Ulubieńcy - Wikibokser, ten od Yiu-Tubitsu, Sensei(99999), Jarzyn, Jaguar, Frosti
A berserk - pozycja obowiązkowa, piana na pysku, niedzwiedzi ryk i nic nas nie powstrzyma
Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!
To nie berserk, bo bys juz nie mial potem sparring-partnerow. Juz predzej brak kultury (klniecie) i higieny osobistej(slina z pyska). Tu nie chodzi o dziwne zachowanie tylko o kontrolowanie MOCY. Nie przekreslaj mozliwosci umyslu tylko dlatego ze czasem bluzgasz zamiast walczyc .
To inne rzeczy. Kontrola przede wszystkim.
Naucz sie tego a nie pozalujesz.
"Niestety jet to sciezka ktora musisz przebyc sam"
-Masta Joda (mam nadzieje ze nie ma tu takiego nicka)
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
joda by tak nie powiedzial
joda powiedzialby
"sciezka to jest ktora sam niestety przebyc musisz"
i jakim prawem chcesz kontrolowac szal zabijania/żadze mordu czy jak tam okreslisz berserk - dla mnie awykonalne
Zmieniony przez - FU w dniu 2006-07-16 22:13:35
-World belongs to strong and brutal-
No to sie przypatrz kim jestem, HAHAHAHAHAH. "Wodyn" to polska wersja "Odyn". Ale jak trza mordowac to bez berserka, tylko zlecajac innym bogom z Aasgardu.
Seba: litosci, ja nie spamuje tylko sie tlumacze przed wielkim FU!
DO 26 MARCA 2011 MAM URLOP.
1)Spiesz sie powoli! 2)Masa Podstawa sily, sila podstawa treningu na mase! 3)Naturalny ruch=wiekszy Ciezar!
-World belongs to strong and brutal-
a tak do Twojego treningu to on CI zajmuje 2.5 godziny?? to jak dluga wychodzi przerwa pomiedzy seriami?? chyba dlugo
Troche moich przemyslen.
Po pierwsze fajniej by bylo jakby pisali ludzie ktorzy maja naprawde obcykane i przeanalizowane obie metody i dodatkowo pisali jakie mieli wyniki po tym i po tym, kiedy to robili a kiedy tamto i dlaczego. Szczegolnie ze z tego co obserwuje takich osob jest przerazajaco malo.
Ja FBW porzadnie jeszcze nie sprobowalem, maly staz. Teraz niby robie ale nie ma systematyki wiec nie moge przeanalizowac wynikow. W najblizszym roku druga masowke zrobie FBW a trzecia lub czwarta wojowniczym FBW proponowanym kiedys przez 619 (chyba nie walnalem sie w nicku) w temacie Dona o FBW (cztery czy piec podstawowych wielostawowek). A tematem interesuje sie bardzo, pewnie dlatego ze wlasnie nigdy nie sprobowalem i trzeba czekac, jak sprobuje to juz bede wiedzial swoje i interesowac sie przestane
Co do tego dlaczego split wygral. Mi sie wydaje ze ze wzgledow praktycznych. Nawet robiac FBW przez jego ciezkosc przyszlo mi do glowy czy nie zrobic tak ze dziele jeden trening na dwa i robie w dwa dni. Potem skapnalem sie ze zblize sie do splitu. Mysle zreszta ze tak on powstal. Pozwala na znacznie krotszy trening i jego przezycie. Ludzie zazwyczaj pracuja a nie sa sportowcami trojboistami, zazwyczaj musza przyjsc zmeczeni z pracy i dac rade wykonac trening. Zrobienie prawdziwego FBW to przeciez wysilek podporzadkowujacy pod trening caly dzien (myle sie?).
Poza tym kulturystyka to ciagle ksztaltowanie miesnia. Latwiej to kontrolowac robiac splity. Kulturysta nie musi byc sprawny tylko ladny. Gdy sie jest strongmanem czy futbolista to mozna robic FBW bo sie poprostu ogolnie chce byc duzym i silnym, gdy sie jest kulturysta - niekoniecznie.
