Dział jest odpowiedni, co miesiac bedzie napisane ile masy poszlo do przodu, i dzieki jakiemu treningowi. To nawet bardziej wartosciowe niz same treningi bez opisania efektow.
Dział jest odpowiedni, co miesiac bedzie napisane ile masy poszlo do przodu, i dzieki jakiemu treningowi. To nawet bardziej wartosciowe niz same treningi bez opisania efektow.
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
/pozdrawiam
nie ważne jaki jesteś, ważne byś nie był nijaki..
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
Ja wyp*****lam ciężary a Ty sam gryf
"Wygląd z tyłu masz taki jak byś od dziecinstwa był używany zamiast konia do orania ziemi."
************************************************************************************************************************
************************************************************************************************************************
************************************************************************************************************************
Ceń honor nad życie!
PrzEszłość jest jasna przEszłość to ORANGE.
X: Dlaczego masz orange?
Y: Bo najlepsza.
X: Jak to najlepsza?
Y: No bo najlepsza... a twoja sieć niby czemu lepsza?
X: Ma lepsze stawki, ogólnie lepsze ceny są.
X: To czemu masz orange?
Y: Bo najlepsza. &
Ale niech będzie - nie usuwam posta.
Do autora:
1) Nie jest sztuką zrobić wynik na koksie - sztuką jest później go utrzymać.
2) Skoro spadki były tak potworne to zakładam, że gdy wyjeżdżałeś jeszcze byłeś nafutrowany - a potem ostro dałeś w palnik - innymi słowy siła spadła ci do twojego naturalnego poziomu bez wsparcia SAA.
3)Mięśnie owszem zapamiętują wyniki - ale organizm również pamięta SAA, więc do odzyskania takich wyników będziesz musiał zapodać znacznie silniejsze dawki - a sądząc z wyników uzyskanych w ciągu zaledwie 4 lat - jeszcze silniejsze dawki będą pewnie w stanie zabić pół stadniny koni.
Wybrałeś najgorszy z możliwych wariantów czyli nie utrwaliłeś wyników a zalałeś je wódą i dragami. Jedyne co mogę teraz poradzić to normalny uczciwy trening przynajmniej przez kilka miesięcy - zanim pomyślisz o wsparciu się czymś mocniejszym. Część na pewno uda ci się odrobić ale nie jestem w stanie przewidzieć tego co będzie. Tutaj przydałaby się pomoc niezłego speca z działu "mocniejszej suplementacji".
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
Krzychu możesz wyjaśnić dokładniej to zagadnienie?
Moim zdaniem powinno sie stworzyć jakiś temat, który będzie opisywał, jak przygotować organizm do dłuższych wyjazdów bez ćwiczeń itp.