TEST - Zlecenie na Bonda pods.str.45

To sie go zpytaj czy jedrniejesz

Heheeheh. Jakby Hard zaczął się kąpać w mleku jak Kleopatra, to być może. Względnie we krwi - jak parę fikcyjnych postaci (w dobie AIDS to niewykonalne). Do tego te wszystkie współczesne cuda kosmetyki. W efekcie końcowym byłby wymuskany jak filmowa gwiazda np. bond. Niestety, co wiedzą zorientowani "taśma filmowa" (de facto to obecnie media cyfrowe) straszliwie kłamie, zwłaszcza w dobie charakteryzatorów, cyfrowych poprawek itp. itd. To wszystko razem wielkie oszustwo. Beznadziejna cera aktora => parę poprawek i będzie "brazylijski brąz", beznadziejna sylwetka => parę trików i wyjdzie superman. Są już nawet od paru dobrych latek postaci w 100% renderowane cyfrowo.

Jeśli chodzi o obmacywanie facetów, na które może niektórzy z was są napaleni - to serdecznie dziękuję. Bliski kontakt z facetem mam tylko wtedy gdy duszę delikwenta, względnie klinczuję, żeby stłuc go kolanami i łokciami I wtedy płeć takiej osoby nie ma żadnego znaczenia. A to że pozycje BJJ niektórym się kojarzą z kopulacją, a klincz z przytulaniem - to wasz problem - nie mój hehe.

Hardened: bo spytałem się, Knife'a czy widać, że łapię rzeźbę, a on na to, że nie... Złamał mi serce i to w Walentynk

Heh - pytam go o wagę, on odpowiada że jest podobna jak wcześniej. Wniosek jest taki, że Hard niewiele się wyrzeźbił (BO O TO MU CHODZIŁO!). Redukcja musi pociągać za sobą choć pewien spadek masy (mięsnie trochę polecą, tłuszcz także). Zresztą on nie ma za bardzo czego (dużego BF przecież nie ma) i po co robić tą rzeźbę (lasek rwać nie będzie jak sam pisał ).

Poza tym najskuteczniejsza ocena sylwetki i zmian to ... ZDJĘCIA porównawcze. Jak się człowieka często widzi to ciężko zauważyć takie różnice.

A co do tego bandziora to jest w PUSZCZY BUKOWEJ nie na Arkonce hehe. Co za d**** wymyślił mu xywkę SNAJPER- po pierwsze gość nie wykazuje się kunsztem strzeleckim - ciągle pudłuje, po drugie nie posługuje się bronią długą.

A w ogóle mnie to śmieszy jak cholera bo wg gazety: Jest zamaskowany, ma dziwny pistolet przypominający tzw. czarnoprochowiec, do którego osobno ładuje się proch i kulę, tak jak w XVII w. W dwóch (z siedmiu przypadków), kiedy próbował włamywać się do domów jednorodzinnych użył broni z "czerwonym światełkiem" przypominającym celownik laserowy. Postrzelił dwie osoby.

A kula w nodze rzecznika ma kaliber 9 mm. Coś tu nie pasuje...

PS. HARDENED: W nawiązaniu do wczorajszej rozmowy - NIEKTÓRZY DUPĘ ODRYWAJĄ PRZY MOSTKU W TRAKCIE WYCISKANIA - jak widać na tamtym obrazku Szczerze odradzam takie fikuśne pozycje... zdrowie ważniejsze.

https://www.sfd.pl/Wskazówki,_jak_wyciskać!-t314094.html







Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-02-15 09:39:15

Haha a ja odrazu zalozylem ze ma strzelbe mysliwska skoro ma celownik laserowy i ksywke snajper

Knife:
Heh - pytam go o wagę, on odpowiada że jest podobna jak wcześniej. Wniosek jest taki, że Hard niewiele się wyrzeźbił (BO O TO MU CHODZIŁO!). Redukcja musi pociągać za sobą choć pewien spadek masy (mięsnie trochę polecą, tłuszcz także). Zresztą on nie ma za bardzo czego (dużego BF przecież nie ma) i po co robić tą rzeźbę

Podobna, bo mięcha złapałem, a tłuszcz wypaliłem .
Wiem, że w teorii to niewykonalne (poza początkującymi), ale program WODYNA działa na mnie jak na "zielonego". Tak sobie to przynajmniej tłumaczę .


Poza tym najskuteczniejsza ocena sylwetki i zmian to ... ZDJĘCIA porównawcze. Jak się człowieka często widzi to ciężko zauważyć takie różnice.

Żadnych zdjęć Ci nie pokażę, bo zaraz byś je zaczął dusić, względnie klinczować, żeby stłuc je kolanami i łokciami .


A co do tego bandziora to jest w PUSZCZY BUKOWEJ nie na Arkonce hehe. Co za d**** wymyślił mu xywkę SNAJPER- po pierwsze gość nie wykazuje się kunsztem strzeleckim - ciągle pudłuje, po drugie nie posługuje się bronią długą.

W Zetce podali Las Arkoński i mocno wtedy zwątpiłem. Co więcej, bandziorzy rozmnożyli się już (chyba przez pączkowanie) i wg aktualnych ionformacji jest ich DWÓCH!. Jeden grasujący w kolicach Puszczy Bukowej, a drugi... nie wiadomo gdzie. Policja nie jest w stanie nawet określić, który ile razy gdzie napadł. Jednym słowem chaos na całego.


