Uwolnij stal swoich mięśni - scorch+tight+TSE pods.42-43

no ale wiesz... na dobrej drodze jestes

Synu...ty podales na pierwszej stronie wage 80kg? To twoja waga ? Ja myslalem ze ty cięzszy jestes, nawet w profilu masz 94. To jak ty tam dajesz rady na MT tym bykom

aktualnie tyle wazy

rpfil stary jest , sprzed redukcji , łącznie z siłowymi wynikami

nie masa -- technika

chociaż ostatnio kuleje dynamicznie ( stawy i urazy ) i w parterze technicznie to jakoś sobei daje rade




ide sobei spać rano na bieżnie pizgam



cześc Ojciec , tak wogóle fajnei ze wpadłeś

Zobaczylem w testach napis niwx, pomyslalem sprawdze jak syn sie trzyma, i musze przyznac ze ****a dobrze wyglądasz . Oby tak dalej. Moda na wielkie karki mineła. Rzeźba, rzeźba i raz jeszcze rzeźba, nie ma jak wyrzeźbiony, wyżyłowany wojownik, tak brutalnie to brzmi . Ale jak nie patrzec to wlasnie tacy są najlepsi(Cro Cop, Bonyaski i całą ich spółka, moze poza fedorem, ten lubi dobrze zjeść chyba , ale i tak przekozak.

PS:Tez ide spac, raz ze gorąco dwa ze ćmy lecą do kompa i walcze z nimi od miesiąca. Narazie 2-0 dla ćiem

Zmieniony przez - Bahamut w dniu 2006-08-02 22:58:05

mialem sposobnosc cro copa ogladac na wlasne oczy i musze powiedziec ze go kamera strasnzie pomniejsza to jest takie bydle ze ehhhh w pelni zasluguje na miano karka swymi rozmiarami :F
Ja tez walcze niwix teraz na redukjci zyly sie powili ujawniaja ... miech za mna i niestety to kawal ciezkiego chleba....
Wiec trzymaj sie i obys osiagnal swoj cel - szesciopak :F
ja raczej go przez najblizszcze czasy nie obejrze u siebie :D

ja mam 4 pack , z czego środkowe kratki sa nie w pełni widoczne a dół to pfff



Ćmy


wpitalam żarcie biore plecak , kolce , wode i shake`a

i na bieżnie HIITowac , mam nadzieje że nic sie nie odezwie w trakcie treningu


igrk o

kolano sie odezwało , neiznacznie , ale jednak

10 x 20/40 jednak , bo stweirdziłem że 30 seknud sprintu to nie dla moich nóg na dzień dzisiejszy

zapociłem sie po treningu dopiero łykłem scorcha po treningu przed poszedł tight

w sumei ok

ale na TSE lepiej mi sie jakoś trenowało

wypiłem shake`a

teraz jem twaró z rodzynkami i surówką + 15 gr oliwy + omega 3 + witamina olimpowa dla odmiany + glukozamina

popijam woda i czekam do 14:30 do posiłku potem porcja tighta i potem obaid i scorch


a wiecie co ?

fajnie jest zobaczyć 4 kostki na brzuchu dzisiaj wyszedł dół środkowych kostek jak lekko naciągne skóre więc jeszcze ok tygodnia i powinno być ok potem 3 tygodnie hard work nad dołem bleh



oraz jak wyjade na mazury priorytetem będzie wypoczynek nóg naprawde muszą solidnie sięzregenerowac bo czuje że nei jestem w stanie dać z nich 100%

to tyle

Zmieniony przez - niwix w dniu 2006-08-03 12:18:25

Eee, to Ty HIIT'a na bieżni robisz? Widzę, że chyba tylko ja się władowałem w hardcorową wersję prawdziwie-biegową .

na 3 albo 4 stronie jest fotka mojej bieżni

szkdoa mi kolan to raz

start na awf`ie miałem też na bieżni to dwa

mam kolce biegowe

to trzy


edit sa na tzreciej


edit2 bozapomniałem dzisiaj ide kupic sobei ZMA apteczne
Zmieniony przez - niwix w dniu 2006-08-03 13:11:14

Zmieniony przez - niwix w dniu 2006-08-03 13:11:39

30 minut przed posiłkiem łyknłąem tight`a

ide do wc

przebieram sie i spadam na trening

w planach 130 kg x 5 w MC w 3 serii i progresja w innych ćwiczeniach

czy sie uda?

zobacyzmy
+ aero 30-35 minut

ciekawe jak waga




nie spamujcie tyle bo pobanuje , ruch jest ogromny ostatnio widze

no ale co tam

wpisze notke

waga 79,5 kg po ttereningu 79,1

wiosłowanie 12/5/5/12/12/15/20 +30/+50/+55/+30/+30/+20/+20

wyciąg 6/12/20

wiosłowanie sztangielką 6/12/17 24/18/15

martwy ciąg 10/5/5/10/10/12/15 60/120/125/60/60/40 , nie czułem się na siłach dźwigać 130 , tzn łyknąłbym na 4 ruchy , ale , nie w 100% dobrze technicznie więc po co ?

uginanie na 2głowe 6/12/20

unsozenie z opadu 5/10/14 +20/+10/+5

francuz 12/5/5/12/12/15/17 +5/+15/+15/+5/+5/zaciski/gryf

wyprosty ze sztangielką 6/12/19 9/7/5

trening trwał 1,2 h

+ aero 45 minut bieżnia , 1-10 min - 6-7 km/h 10-25 min 7-8 km/h 25-45 min stałe tempo 8km/h

pochyłośc 3%




stretching shake prysznic i do domu

kolacja wciągnięta

rano muay thai ( 10:30 ) popołudniu vale tudo ( 18 )

sobota siłownia i neidziela ...


CARB LOAD bo czuje siępłąski i pusty w środku to raz , potzreba mi regeneracji to dwa

i teraz pytanie

w sobote mam siłownie po któej dmuchne solidne aero 45-60 minut i sie zastanawiam czy przed carb load z rana nie śmignąc aerobów na rowerku w domku na czczo 60 minut + tak żeby uszczuplić jak najmocniej glikogen po czym przywalić solidne śniadanie i zrobić 10-12 godiznne ładowanie na 9-10 gr ww na kg LBM w 6 posiłkach

lcize na pomoc

jak myslicie ?

Zmieniony przez - niwix w dniu 2006-08-03 21:52:07

No ja mysle ze to dobry pomysl .Bo fajnie sie czuje ladowanko po takim konkretnym "wyzbyciu sie" gliogenu z miesnia .

Aero rozumiem ze szybko chod robisz ??