Co by było, gdyby ktoś swoje zaptrzebowanie rozbił tylko na białko i węglowodany? Nie uzupełniał diety zdrowymi tłuszczami?
Np.
zapotrzebowanie ~3150kcal
3*70=210g (840kcal) białko
3150-840=2310 2310/4=577,5 węglowodany
Szła by waszym zdaniem masa czy nie?
Czytałem o tłuszczasz i czytałem i wiem, że są ważne dla zdrowia, ale są jakoś stanowczo ważne dla rozwoju masy mięśniowej? Wiadomym jest, że zabezpieczają mięśnie przy długotrwałym wysiłku, ale przypuśmy, że ktoś nic nie robi oprócz chodzenia na siłownie?
EDIT: Nie uwzględniamy kwestii zdrowia, bo to oczywiste...
Zmieniony przez - Gumiśśś w dniu 2007-03-16 13:31:07