Suplementacja w muay thai

tak szkoda jablczanu na mase, ale nie szkoda na poprawienie sily przy niewielkim przyroscie masy (ktory swoja droga zalezy od dodatniego bilansu kalorycznego)! na tym mu chyba zalezy...

czyli carbo+zma + kreatyna + witaminki?(moze byc centrum czy cos lepszego jest?;])

najlepiej multiple olimp'a albo NOW...
z tanszych to albo daily formula albo maxivit

https://www.sfd.pl/Kreatyna_w_sportach_walki-t303228.html

http://klub.chip.pl/mma/suplementy.html#251

ehh

Zmieniony przez - mehazbirol w dniu 2007-03-20 17:05:31

"tak szkoda jablczanu na mase, ale nie szkoda na poprawienie sily przy niewielkim przyroscie masy (ktory swoja droga zalezy od dodatniego bilansu kalorycznego)"
Sołtys, trudno się z Tobą rozmawia i już mi się nie chce powtarzać tego samego, więc tłumaczę ostatni raz: szkoda jabłczanu na samą siłę i wydolność, bo to zapewni zwykły monowodzian. Jabłczan, który jest drogi i silny anabolicznie przeznaczyłbym właśnie na masę. Tyle.
Cytat ze strony podanej przez kolegę:
"kreatyna monohydrat działa i jest to niezbity fakt. Będzie działać także po zastosowaniu przez zawodnika lepszych form kreatyny (np. jabłczanu lub estrów). Marketing prowadzony przez producentów przy okazji nowszych form kreatyny głosi, że monohydrat jest przestarzały, nieskuteczny itp. Jest to zwyczajowe pranie mózgu klientom, mające na celu zmuszenie ich do zakupu lepszych (ale znacznie droższych) form kreatyny".
A zatem po co przepłacać?


Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-03-21 08:08:21

Kopt ile można? Kreatyna nie ma wpływu na wydolność (kondycję). W sportach walki dużego zastosowania nie znajduje (wynika to z teorii i praktyki).

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-03-21 10:19:05

kopt: ale jest jedna rzecz, mono go zaleje i przytyje na tym a na jablczanie nie, a ze nie chce przytyc to mija sie z celem mono...jablczanu za to nie odczuje tak jesli chodzi o wage bo nawet jesli cokolwiek mu to ruszy to beda to jakies smieszne wartosci rozlozone w dlugim czasie suplementacji

Knife, przecież ja nie mówię, żeby jadł kreatynę. Wiem tyle, że zdania co do jej wpływu na wydolność są podzielone (sam pisałeś, że wielu zawodników bierze kreatynę), a skoro tak to na pewno nie ma sensu wywalać kasy na drogi jabłczan. Nie wypowiadam się co do sensu brania kreatyny, bo ja ją biorę w zupełnie innym, powszechnie znanym celu
Sołtys, nigdy nie zauważyłem u siebie, żeby retencja wody na mono była jakoś szczególnie większa niż przy jabłczanie

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-03-21 10:55:13

Zmieniony przez - kopt w dniu 2007-03-21 11:05:25

ale z tego co wiem kreatyna wplywa na rozwoj miesni beztlenowych czyli odpowiadajacych za zrywy , ciosy itp.

o wlasnie przeczytalem ze "Długotrwała praca bez przerwy trwająca dłużej niż kilkanaście sekud = kreatyna nie znajdzie zastosowania!" sorry moj blad;P

aha przejrzalem sobie co jem dziennie i mysle ze moja dieta jest uboga w bialko , wiec moze ono zamiast kreatyny?