Hmmm, dochodzi do końca pierwszy tydzień, w którym byłem nastawiony na liczne kiksy i niedoróbki ; ). Musiałem się trochę wyszumieć w pierwszym tygodniu po zakończeniu sesji. Zatem zaczynam sprawozdanie ; ).
Trening:
praktycznie codziennie kosz albo rower. Nie miałem tego w planie, ale jakoś samo wychodziło. Lubię i kosz i rower ; ). Trening siłowy zrobiłem tylko raz, w piątek.
Dieta:
Narazie główny nacisk kładę na to, żeby jeść 5-6 razy dziennie, nie jeść junk food, chleba białego i innych mącznych produktów. W dużej części mi się to udaje i jestem nawet zadowolony (raz zjadłem biały chleb a razowiec mi się zdarza czasami w dni treningowe). Wczoraj impreza urodzinowa koleżanki i dość spore odstępstwa od diety.
Za tydzień szykuje mi się wyjazd pod żagle i też może być z utrzymaniem diety różnie (szczególnie jeżeli chodzi o alkohol. Postaram się zachować umiar)
W każdym razie odpocząłem już trochę po sesji i w przyszłym tygodniu nastawiam się pełną realizaję planu (który muszę zmienić). Z powodu kosza i wypadów na rower wywalam
aeroby po treningu. Zastanawiam się też, czy nie wyrzucić siłowego treningu nóg. W tym tygodniu w sobotę już miałem tak zajechane nogi, że nie chciało mi się nawet biegać. W zależności od samopoczucia będe sobie regulował ten aspekt treningu.
Tak jak myślałem, muszę najwięcej uwagi skupić na dietę - jest to zdecydowanie najtrudniejszy element całej układanki. Trening mam tylko raz na dwa dni/dzień, a o dietę trzeba dbać przy każdym z posiłków. Narazie uczę się gotować mięcho - umiem już sobie zrobić dobry filet z mintaja, dzisiaj opanowałem gotowanie filetów z kurczaka. Jeszcze trochę się podszkolę i z dostawą dobrego mięcha nie będe miał problemów. Później skupię się na warzywach i tłuszczach. Co do tłuszczy to mam pytanie o siemię lnianę - mam coś takiego w domu, jakiś proszek, który się zalewa wodą - jak to dawkować? Rzucę zaraz jeszcze okiem do wyszukiwarki, ale jak ktoś ma czas i ochotę to może odpisać ; ).
To chyba tyle. Mam świadomość, że mogłem o każdy element zadbać bardziej i jest sporo miejsca na poprawę. Mam nadzieję, że ostatecznie osiągnę swój cel : ).
Pozdrawiam