Styl walki dla mnie

Witam, mam sprawę do waszej wspaniałej ekipy :)
Nie wiedziałem gdzie założyć, to dałem tu.
Chciałem zpaisać się na jakąś sztukę walki, jednak mam pewien problem.
Dwa razy miałem złamaną kość śródręcza V palca, ręki dominujacej. W związku z tym nie mogę uderzać pięścią.
Powiedzcie mi z jakich sportów walki mogę wybrać i który będzie najlepszy plus jakieś umotywowanie :) Chciałbym abyście mi coś doradzili. A ja odpowiedniej sekcji poszukam u siebie w Toruniu :)
Mam lat 19 trenuje na pace od 3 lat, 181 cm i 87 kg
Z góry dziękuję (będzie jeszcze dalsze pytanie ale to potem :D)

Jak przeswietlenie wiezadel to trzeba usg zrobic ale watpie zebys dostal skierowanie, prywatnie okolo 50 zl plus diagnoza lekarza :/

Pojde na razie do ogolnego, hmmm fizykoterapeuta czy lepiej pan od fizjo terapii??
Bo ja chodze do szkoly medycznej (technik masazysta)i mam tam zajecia z takimi ludzmi, mialem tez chirurga ale odszedl ;/
NIeldugo bede uczyl sie masazu lokcia, to troche sobie sam pomoge :) ale to z 2 tygodnie jeszcze;/

A an treningach wypasik bardzo mi sie podoba, mam nawet zakwasy po treningach wow :D
Sobota byla fajna- balaszka, duszenie krzyzowe, wejscie za plecy i omoplata :D

Przy okazji zapytam się o jakiś słowniczek wyrazów do bjj. Ma ktos cos takiego??

Ja polecam ci najbardziej BJJ. Dłonie i przedramiona muszą ostro pracować w tym sporcie, ale nie przy uderzeniach tylko przy trzymaniu szmaty . Bedziesz uzywał dłoni tylko do ściskania i trzymania.

Radziollo chyba miał w podpisie link do Toruńskiego klubu BJJ, moze on sie wypowie jak zajrzy.
O masz tu nawet link:
https://www.sfd.pl/Sekcje_w_Toruniu-t287876.html

Chcesz wiedzieć więcej o BJJ - wyszukiwarka sfd i google

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-12-12 19:40:57

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-12-12 19:41:24

u mnie na silowni jest koles co trenuje w toruniu bjj, musze z nim zagadac. To czekam na radziollo zeby dowiedziec sie czegos wiecej :)
(lol ze mnie powinnienem to wkleic w grappling, moge tam zalozyc takiego samego posta ?

Tak sie nastawiam na bjj, mozesz mi powiedziec cos o sambo??

I mam drugie pytanie czy bez problemu moge sobie zawiesic worek i naparzac, ale klebem dloni? W sumie to pytanie retoryczne bo wiem z emoge, nie ma mozliwosci kontuzji, ale wole to potwierdzic XD
Czy takie uderzenia sa tak samo efektywne jak piescia?

Kłębem czyli nasadą ? Raczej możesz, tylko co chcesz tym osiągnąć ... ?

A postów typu "jaki styl dla mnie" było już na forum dużo. Załóż jeszcze jeden, ale licz się z tym, że możesz dostać bana .

Stary poczytaj troche to forum, prawda jest taka, ze w C/S mialbys juz bana na tydzien a temat bylby juz dawno zamkniety. Radze tez czytac podwieszone posty, najlepiej te typu "o co nie pytac".

Chodzi o nasadę. Co chce tym osiągnąć? Silniejsze, dokładniejsze uderzenie, lepsza technika ? :) Dziwne te Twoje pytanie

To lepiej nie zakładam, a forum ciągle przeglądam i czytam :) Sorry jeżeli zły temat

Może i dziwne. Silniejszych, celniejszych i lepszych technicznie (za techniką idzie siła, szybkość i celność) ciosów bez trenera się raczej nie nauczysz. Może napieradalać w ten worek, ale moim zdaniem to bez sensu.

Ale widzisz co napisaelm wczesniej? nie moge UDERZAC PIESCIA, wiec jaki sport walki uczy uderzac nasada? przeciez nie ma takiej mozliwosci zebym do tego mial trenera, wiec moge sobie pomachac sam dla siebie, i chyba co najwazniejsze to wzmocnienie nasady od uderzania.
Jaki z tego moral? lepiej walic niz nie

"Jaki z tego moral? lepiej walic niz nie "
Strata czasu raczej. A jak za pare(naście) lat zapiszesz się na coś uderzanego, to będziesz miał złe nawyki, ciężkie do oduczenia.

Z tym, że on się nie zapisze, bo nie może.

To zapisz się na bjj i przestań walić .

"Z tym, że on się nie zapisze, bo nie może."
Na razie może nie, ale za 5 lat why not? Złamana kość śródręcza... Skoro nie może uderzać to po co mu ten worek? Zresztą jeżeli złamanie było niedawno, to domyślam się, że teraz trenować nie może, ale za 10 lat? Kość będzie na tak długi okres osłabiona, że nie będzie mógł trenować boksu?