male ciezary, co o tym myslicie ,fenomen czy co?

a ja dalej bede bronie swojego zdania ze nigdy nie nazwalbym tego kolesia glupim bez rozmowy z nim i sprawdzenia na czym polega jego rozciaganie rozgrzewanie miesni , caly czas twierdze ze ten sport to bardzo indywidualna sprawa i nie powinno sie rozpatrywac tego przypadku poprzez wlasny pryzmat i tego np ze widzialo sie kiedys ze klatka szla sie je...c bo ktos sie nie stosowal mniejszego ciezaru na poaczatku

Zmieniony przez - kris141 w dniu 2007-07-17 19:13:32

zaden fenomen ... moze robi zwykła regresje zaczyna od najciezszego i schodzi do najlzejszego... wazna baaa bardzo wazna role odgrywa tu staz terningowy na pewno nikomu z krótkim stazem nie polecam tak cwiczyc ...
ale nawet jak podchodzi sie pod zyciówke to powinno zrobic sie przynajmniej jedna serie rozgrzewkowa (tzn. ja tak zawsze robie)

ale po tej wypowiedzi kolegi ze nie traci on czasu na małe ciezary smiem twierdzic ze to zwykły skokszony kozak nia majacypojecia o tym co robi -

nie wykluczam ze moge sie tez mylic...

zdr.

Tez mam takiego kolege,wprawdzie on nie ciska moze 150...ale tez nigdy nie ma czasu na rozgrzewke.A co do regresji to chyba jednak seria rozgrzewkowa malym ciezarem powinna byc.

To zaleta rozciągania!

do czasu kiedy nabawi się za***istej kontuzji jak weźmie 155 ;)))) wyrwie całą klatke :DDDDDD :)

matrix sorry ale nie moge sie powtrymac wazysz 65-67 kg ( i to staz wg profilu 2 lata!) a zachoujesz sie jakbys postradal wsyztskie rozumy mowisz o kolesiu ktory pewnie wyciska 2 razy wiecej niz Ty na klate ze nie ma pojecia co robi?? troche pokory byku

zaden fenomen ... moze robi zwykła regresje zaczyna od najciezszego i schodzi do najlzejszego

przed regresją też wykonuje się rozgrzewkę - taką jak przed biciem rekordu

ja tez sie nnie rozgrzewam wogule i cwicze duzymi jak na mnie ciezarami wiec dla mnie to nic dziwnego.. kumpel w 4 miesiace z 35kg na maxa skoczyl na 90kg maxa bez rozgrzewek ..

nie wiem czy to było też do mnie,
ale patrząc w Twój profil(oraz 27 wrzesień 2006 - staż rok) jakoś nie imponujesz ani wymiarami, ani doświadczeniem,
więc obrażanie kogokolwiek jest nie na miejscu.
imo.




pzdr/



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2007-07-17 11:22:00

ja tez sie nnie rozgrzewam wogule i cwicze duzymi jak na mnie ciezarami wiec dla mnie to nic dziwnego.. kumpel w 4 miesiace z 35kg na maxa skoczyl na 90kg maxa bez rozgrzewek ..
Miałem się nie odzywać, ale nie mogę po prostu... ludzie litości... Tego się nawet komentować nie chce.

Kolega NH jakkolwiek niespecjalnie popisał się tu bogactwem językowym, to ma dużo racji. Patrząc na niektórych to bardzo dużo.