Bol dolnego odcinka kregoslupa

Witam.

Ostatnio podczas cwiczenia plecow, czuje przez 2-3 dni po treningu dosyc uporczywy bol w dolnej czesci kregoslupa, myslalem ze to przez martwy ciag, jednak zrobilem trening bez MC i mimo tego bol znowu sie pojawil, ostatnio stopniowo zwiekszam ciezary przy czwiczeniach na plecy czy jezeli potem utrzymuje sie bol to zmniejszyc ciezary/intensywnosc czy to normalne?
Aktualny trening to 4 serie sciagana drazka gornego wyciagu do klatki, wioslowaniem hantlem w opadzie, martwy ciag i 3 serie "wioslowania" oburacz linka dolnego wyciagu.

"jednak nie chcę w żadnej sprawie oprocz swojej byc wyrocznią bo nie sposób dobrze doradzic nie znając przyczyny i stopnia schorzenia/urazu/"

Genialne w swojej prostocie. I o to chodzi. Po tym mozna poznac, ze czlowiek wie co pisze. Dlatego wlasnie zawsze doradzam przede wszystkim ostroznosc i zalecam dobre diagnozowanie. My sami takze nie wiemy jak ze soba postepowac, jesli nie jestesmy przebadani. Oczywiscie mozna metoda praktyczna dojsc do pewnych rzeczy, ale schorzenie moze sie posuwac... Czyli: teoretycznie nie boli nic, wrazenie jest takie, ze cwiczenia pomagaja. A tymczasem moze sie okazac, ze jest to prosta droga do przyspieszenia procesu chorobowego- tyle, ze wyjdzie to za 5 lat... Naprawde lepiej wiedziec co i jak i wtedy cos dzialac.
Nie jestem zwolennikiem calkowitej rezygnacji z cwiczen. Ale trzeba cwiczyc z glowa. Czasem oznacza to, ze nie mozna wykonywac nawet cwiczen uwazanych za fundament kulturystyki. Za to trzeba wykonywac smieszne rzeczy i narazac sie na stwierdzenia kolegow typu: "kosci rzezbisz?". Niestety kazda choroba to proba charakteru. Takze w tym wymiarze. Pozdrawiam raz jeszcze i zycze sukcesow w walce z chorobami i w treningach. DAMY RADĘ!!!

musisz miec ju,z kontuzje, która jeszcze nie jest może ciężka lecz zaczyna sie odzywać- trzeba abyś wyczuł po jakich ćwiczeniach odczuwasz ból, lub nawet w jakim ułożeniu tułowia...

Możliwe ze to przez MC i coś tam się narobiło a to ze wywalisz mc to nie zawsze pomoże bo przecież prostowniki działają tez w siadach i wiosłowaniach …..ja bym wywalił na 4 tygodnie MC z wiosłowania robił tylko hantlą w oparciu i zluzował trochę z przysiadem ….

To jest jedna „kość” z która trzeba się liczyć … naprawdę z tym nie ma beki

unikaj cwiczen, w ktorym obciazasz kregoslup a szczegolnie prostownik grzbietu. Pozniej wracaj do tych cwiczen stopniwo zwiekszajac ciezar...

1. Najważniejsze: sprawdź, czy wszystko robisz zgodnie z techniką, na pewno ja znasz, ale czasami dobrze po prostu przeczytac opis i wskazowki w atlasie- diabeł często tkwi w szczególe,
2. Nie polecam ćwiczeń rozciągających dolny odcinek pleców przed ich treningiem ( w tym skłonów w staniu)

Jeżeli bolą cię plecy w dolnym odcinku to musisz przeanalizować, w którym ćwiczeniu angażującym dolne odcinki grzbietu mogłeś zrobić błąd. Unikaj ich narazie i nie obciążej dolnego odcinka grzbietu. Jak ból będzie znikał to zacznij wracać do ćwiczeń, ale na mniejszym ciężarze i większej liczbie powtórzeń.

Ile czasu cwiczysz? Jestes pewien, ze np. od urodzenia nie miales niespojenia luku S1? Albo sakralizacji/lumbalizacji? Nie wiesz... I wlasnie na tym polega problem z tym sportem. A tysiac osob radzi Ci co zrobic z technika. Technika, nawet prawidlowa nic Ci nie da, jesli sie okaze, ze np. masz juz lekki kregozmyk. Wtedy musisz uciekac od ciezarow. Wiec przestan zadawac pytania na forum i gnaj do lekarza, przejrzyj porzadnie swoj kregoslup (np, tomo) i wtedy, jesli sie da, wroc do treningow przy prawidlowej technice. Koniec.

o własnie ...
-nic tylko poprosic o czestsze odwiedziny -

Kiedys mocno sie garbilem, ale ta wada zostala wyelimonowna miedzy innymi dzieki silowni. Napewno za rad Galla jak najpredzej przejde sie do lekarza, zbadam, sproboje rowniez na pewien czas zbadac ktore cwiczenie tak mocno obciaca mi dol plecow. Mam tez w ciagu tygodnia sporo rozciagania miedzy innymi plecow podczas treningu, myslalem czy to moze nie miec jakiegos wplywu.

po wizycie u lekarza i z odpowiednia diagnozą, przyjdz tu i napisz co i jak -moze Gall... odniesie to do sposobu treningu itp.-co by było zapewne korzystne dla wielu uzytkowników ...

Tak wlasnie zrob. Co do doboru cwiczen- najlepiej zrobic to na miejscu, jesli masz kogos, kto Ci fachowo poradzi. Coraz wiecej w Polsce pojawia sie specjalistow, ktorzy nie zalecaja tylko totalnego oszczedzania, ale potrafia dobrac konkretne cwiczenia (nawet oporowe).
Najwiekszym szczesciem jest rehabilitant bedacy instruktorem kulturystyki i fitness. Moze laczyc wiedze i w ten sposob tworzyc odpowiednie programy, ktore czasem wprawdzie przypominaja bardziej rehabilitacje- ale niektorym wlasnie tego potrzeba.

Edit: Co do mnie- mam bardzo malo czasu. Ale to nie jest wielka strata, na forum jest mase osob o niesamowitej wrecz wiedzy z roznych tematow. Dlatego forum jest coraz lepsze. Jesli chodzi o pokrewne moim wypowiedziom- swietnie pisze Mawashi, teraz widzialem, ze Kradam rowniez wie o czym mowa. To facet, ktory interesuje sie doglebnie tematem i wie co pisze. Mysle, ze wymieniac mozna by dalej, ale niestety rzadko teraz czytuje

Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2007-02-22 14:15:01