Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
513
Cześć!
Czytam już trochę na forum ale nie mam nadal pojęcia jak to rozwiązać .... chodzi o to że posiadam spory zasób tłuszczyku i chciałbym się go pozbyć ..... czytając posty jednak wywnioskowałem że będę trenował na razie na masę (nie wiem czy to dobry wybór) potem na rzeźbę ....ale największy problem tkwi w diecie .... a zatem czy robić do tego dietę typową na masę czy inaczej do treningu masowego załączyć dietę redukcyjną?
Szacuny
75
Napisanych postów
5029
Wiek
41 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
58202
Podstawą jest i tak obserwacja... Wzory są dobre jako punkt wyjścia.
Co do rozkladu makro, jak jesteś endo, to polecam: 2,2g bialka/kg , 25% kalorii z tłuszczy i reszta z węglowodanów. Potem możesz dalej przycinać (jak zajdzie potrzeba) z węgli.
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
513
no w sumie tez nad tym rozważam czy redukować najpierw ale bardzo poruszył mnie post " Wiele osob z nadwaga uwaza ze zrobi trening na rzezbe i bedzie dobrze. Otoz to nie tak tk. tluszczowa jest tkanka okrywajaca tk miensiowa. Robiac trening na rzezbe, rzezbimy juz miesnie ktore mamy wiec robienie treningu na rzezbe gdy nie mamy miesni mija sie z celem. A wiec co robic? Przedewszystkim otylosc to wina wieloletnich bledow dietetycznych. Nalezy ulozyc diete z lekko dodatnik bilansem kalrycznym.Wiecej w dziale odrzywianie.
Natomiast co do planu, jest to zwyczajny plan na mase. " no i w sumie to nie wiem czy zacząć od redukcji?? czy od treningu na masę z dietą redukcyjną?
Szacuny
16
Napisanych postów
411
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
12040
wylicz swoje zapotrzebowanie i jedz zgodnie z zapotrzebowaniem-czyli ani nie przycinaj kalorii ani nie dodawaj,kompozycja twojego ciala w pierwszym okresie treningu powinna sie zmienic zdecydowanie na plus,kompozycja-chodzi oczywiscie o proporcje miesnie/tluszcz:>
Szacuny
7
Napisanych postów
714
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16545
na oczątku masa wchodzi dobrze nawet z ujemnym bilansem kalorycznym,wiem po sobie,ale nie wiemjak to sie ma do późniejszych wyników.wiadomo ze z tych początków trzeba wyciągnąć jak najwięcej.ja robiłem jedno i drugie naraz jak zaczynałem i efekty były ok,ale kto wie może były by lepsze gdybym sie najpierw odtłuścił a potem zaczął masować?twój wybór.jeśli sie zdecydujesz na redukcja+masa to dieta redukcyjna+trening ful bodyprzez pierwsze 3-6 tygodni(3 razy w tygodniu)potem split typowo masowy.dobrze jak byś opisywał jakie są rezultaty,będzie można coś ewentualnie korygować
Szacuny
75
Napisanych postów
5029
Wiek
41 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
58202
Wydaję mi się, że dlatego, że mają zbyt mało kalorii w diecie, nie przestrzegają jej, albo w ogole jej nie mają... Znam ektomorfików którzy mają niezłe efekty, ale muszą pochłaniać duże ilości kalorii...
Z tak apropos to co napsiałem w poście powyzej to nie moj wymysł, a głow mądrzejszych ode mnie...
Szacuny
7
Napisanych postów
714
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16545
poprostu pytam tylko bo krąży opinia ze ekto słąbiej idzie masa.wiadomo wysoki poziom fatu nie jest zdrowy dla organizmu i moze to jest przyczyną wolniejszych przyrostów,chociaz zytałem niedawno na sfd ze tkanka tłuszczowa jest ochrona dla mieśni.im nizszy bf tym większy katabolizm białek.tak to rozumiałem
Szacuny
0
Napisanych postów
543
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5869
Według mnie też z tym rośnięciem mięsni przy niskim BF to temat do dyskusji...Czasem żałuje ze jednak zrezygnowałem ze studiów pozwalających popracować nad takimi tematami.
Ja bym na miejscu autora ustawił diete na minimalnie dodatnim bilansie, a nawet jeśli to nie spowoduje pogorszenia samopoczucia zjechał jeszcze troche(stopniowo)z ilością węgli.Przecież pod skórą jest zapas kalorii na zimeI przede wszystkim unikaj węgli prostych szczególnie w jednej porcji z tłuszczem.
Powodzenia!!};-
Szacuny
75
Napisanych postów
5029
Wiek
41 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
58202
Tylko trzeba pamietać o jednym. Pisząc to co napsiałem miałem na myśli osobę z odpowiednio dobraną dietą, co wcale nie jest łątwe, i jej przestrzegającą.