Jak być szerokim bez noszenia 10 bluz?Barki by KOniu ;-D

Koniu: nic osobistego, ale jesli to ma byc art dla poczatkujacych to atlas cwiczen z GIF-ami wystarczy.

Inna sprawa ze cwiczenia w formie w jakiej je podales nie zawsze sa bezpieczne:
-zza karku od uszu: wiele zalezy od dlugosci ramion.Lepiej patrzyc czy kosc ramiena jest rownolela do podlogi.
-unoszenie bokiem: jesli uniesiesz ponad barki to nie robi to dobrze stawom barkowym. Przyszczypuje sie torebka stawowa i brzydko uciska nadgrzebieniowy. Wystarczy do kata 45-60stopni.
-podciaganie do brody: to samo. Bezpiecznie skrocic ruch do zeber i szeroko.
-unoszenie bokiem w opadzie: SCISLE mowiac IZOLACJA jest lepsza gdy tulow jest pochylony 30stopni. Tym sposobem nie wlaczaja sie tak miesnie plecow I MAMY LEPSZA IZOLACJE, CO NIE ZNACZY ZE LEPIEJ "WCHODZI". Nie wazne co czujesz(ale raczej niewiele skoro nie widziales roznicy miedzy plaska i pochyla lawka w unosz bokiem w opadzie).

Ponadto od kiedy jest bledem zatrzymanie sztangi nad glowa? To troche za sekciarskie jak dla mnie. Mozna to traktowac jako inny sposob.. Nie wyobrazam sobie tez zatrzymywania sztangielek w gorze w unoszeniach bokiem i b. w opadzie. Miesien nie uzyska WTEDY wiekszego napiecia. Wypadkowe napiecie jeszcze spadnie, bo musisz zmniejszyc ciezar. Z takim podejsciem kazdy oleje te cwiczenia i beda klopoty z rownym rozwojem, szczegolnie tylnej czesci.

heh...czekalem na Ciebie

Nie wazne co czujesz(ale raczej niewiele skoro nie widziales roznicy miedzy plaska i pochyla lawka w unosz bokiem w opadzie - a kto powiedzial , ze tu lawka byla?1 hantelka, stół w kuchni i deska do prasowania oparta o szawke

Co do zatrzymywania w górnej fazie - obicązenie stawów, czesciowa utrata napięcia



Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2006-09-01 00:55:50

Czesciowa utrata napiecia to nic zlego jesli dziala przez chwile. Posrednio daje tez wiecej sily maksymalnej, wiec silacze zawsze blokuja. Slyszales o weiderowskiej "zasadzie przerw wewnatrz serii"? Przy pelnym zablokowaniu po czesci ma to miejsce. Ja tylko skrytykowalem NIESCISLOSC wypowiedzi, bo to nie jest BLAD. Prawde mowiac dzieki blokowaniu mozesz mocniej pobudzic miesnie. Moze zauwazyles ze najwiecej sily i masy maja te miesnie ktore na poczatku ruchu maja najwieksze napiecie, a mocno spadajace na koniec(przysiady, wyc lez ciag, wyc na bary, czacholamacz, dynamiczne wioslowanie.... Nawet nie blokujac lokci napiecie spada bardzo mocno. Musialbys przestac w 2/3 PELNEGO ruchu.
TO MIALEM NA MYSLI NIE NAZYWAJAC TEGO BLEDEM!!!!

Slyszales o weiderowskiej "zasadzie przerw wewnatrz serii"?
tak slyszalem i wiedzialem , że o tym mi napiszesz, jednak nie uwzglednilem tego bo myslalem , że mowa o początkujących jest

inna rzecz przytrzymac ruch w maksymalnym spieciu
inna rzecz przytrzymac ruch w spieciu izometrycznym
inna rzecz przytrzymac ruch przy braku spiecia

akceptuje tylko ta pierwsza opcje
przykladowo przy rozpietkach ruch koncze gdy sztangielki znajduja sie po 5-10cm z boku kazdego barku - wtedy wyczuwam najwieksze spiecie i przytrzymuje chwile
tak samo unoszenia na boki - kat 45-60st jak powiedzial wodyn - wyzej jest juz tylko izometria, zbedna a niesamowicie ograniczajaca ciezar
i tak z kazdym cwiczeniem - przy robieniu trica blokuje lokcie TYLKO WTEDY gdy przylozona sila bedzie dzialala na zgiecie ramienia
czyli np przy francuzie lezac nie blokuje lokci na koncu bo to bedzie bezsensowne przytrzymanie ciezaru, natomiast przy wyciagu gornym na trica ktory obojetnie od pozycji ramienia "ciagnie" dlon w przeciwna strone, blokuje na koncu ruch jako maksymalny skurcz miesnia

inne dzialanie to czesty blad - az mnie barki bolaly gdy widzialem ze gosc przenoszac sztangielke robil ruch od maksymalnego odwodzenia ramion za glowe, az do prawie dotkniecia sztangielka brzucha (w tej pozycji, nad brzuchem przytrzymywal ruch) ...

Dobrze to ujales koniu, ale do bledu daleko...
Nawet na zablokowanych lokciach masz srednie napiecie. Poza tym takie cwiczenia wymagaja wyrownania ruchu, ograniczenia bujania. bez zatrzymania ciezko o to. Musialbys znacznie ograniczyc ciezar a to moze byc nieco za malo dla wlokien szybkokurczliwych. Nie sa one bynajmniej stworzone do ciaglego napiecia i sie zaraz wylaczaja z ruchu jesli nie masz tej fazy czesciowego spczynku. Co za tym idzie stymulacja ich jest mocno ograniczona.
Co innego robic tak w regresji, po ciezkich seriach. Taki uklad spoko.

Po prostu nie przyjme tego jako bledu. Sam zostawiam 1-3 cm w gorze, ale nie w seriach gdzie grozi to kontuzja ze zgledu na stosowany ciezar, i musze sie ratowac posilkami ze strony najsilniejszych i najmniej wytrzymalych jednoczesnie wlokien bialych/szybkich/typu IIb. Nie chodzi o 1-5 powt czy cos takiego. Chodzi o stabilizacje, i dotyczy to PRZEDE WSZYSTKIM POCZATKUJACYCH.

tak sobie to czytam...czytam i uświadamiam sobie ile sie jeszcze musze nauczyc, nu ale mam czas

Jak chcesz wiecej to mow. Jest tego wiecej.

wiem, że jest więcej ,a to dopiero ułamek wszystkiego ,czego nie wiem/nie wiedzialem

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2006-09-01 23:15:03

Masz soga za otwartosc !
Nudzenie o barkach rozwine w jakims swoim temacie, ktorego wielu nie doczyta jak zwykle do konca. Tymczasem koniec chlania i do roboty.
Pozdro.