"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"
A jutro muszę kupić ze dwa blistry KA, gdyż GM się skończył
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
"You know what bad genetics are? Being born without legs."
"In the Iron Game, you only grow if you work HARD"
Nie brałem nigdy więcej niż dwie porcje dziennie.
Zdarzało się, że w dni NT brałem tylko jedną porcję (kilka razy, najczęśniej w niedziele).
Zawsze łykałem płaską miarkę.
W związku z tym nie wiem, dlaczego puszka skończyłą się wcześniej. Michałowi z bodyshopu podobno starczyło na całe 40 dni. Moje podejrzenie - omyłkowo w opakowaniu znalazła się nieco większa miarka (od któregoś a innych produktów CL). Ale jak było naprawdę? Nie mam pojęcia.
Najśmieszniejsze jest to, że za każdym razem, gdy brałem jakiś stack kreatynowy po cyklu jakaś tam ilośc zostawała. Tym razem skończył się szybciej niż powinien.
Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-11-05 17:44:21
Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-11-05 17:44:41
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Lepiej krócej, a konkretnie, niż dłużej a byle jak(patrz test Starej Ekipy).
Zmieniony przez - Don quixet w dniu 2006-11-06 09:52:29
RECEDITE,PLEBES!GERO REM IMPERIALEM!
Opracowałem wstępnie plan treningowy FBW, który zacznę smigać w przyszły poniedziałek jesli ktoś ma ochote, to daję link do treningu:
https://www.sfd.pl/temat298792/
tam oczywiście nikt nie raczy zerknąć na cos ambitniejszego niż split na masę ;-P a tutaj nie chcę spamować.
Zaraz spadam z robo do domu, micha i na ostatni trening barki+triko
Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2006-11-06 16:27:28
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
Na barkach czułem naprawdę duzą MOC. Większe ciężary i więcej ruchów na unoszeniu bokiem (niestety jakoś krzywo się raz spiąłem i coś zaczęło boleć w szyi), to same, ale więcej ruchów maksem na wyciskaniu zza karku (łapałbym sięza 75kg w ostatniej serii, ale szyja bolała trochę), 8 ruchów arnoldek sztangielkami po 25kg (co mnie ku.re.wsko zaskoczyło) i także więcej siły w unoszeniach w opadzie. Ostatni i naprawdę chyba dotąd najlepszy trening barków w tym cyklu (gdyby tylko nie ta szyja, ale cóż zrobić).
Na tricepsach trochę gorzej, jakoś tam słabiej mi się podnosiło. Pompa masakryczna, ale jakby mnie siły (cóż, triko to moja mocna strona, więc nie martwi mnie to). Ale też jakoś szczególnie nie narzekam.
Wypiska
barki
unoszenie sztangielek bokiem stojąc 11kg*12, 13.5kg*12, 15kg*10, 15kg*8
wyciskanie sztangi zza karku 50kg*10, 60kg*8, 70kg*8 (7 sam, tydzień temu 6)
arnoldki ze sztangielkami 21kg*8, 23kg*8, 25kg*8
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 11kg*12, 11kg*10, 11kg*10
triceps
wyciskanie francuskie sztangi łamanej siedząc 40kg*8, 42.5kg*8, 45kg*8
wyciskanie francuskie kratownica w leżeniu na skosie (45 st.) 30kg*8, 30kg*8, 30kg*8
prostowanie na wyciągu oburącz lina 3 serie 12, 10 i 8 ruchów
przed chwilą bawiłem się samowyzwalaczem i coś popstrykałem, ale nie wiem, czy dawać Wam teraz te foty, czy wolicie poczekać na końcowe od razu? Waszy wybór
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
caffeine..
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- ...
- 38