Real Madryt

i nie wiedział na ktorej pozycji w lidze jest przeciwnik z ktorym wlasnie grali

Zmieniony przez - -Baca- w dniu 2007-03-31 12:47:52

ale przynajmniej mecze ogląda z bramki .. bo mu za to płacą

żeby nie było, że offtopic to ... Real Rulezz

Zmieniony przez - bodymaker w dniu 2007-03-31 12:52:04

wczoraj 2:1 do przodu ! bramki RVN i Robinho

Fuksem ...

Ważne że 3 punkty !

Dla kogo wazne to wazne


wazne to, ze Sevilla zgubiła puknty z Osasuna

dla mnie najwazniejsze jest to zeby Real wygrywał, teraz już styl sie nie liczy liczą sie punkty strata do Barcy nie jest duża i walka o tytul bedzie emocjonująca, wierzę że Real wyjdzie z niej zwycięzko !!

Zmieniony przez - wikt w dniu 2007-04-02 21:12:05

Brazylijski obrońca Realu Madryt Roberto Carlos, który odchodzi po 11 latach spędzonych w klubie ze stolicy Hiszpanii, powiedział, że ostatnie dwa lata jego życia niemal go "zniszczyły".
- Miałem mnóstwo problemów osobistych. Oszukał mnie mój agent, rozstałem się z żoną... To prawie mnie zniszczyło, byłem zupełnie sam - wyznał na łamach dziennika "AS".

- Boisko było moim wyzwoleniem. To miejsce na którym zapominam o wszystkim. Problemy wracały, gdy kończył się mecz - powiedział Brazylijczyk.

Carlos wyznał, że ten trudny okres ma już za sobą, a skończył się on, gdy jego córka Roberta (jedno z siedmiorga dzieci piłkarza) zamieszkała z nim w Madrycie.

Piłkarz powiedział także, że ma nadzieję, że ostatni sezon na Santiago Bernabeu uczci wywalczeniem mistrzostwa Hiszpanii.

Carlos, który w zeszłym miesiącu powiedział, że odchodzi z Realu na rok przed wygaśnięciem kontraktu przyznał, że nie wie jeszcze gdzie będzie kontynuował karierę.

- Mam wiele możliwości. Turcja, Katar, Anglia... Po sezonie ogłoszę gdzie będę grał - powiedział.

Źródło : Onet

Real Madryt pokonał na Santiago Bernabeu Osasunę Pampeluna 2:0 (1:0) w 29. kolejce hiszpańskiej Primera Division. Dzięki temu zwycięstwu zespół "Królewskich" zajmuje trzecią pozycję w tabeli i ma tylko dwa punkty straty do Barcelony.
Zespół Realu dominował na boisku od początku spotkania. W 24. minucie po dynamicznej akcji "Królewskich" bramkę po podaniu Emersona zdobył Raul, mocnym strzałem z kilku metrów.

W drugiej części spotkania piłkarze Realu nie ustawali w atakach. W 65. minucie szansę na podwyższenie prowadzenia miał Mahmadou Diarra, ale jego lekki, techniczny strzał z ostrego kąta wybronił Ricardo. Chwilę później stuprocentową szansę na bramkę zmarnował Ivan Helguera, który dobrze wbiegł na dośrodkowanie w pole karne, ale nie poradził sobie z trudną piłką i chybił.

W kolejnej akcji Realu ładnym strzałem z półwoleja spoza pola karnego popisał się Sergio Ramos, ale bramkarz gości zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W 80. minucie spotkania do bramki Ricardo trafił Robinho z odległości kilku metrów ustalając wynik spotkania na 2:0.

Źródło: Onet

no i Real zblizyl sie do Barcy i Sevilii

ja bym nawet chcial zeby Real wygral lige