Witam!
Od jakiegoś czasu przyjmuję ZMA. Nie mówię tu o takim typowym, kupowanym w sklepie z odżywkami i specjalnie przygotwanym dla sportowców ZMA, lecz o zwykłej wersji aptecznej. Od pewnego czasu zauważyłem, że co tu dużo mówić, gwałtownie podskoczyło mi libido. Jestem bardziej aktywny, na różnych płaszczyznach, ale głównie zdziwił mnie fakt zwiększenia popędu seksualnego. Czy ktoś z was miał podobną sytuację?
Od jakiegoś czasu przyjmuję ZMA. Nie mówię tu o takim typowym, kupowanym w sklepie z odżywkami i specjalnie przygotwanym dla sportowców ZMA, lecz o zwykłej wersji aptecznej. Od pewnego czasu zauważyłem, że co tu dużo mówić, gwałtownie podskoczyło mi libido. Jestem bardziej aktywny, na różnych płaszczyznach, ale głównie zdziwił mnie fakt zwiększenia popędu seksualnego. Czy ktoś z was miał podobną sytuację?
Wesoły wegan :)