Dzisiaj troche ciężki dzień... nie ma co wymęczony po meczu turniejowym w piłke niecała godzina i na trening.
=====================================================================
Drugi trening negatywów
Klatka
wycisk sztangi na poziomej ławeczce
90kilo 2serie
przenoszenie sztangielki
25kilo 2seria
Nogi
przysiady
96kilo 2serie
uginanie nóg w leżeniu 2serie
Plecy
ściąganie wyciągu górnego do klatki
2serie
wiosłowanie
30ilo hantel 2serie
Barki
wyciskanie hantli
2x27,5kg 2serie
unoszenie hantli bokiem
2x12,5kg 1seria
Triceps
wycisk francuski sztangi leżąc
38kilo 2serie
Biceps
uginanie ramion ze sztangą podchwytem stojąc
38kilo 2serie
Brzuch
dzisiaj odpuściłem już byłem zbyt styrany treningiem, chciałem dać jak najwięcej z siebie mimo tego zmęczenia.
=====================================================================
No ale ogólnie trening zaliczam do udanych w miarę szybko się obrobiłem i teraz moge sobie w spokoju jakiś film obejrzeć bo na nic innego nie mam siły
obecnie pije białeczko smakuje wyjątkowo dobrze po tak ciężkim dniu.
=====================================================================
Dzisiaj dzień rozpocząłem standardowo od mono, później sniadanko, a później na basenik. Posiedziałem w jacuzzi, troche w saunie, troche pozjeżdżałem
. Jakiś czas temu zjadłem sałatke warzywną własnej roboty
z piersią gotowaną i ryżem i wypoczywam
Planów na reszte dnia nie mam więc pewnie jakiś film obejrze.
=====================================================================
Zmieniony przez - Chaczyk w dniu 2006-10-21 15:58:43