Co do teorii to w podejsciu sportowym (czyli przy mocnym lub calkowitym ograniczeniu koksu) trenuje sie FBW. Teoria mowi by atakowac miesien max 3 dni po wysilku. Wiadomo ze w sporcie jest tak, ze metody przechodza z trenera na trenera i sa mocno dopracowane, przebadane itd, kto mial do czynienia ze sportem wyczynowym ten wie. Z drugiej strony metody te stosunkowo wolno sa zmieniane, wlasnie dlatego ze musza byc dobrze przebadane. Pytanie czy to dlatego wyczynowcy sportowi nie cwicza splitem czy dlatego ze jest poprostu gorszy. No i z trzeciej juz chyba strony, kulturystyka jest na tyle dziwnym sportem ze wszyscy ja uprawiajacy cwicza sami, nie ma klubow kulturystycznych takich jak lekkoatletyczne, wszystko jest prowizoryczne, to ma tez duzy wplyw. W sprincie nie spotkasz mistrza ktory doszedl do wyniku sam, jego wynik to doswiadczeni trenerzy, drogie badania naukowe i skrajna analiza, w kulturystyce tego nie ma. To na czym opieraja sie kulturysci to wypowiedz mistrza w gazetce ktory akurat robi splitem. Nie ma analizy ile z tego wyniku to koks. Wiec kolejne pytanie: jak cwiczyliby wyczynowi kulturysci ("klubowi") gdyby istnieli?
No i automatycznie wchodzimy w temat popularnosci. Sam czekam kiedy ktos do mnie podejdzie i zwroci mi uwage ze powinienem dzielic trening na grupy (choc chyba juz przywykli ze i tak nie slucham https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/3.gif[/img] ). Chadzalem na dwie silownie i na zadnej z nich nigdy nie slyszalem o FBW. Jesli ktos tak cwiczyl to byl poczatkujacym typem wpadajacym raz w tygodniu by sie ogolnie poruszac, kazdy dazacy do wyniku robil split. Myslalo sie ze tak ma byc bo przeciez wszyscy tak robia, ci najwieksi tez. No ale teraz jest sfd Wiec w FBW wchodza ci ktorzy sie tym bajzlem interesuja i lubia sie w to bawic, dodatkowo maja motywacje czyli nie koksza albo koks im nie wystarcza. Kiedys pewnie tak bylo ze splitem ). Chadzalem na dwie silownie i na zadnej z nich nigdy nie slyszalem o FBW. Jesli ktos tak cwiczyl to byl poczatkujacym typem wpadajacym raz w tygodniu by sie ogolnie poruszac, kazdy dazacy do wyniku robil split. Myslalo sie ze tak ma byc bo przeciez wszyscy tak robia, ci najwieksi tez. No ale teraz jest sfd Wiec w FBW wchodza ci ktorzy sie tym bajzlem interesuja i lubia sie w to bawic, dodatkowo maja motywacje czyli nie koksza albo koks im nie wystarcza. Kiedys pewnie tak bylo ze splitem ). Chadzalem na dwie silownie i na zadnej z nich nigdy nie slyszalem o FBW. Jesli ktos tak cwiczyl to byl poczatkujacym typem wpadajacym raz w tygodniu by sie ogolnie poruszac, kazdy dazacy do wyniku robil split. Myslalo sie ze tak ma byc bo przeciez wszyscy tak robia, ci najwieksi tez. No ale teraz jest sfd Wiec w FBW wchodza ci ktorzy sie tym bajzlem interesuja i lubia sie w to bawic, dodatkowo maja motywacje czyli nie koksza albo koks im nie wystarcza. Kiedys pewnie tak bylo ze splitem [img]../../buziaki/3.gif" alt="" /> A najciekawsze jest to ze to wlasnie poczatkujacy powinni walic FBW, po to by rozwinac cale cialo. Potem mozna sie bawic w splity by bardziej kontrolowac to co sie dzieje.
Aha, i konkluzja taka moja. Pewnie ze zadna z metod nie jest lepsza w ogolnym sensie. Moze byc lepsza pod to czy pod tamto ale nie w ten sposob by wyeliminowac druga. Tym bardziej przyda sie dyskusja do czego lepsze jest to a do czego tamto.
@Krzych: gdybys nie cwiczyl cale zycie splitem to teraz bys mial takie stawy ze nie musial bys tak wolno wchodzic w ciezar
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal
ZAMBO (old school bodybuilding)