Mam 19 lat, waze 105 kg, mam 184 cm. Samego brzucha mam z 3-4 kg.
Cwiczylem rok temu przez dwa miechy. Klasyczny program po dwie-trzy partie na trening. Bylem 3-4 razy w tyg na silce. W jedzeniu poczynilem delikatne zmiany zeby zwiekszyc troche ilosc bialka. Wtedy mialem duzy przeskok masy na ponad 100kg (bo wazylem kolo 90kg). Ponadto rostepy mi sie porobily(takie konkretne na barkach, w okolicach tricepsow, pare delikatnych na klacie i jeden na bicepsie. A ja nigdy nie bralem zadnych suplementow, stedydow itd. Kumplom ktorzy łykali rózną chemie nie szlo tak jak mi. Wtedy zrezygnowałem.
Obecnie mam prace tylko z rana i postanowilismy z bratem zapisac sie na silke. Planujemy treningi kolo godziny 18,pare h po obiedzie. Nastawiam sie na pozbycie sie tłuszczu i podlapanie rzeźby. Nie mam pojecia jak wogole w moim przypadku podejsc do diety, jak ją ułożyc.
Nie wiem czemu mi sie rok temu taki przeskok masy zrobil,pomijając temat rozstepow.
Moze ktos cos poradzi? Nie koniecznie tylko na temat diety. Jak potrzebne będą wam jakies bardziej szczegolowe informacje to pytajcie.
pozdro
Leadership is a choice, not a position.