Szacuny
46
Napisanych postów
6083
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
33055
WODYN --->
Pierwszy raz podciagnal sie majac 1 rok
no comment.
Ja wiem tyle ze majac 9 lat robilem 30 podciagniec podchwytem, a moj znajomy w tym wieku zrobil 80 pompek.
Szacując ze normalny dzieciak wychodzący z komunii (9 latek) waży w granicach 35-40 kg i nie cwiczyc wogule jest w stanie sie podnieść (0-2razy) wiadomo są wyjątki do 3-4 ale nie do 30
To Ty zeby podniesc sie 30 razy musiałbys ważyc jakies 18 kg i wcinać beczki nandrolonu. Po drugie był bys rekordzistą guinessa.
widze ze lubisz bajki na dobranoc pisac Yakuzie bo akurat udaje sie na ulubioną regeneracje.
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-08-07 22:38:29
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2006-08-07 22:42:16
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
_YaKuZa_:
Niekoniecznie, bo ja cwicze od 8-go roku zycia, i zaluje tylko ze nie zaczalem wczesniej. Czy tak trudno w to uwierzyc??? Ojca chcialem jak najszybciej nastukac i cwiczylem wszystko co sie dalo. Malo wazylem, ale z rowiesnikow bylem slabszy tylko od grubasow. Nigdy nie twierdzilem ze bylo to bez cwiczen!! A co do rek Guinessa to nie mial nikt pojecia o rek w drazku, a rodzice nawet wiedzac o tym nic by nie zrobili bo sie zwyczajnie mna nie interesowali. Moze jeszcze masz jakies dowody na nieprawdziwosc tego co pisze? Rownie dobrze moge napisac ze nie masz konczyn dolnych, bo np nie podales wyniku w przysiadzie, a w profil uzytkownika tez nikt nie musi wierzyc. Wiara matka glupich. Ja podchodze z dystansem nawet do tego co osobiscie doswiadczam.
PS:mam kolege ktory twierdzi ze pobil rek Guinessa w niespaniu, ale dowiedzial sie po fakcie. Poza tym Znam kilka innych "niemozliwych bajek".
Nie bierz tego za ofensywe, ale chyba cie ponioslo i zanim ochlonales bylo juz napisane. Poza tym powyzej dobre posty piszesz, tak 3maj.
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
...a ja mając 15 lat ważyłem 30kg. i zacząłem trenować
szkoda że nie sprawdzałem swoich osiągnięć siłowych, ale chyba nie byłyby rewelacyjne w stosunku do sąsiada, który był jakieś trzy tata ode mnie starszy, już nie pamietam dobrze ale dźwigał sobie co chciał, i łamał każdemu ręce kto odważył sie z nim siłować...
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2006-08-07 23:12:25
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
apokalipsa: Twoj sasiad mial 18 lat, a np Szymon Kolecki w tym wieku ustanowil rek swiata w podrzucie na 232,5kg w kat 94( a cwiczyl tez od dziecka, tyle ze ja nie mialem nigdy trenera). Na wioskach zdarzaja sie "chamy" ktorzy w tym wieku bija na glowy niektorymi wyczynami "polowymi", a pracuja fizycznie tez od dziecka.
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
Szacuny
3036
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349869
tu sie zgodze z WODYN'em - chodzilem do gimnazjum z kolesiem co od 7-8 roku zycia ojcu w lesie pomagal przy "nimkach", w 3 gim bez wysilku machal 90kg na pare razy(przy wadze 74kg o ile pamietam),a nigdy wczesniej nie trenowal na silowni. Teraz cwiczy, uczy sie w innym miescie , mieszka w internacie, wbija ile wlezie, bestyjka ladna sie z niego zrobila, tyle, ze glupi(nie liczac saa)-probowal mi kiedys wmowic ze w kurczaku jest duzo wegli
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
7
Napisanych postów
223
Wiek
33 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
2164
to i ja sie zgodze - moj dziadek mieszkajacy na wsi i pracujacy dzien w dzien przez 50 lat jest potezny. stycznosci z silownia nigdy nie mial, ale jak na 70-latka wyglada bynajmniej.. fajnie
poza tym byl kiedys artykul w kif-ie o Szkocie Angus'ie McAskill'u - ' juz jako nastolatek dzwigal jedna reka potezne belki, ktorych nie mogl uniesc kilku ludzi'. uwazany byl [i jest] za najsilniejszego czlowieka na swiecie. na ile jest to prawda, nie wiem, ale w kazdej legendzie jest ziarenko prawdy.
Szacuny
294
Napisanych postów
14936
Wiek
43 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
31442
Moj dziadek byl troche leniwy(praca+alkohol), ale pamietam ze zazdroscilem mu bicepsa. A co do mojego braciszka to chwytal sie z duza sila juz od kolyski. Ktoregos razu chcialem sprawdzic jak dlugo utrzyma sie na drazku, a ten sie podciagnal(nachwyt) i jeszcze sie smial na glos. Wkurzylem sie ze matka(ktora wszystko widziala) nic se z tego nie robi, jakby to bylo najzwyklejsze w swiecie. Powiedzialem jej zeby sama chwycila za drazek i sie podciagnela z pelnego zwisu, i zaraz potem padlem w konwulsjach na podloge(ze smiechu...), bo ta zamiast ugiac ramiona uniosla wyprostowane nogi do poziomu i stop. To sie nazywa brak inteligencji kinestetycznej!
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!