KONDYCJA - POMOCY!

Witam. Mam 16 lat wzrost 1.85m W zyciu boksowałem jakieś 4 miesiące, potem miałem długą prawie roczną przerwę i teraz od dwóch miesięcy znowu trenuje ( z mysla ze bede kiedys profesjonalnym bokserem, troche wydaje mi sie to malo mozliwe ale ta mysl daje mi mobilizacje i sile na kazdym treningu :) jesli nawet nigdy mialbym nim nie byc, lubie sobie pomarzyc ;) - mam 3 treningi tygodniowo na sali (poniedzialek, wtorek, sroda) + staram sie robić jeszcze jakieś truchty i sprinty ( z reguly piatek sobota) czasem chodze na basen.

Moim problemem jest strasznie słaba kondycha. Od kiedy pamiętam to na wf-ie podczas gry w kosza czy w pilke zawsze meczylem sie najbardziej ze wszystkich i po kazdej dobrej akcji opieralem sie rekoma o kolana zeby troche odsapnąć, az pod koniec z reguly juz nie mialem ochoty zyc a tymbardziej biegac.

Po kazdej dluzszej przerwie kiedy wracam do boksu czy biegania czuje za***iste kłucie w plucach przy bardziej meczacych cwiczeniach. Aktualnie kłucie juz mi minelo, ale chociazby po dwoch minutach sparingu jestem jak warzywo, czuje sie wolny i ociezaly - czuje zmeczenie doslownie w calym ciele. Mialem jedna walke i zostalem znokautowany w pierwszej rundzie bo nie mialem sily trzymac gardy :/ i dostalem w brode.

Moj najszybszy czas na 400 metrow to 1.15 - nie wiem czy to sredni zly czy dobry ale jak po przerwie 5 minut sprobowalem pobiedz gdzies na ok 1.30 to w polowie po prostu padlem na glebe ze zmeczenia. Z dlugimi dystansami nie mam wiekszego problemu, ale jak trzeba dlugo I SZYBKO to wtedy wymiekam.

do dyspozycji mam skakanke i worek na sali w klubie i w szkole no i bieznie do biegania obok chaty.
Czy ktos bylby w stanie mi ulozyc jakis plan jak pownienem cwiczyc na kondyche na najblizsze pare miesiecy?? Jestem w stanie biegac 2 do 3 razy w tygodniu.
Jesli jeszcze ktos by mogl mi opisac jak powinien wygladac dobry wytrzymalosciowy trening bokserski na sali. Ile rund czego i jak itp...
Aktualnie na trenignach robie prawie za kazdym razem 5 rund skakanka po 2 minuty potem 3 rundy po 2 minuty tarcza, (albo zamiast tego 7 rund po minucie na worku) potem takie kolko ze robimy po pol minuty brzuszki pompki przysiady i takie inne cwiczonka, a na koncu z jedna dwie rundy sparingu.

Aha jeszcze taka rzecz: wydaje mi sie ze mam male pluca: jak daje z siebie wszystko to czuje jakby w calym ciele brakowalo mi tlenu...

nie ma sensu robić ich np w okresie budowania siły

można wtedy wprowadzić te biegowe , bądź zrezygnowac z interwałów


a sprint / trucht także może mić rózne formy...

Niestety nie doradze ci jak powienien wygladac trening bokserski bo trenuje co innego ale:
1. jaka waga bo nie napisales?
2. palisz moze papierosy?
3. masz niedrozne drogi oddechowe(zatkany nos, bole zatok)?
4. badania na objetosc pluc chyba trzeba zrobic
5. jak mniej wiecej wyglada twoja dieta?

nie mam czasu od paru dni żeby pisac coś dłuższego

ale

polece basen

na poprawe ogólnej wydolności 1-2x w tygodniu.

Ciezko dorobic sie kondycji po 2 miesiacach treningu

Nie pale i nigdy nie palilem, nie mam problemow z zatokami ani oddychaniem przez nos. Zanim zaczalem cwiczyc wazylem 73-74, teraz jakies 72kg.

Jeszcze jedna rzecz, jak bylem maly to mialem ataki astmy, ostatni chyba jak mialem z 9 lat. Teraz co najwyzej meczy mnie czasem alergia w lato.
Mooze to jest tego wszystkiego przyczyna ale nie mam pojecia czy oprocz ostrego trenowania moge jakos temu zaradzic.

dieta hmm, nie jem za duzo slodyczy, codziennie w szkole jem 2 bulki plus jakis owoc, i staram sie tez jak mam czas zjesc platki z mlekiem przed wyjsciem z chaty. obiad mam dopiero o 18 np kotlety z ziemniakami i surowka, ostatnio czesto ryz z chinskim sosem i czasem jakas zupa. Na kolacje to dojadam wieczorem jakies kanapki jak mam ochote.
Powiem jeszcze tylko ze jak kiedys chcialem koniecznie przybrac na masie, to niewiadomo ile nie jadlem nie udalo mi sie specjalnie przybrac.

