Jak wiadomo kazdy produkt ma okreslona kalorycznosc.
Organizm zeby to przerobic na energie mozliwa do wykorzystania w wysilku, takze potrzebuje wykonac pewna prace(zuzyc energie).
Wnioskuje iz podczas obfitych posilkow ogarnia nas znuzenie, a powodem jest nie tyle mocne ukrwienie ukl. pokarmowego(jeden z powodow zeby nie trenowac z pelnym brzuchem ), co tez wlasnie wysoki wydatek energetyczny dla procesow trawiacych i metabolizujacych, moglby ktos to rzetelnie wyjasnic?
a dokladniej ile tak w rzeczywistosci otrzymujemy tej energii z danych produktow po korekcji energi potrzebnej na ich przetrawienie no i jak to wyglada produkty latwo/ciezko strawne
Mysle ze temat ciekawy, zapraszam do dyskusji, specow szczegolnie
A czy ty też efektywnie wykorzystujesz swoja dodatkową masę mięśniową?