HARDENED: W nawiązaniu do wczorajszej rozmowy - NIEKTÓRZY DUPĘ ODRYWAJĄ PRZY MOSTKU W TRAKCIE WYCISKANIA - jak widać na tamtym obrazku Szczerze odradzam takie fikuśne pozycje... zdrowie ważniejsze.

Ja - jak widziałeś - przylegam do ławki całym korpusem niczym kłoda, co jest dalekie od optymalnej pozycji przy wyciskaniu rekordów. Wściekły ryk WODYNA zapewne zaraz to potwierdzi...


dzi:
Haha a ja odrazu zalozylem ze ma strzelbe mysliwska skoro ma celownik laserowy i ksywke snajper

Dla naszej policji każdy gość, który potrafi strzelić i tafić to snajper...

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-15 09:59:24

Podobna, bo mięcha złapałem, a tłuszcz wypaliłem

Tak tak. "Pani kupiła w sklepie 2 buty. Jeden za długi, drugi za ciasny.
Sprzedawca: jak spadnie deszcz to ten długi się skurczy, a ten ciasny rozmięknie i dostosuje się do nogi"

Co do mostka, ten jest przegięty. Kręgosłup na pewno nie jest zadowolony z wyciskania w takiej pozycji,
ale prawidłowy mostek pozwala odciążyć staw barkowy i zapobiec jego kontuzji, także, pomyśl nad tym, Hard, jako, że właśnie z nim masz problem.

Pozdr.

Knife: ok, poczekamy do końca testu na zdjęcia, to będzie można ocenić czy zrealizowałem misję. Jak mówiłem już kilkanaście razy: to ma być LEKKA WYCINKA. Taka, która wystarczy do osiągnięcia sylwetki bijącej Bonda . Nie mam zamiaru schodzić do poziomu, którego utrzymanie nie będzie możliwe bez wynalazków typu efka, itp. Po prostu nieodwracalny powrót do standardowego poziomu tłuszczu tylko by mnie frustrował i odbierał motywację do ćwiczeń. Jeśli nie wytnę tak mocno brzucha, to być może pobiję angielskiego Bonda krągłością barków i jędrnością ud . Moim celem jest atletyczna sylwetka i choćby miało mi tu piszczeć 50-ciu innych testerów, bym wypracował prążkowanie na pośladku, to ja i tak kurczowo będę się starał utrzymać jak najwięcej obwodów, tnąc mięśnie cierpliwie.


saib: spoko, zobaczymy co przykaże Mr. W. Sam nie będę kombinował na razie.

Przykaże wyciskanie z mostkiem, proste.

Pozdr.

1 Lekki mostek = samo zdrowie

2 Wyciskanie plasko "jak belka" rozwalilo juz mnostwo barkow.

3 Uda mozesz miec jedrne, ale za duze to one nie sa..

4 Knife kiedys musial sie wyzalic ze kupil buty nie od pary i zwalil to na karb teorii ze nie da sie rzezbic bez strat w miesniach

5 "Bond wycinka" jest bezstresowa, co wyjdzie to wyjdzie ale grunt ze idzie.

6 Jakies zakwasy agencie?

WODYN:

1 Lekki mostek = samo zdrowie
Tyłek mam odrywać od ławki lekko?

3 Uda mozesz miec jedrne, ale za duze to one nie sa..
Powiedz to wszystkim moim spodniom, w które uda się już nie mieszczą (włączając te, które na mnie pękły ) oraz poprzerabianym spodniom od garnituru

4 Knife kiedys musial sie wyzalic ze kupil buty nie od pary i zwalil to na karb teorii ze nie da sie rzezbic bez strat w miesniach
Nie, on po prostu nie może znieść, że mam od niego większą łapę . Pewnie po kątach rozpowiada, ze jestem koksem .


5 "Bond wycinka" jest bezstresowa, co wyjdzie to wyjdzie ale grunt ze idzie.
Dokładnie .

6 Jakies zakwasy agencie?
Bardzo lekkie w ramionach (w końcu też trochę pracują przy wiosłowaniach), lekkie w plecach i średnie w klacie. Glucetyl spisuje się rewelacyjnie. Nie ma szans, bym normalnie takich treningów porządnie nie odczuł w mięśniach.


Zmieniony przez - Hardened w dniu 2007-02-15 19:35:38

Dzisiaj dostałem spamowy email. Nie byłoby to nic dziwnego , gdyby nie fakt co zawierał.
Zawierał namowe do zakupu poradnika uwodziciela.
Pozwólcie , że zacytuje fragment, bo ma sporo wspólnego z tematem .
"Czy jest jakaś alternatywa do tego koszmarnego scenariusza, wtłaczanego nam do głów przez setki książek, filmów i piosenek? Ratunkiem dla mężczyzn jest tak zwana "postawa Jamesa Bonda".

Czy widziałeś na filmach jak James Bond zdobywa kobiety? Bond nie łasi się do nich jak piesek pokojowy, tylko zdobywa je siłą swojej osobowości. Czy potrafisz wyobrazić sobie Jamesa Bonda jak próbując zdobyć kobietę kupuje jej walentynkowe serduszko na znak miłości i oddania? Idiotyczny obraz, prawda? Mężczyzna taki jak Bond wie, że najlepszym wyborem jaki może dokonać kobieta jest on sam. Zna swoją wartość i postępuje tak, żeby ona też ją znała. Wie, że kobiety cenią mężczyzn, którzy cenią samych siebie.

)