Pierwszy tydzień za mną, doświadczenia od początku jak najbardziej na plus. Jeśli chodzi o bzdurki typu smak supli - GG bezsmakowe, sypię wprost to japy, bo się nie rozpuszcza. GM ma smak takiego syntetiko zielonego jabłuszka, rozpuszcza się całkiem nieźle. Ostatnio dla zabicia czasu zacząłem sypać prosto do japska, trochę kwaśne, ale da się przeżyć po warunkiem, że zaraz człowiek popije wodą.
GG nie jest typowym przedtreningowym buzerem NO - sam nie znam za bardzo zasady jego działania (opis jak dla mnie niczego nie tłumaczy
) ale działa fajnie. Co prawda nie daje "kopa" przedtreningowego, ale podczas wykonywania kolejnych serii mięśnie czuć bardzo fajnie, pompa mocna (to dopiero pierwszy tydzień, liczę, że będzie jeszcze lepiej), wytrzymałość bez zarzutu - nie trzeba wydłużać przerw między seriami ponad dwie minuty. Zasadniczo elegancko. Ciężary wchodzą nienajgorsze, w porównaniu z ostatnim tygodniem na sucho już się zwiększyły. Czyli wynika z tego, że GM dość szybko się wkręca, choć zapewne nie rozwinął jeszcze w pełni skrzydeł
Black Hole to dla mnie wielkie zaskoczenie - podchodziłem do tego specyfiku sceptycznie, ale po kilku dniach stosowania zaczyna naprawdę śmigać konkretnie. Łykam po kapsułce do pierwszych trzech posiłków. W piątek zjadłem drugą szamkę ok. 12:15, a o godzinie 13:50 tak mnie zaczęło ssać, że z trudem wytrzymałam 40 minut do następnej michy
Jest to dla mnie pomocne, bo środek dnia mam mocno wypełniony kolejnymi posiłkami (w robo 2 obiady, zaraz po powrocie w domu trzeci, za pół godziny na siłkę i po powrocie następna micha). Także Black Hole jest dla mnie już w tej chwili wielkim zaskoczeniem na plus
Jeszcze wypiska z treningów:
poniedziałek
barki
wyciskanie sztangi zza karku 50kg*12, 60kg*8, 70kg*6
arnoldki ze sztangielkami 3 serie 23kg*8, 7, 6
unoszenie sztangielek bokiem stojąc 3 serie 8kg*12, 10, 10
unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 3 serie 8kg*10, 10, 10
triceps
wyciskanie francuskie sztangi łamanej siedząc 30kg*12, 35kg*10, 37,5kg*8
wyciskanie francuskie kratownica w leżeniu na skosie (45 st.) 30kg*10, 35kg*8, 35kg*8
prostowanie na wyciągu jednorącz podchwyt 3 serie po 12 ruchów
Środa
klatka
wyciskanie sztangi w leżeniu na skośnej ławce 60kg*12, 80kg*8, 85kg*8, 85kg*7
wyciskanie ciężaru na maszynie typu hammer 30kg*10, 40kg*10, 45kg*9, 50kg*7
wyciskanie suwnicy na skosie głową w dół 35kg*8, 40kg*8, 42,5kg*7
rozpiętki na maszynie (troszkę bark mnie bolał, więc zrezygnowałem z wolnego ciężaru) 2 serie po 12 ruchów
biceps
uginanie ramion ze sztangą stojąc 40kg*10, 45kg*8, 47,5kg*8
uginanie ramion ze sztangielkami stojąc/siedzac 15kg*10, 16kg*8, 16kg*8
uginanie ramion z kratownicą na modlitewniku 25kg*10, 30kg*6, 30kg*6
Piątek
plecy
podciąganie na drążku do klatki szeroki chwyt 3 serie 8, 7, 6
wiosłowanie półsztangą w opadzie wąski chwyt 50kg*10, 55kg*8, 55kg*8 60kg*8
martwy ciąg 60kg*10, 80kg*10, 90kg*8, 90kg*8
przyciąganie linki wyciągu do brzucha siedząc chwyt młotkowy 65kg*10, 70kg*8, 75kg*8
ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko do karku 50kg*10, 55kg*8, 55kg*8
Sobota
nogi
przysiady ze sztangą 60kg*10, 70kg*10, 80kg*8, 80kg*8
prostowanie na maszynie 4 serie łączone z uginaniem na maszynie
wspięcia siedząc na maszynie 3 serie
"wspięcia" w siadzie prostym na maszynie 3 serie