Ej wiem ze 2 miechy to malo, ale martwi mnie to ze powiedzmy ze bym musial potrenowac dajmy na to rok zeby dorownac jakiemus kolesiowi ktora taką samą kondycje ma bez trenowania, no wiecie co mam na mysli.

Interesuje mnie jakis plan na bieganie, tak zebym jaknajefektywniej ta kondyche cwiczyl.

Heh nie chce Cie zniechecac ale bokser z astma... to chyba nie przejdzie, ale jesli mimo wszystko Ci zalezy na powodzeniu w tej kwestii to ja np biegam co 2 dni(tzn jak robie jakas forme) a bieg urozmaicam dodatkowo w jakiegos typu przysiady co kilkanascie metrow, skiping A(kolana wysoko), przyspieszenia-zwolnienia, a z tego co wiem to wlasnie dobry jest tez basen pomimo ze rzadko tam zagladam ja bym sobie na Twoim miejscu robil jakies badanie EKG czy np wszystko z sercem u Cebie dobrze i jakies wydolnosciowe, ale to wszystko musisz uzgodnic z lekarzem. Poki co staraj sie biegac i zapodaj sobie moze jakies witaminki bo moze poprostu brak Ci czegos w organizmie co sprawia ze sie szybko meczysz i nie jestes w stanie wyrobic sobie dobrej kondycji.

j/w

im człowiek starszy tym trudniej wyrobić sobie kondycję. W VI klasie podstawówki na 1000 metrów miałem 3minuty i 20 sekund. Później miałem długą przerwę w biegach. W wieku 20 lat miałem sprawdzian (miesiąc się do niego przygotowywałem codziennie po 2-3km biegałem) wynik to 3 minuty i 49 sekund. Poprawę kondycji zaczynałem od jazdy rowerem, jak jest ciepło to robię 30 minut jazdy rowerem na maxa (poza miastem). Wolę jeździć niż biegać.

hehe no dobra ale chodzilo mi glownie o jakas rozpiske/plan jak pownienem biegac :) przypominam ze boksuje, z tego co wiem jest to pol na pol areobiczny anaerobiczny sport.

Zamiast biegania to poradzil bym skakanke i w sumie nie przemęczał bym sie na niej bo za duzo kcal tez nie wolno spalać , trzeba przecierz też coś przytyć <yes>

http://www.itf.prv.pl/

Tutaj masz mase tekstów autorstwa Knifa na temat kondycji,łącznie z rozpiskami.Wejdź w odnośnik "Wydolność, kondycja."

Tutaj łap wmiare dobry trening na bieganie,który zapisałem kiedyś na komputerze i nie pamiętam skąd go skopiowałem:

"...Teraz podam Ci przykładowy plan dla początkującego biegacza. Został stworzony przez Budd'a Coates'a z wydawnictwa Rodale Press. Nie musisz się go dokładnie trzymać, służy on przede wszystkim Twojej orientacji. Jeśli czujesz zmęczenie z poprzedniego biegu przed następnym nie wahaj się i zrób sobie dzień przerwy.

Zaczniemy od przygotowania Twoich nóg do zwiększonego wysiłku. Pierwsze osiem dni poświęć na energiczne spacery: przez pierwsze 4 dni 20 minutowe, a przez drugie 4 dni - 30 minutowe.

Następnie rozpoczniemy 10 tygodniowe marszobiegi pozwalające Ci wzmocnić mięśnie i kondycję na tyle, aby 30 minutowy bieg nie był problemem. Podczas każdego z tych dziesięciu tygodni trenuj 4 dni (poniedziałek, środa, piątek, sobota) pozostałe dni poświęcając na regenerację lub spacery (bez biegania). Oto Twój plan na te tygodnie:

1. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).

Jeśli czujesz zmęczenie po skończeniu dziewiątego tygodnia, powtórz go jeszcze raz.

10. Biegnij 30 minut.

Podczas każdego treningu pamiętaj, żeby się rozgrzać (może to być pierwsze 10 minut biegu wolnym tempem). Dobrze jest też rozciągać się trochę, bowiem rozciągnięte ciało wydajnie pracuje i regeneruje się, a co ważniejsze jest odporniejsze na kontuzje i urazy...."

Jest to trening dla biegaczy,a o taki też prosiłeś,chociarz w sportach walki lepiej ćwiczyć interwałami,poniewarz walka nie zawsze(prawie nigdy!)jest spokojna i toczy się ciągle tym samym tempem,jest pełna zrywów itp.Mimo to typowy trening kondycyjny też jest zalecany,chociarzby jako wprowadzenie w interwały,bo to nie jest metoda dla dopiero zaczynających,pozdrawiam.