mięsnie, brak regeneracji, a jednak rosną??

witam
Panowie chciałem poruszyć taki wątek tyle mówi się o czasie na regenerację dla mięsni, że lepiej ćwiczyć daną grupe raz w tygodniu, a spójżmy na ludzi pracujących fizycznie, wielu moich kolegów którzy pracują fizycznie bardzo ciężko, dzień w dzień przerzucają po kilkaset kilo ziemi, kopią szpadlami, obsługują różne sprzęty i robią to dzień w dzień, nie mają diet a mają potężne zwłaszcza ramiona i przedramiona, niby regeneracja zakłócona zgodnie z "prawidłami kulturystyki", a tu proszę łapy do pozazdroszczenia
zapraszam do debaty w tym temacie

Zmieniony przez - Seba81 w dniu 2006-06-30 21:51:59

Ja pewien okres czasu ćwiczyłem dużą grupe mięśniową 1raz w tygodniu a małą dwa razy w tygodniu
Może to złe rozwiązanie i nie będę się oto spierał, poprostu kiedyś tak wyczytałem, że mała grupa tj. bic, tric itd. regeneruje się z 3-4 dni a duża 6-7 dni
Oczywiście uwzględniłem to, że np przy dużej grupie jak robie ćwiczenie złożone pracują też małe grupy
Czyli np. jak robiłem plecy z bicepsem to skatowałem wszystko dobrze a dodam, że plecy i bic robiłem np w poniedziałek a klata triceps przypadało mi na niedziele i np. w czwartek robiłem bic, tric ale naprawde lekko bardziej koncetrując się na dobrym rozciągnięciu i napompowaniu krwi do mięśni
Dodam też, że robiłem sobie takie okresy trzytygodniowe na gruby podjazd a zaraz ponim np 1-2tyg. bardzo lekkiego treningu (regeneracyjny)
I tym sposobem w 6m-cy zrobiłem z 34 na 40 bez diet i suplementacji
Ważne jest, że przed tym jak zaczełem ćwiczyć od tych 34 to dwa lata wcześniej ćwiczyłem i przerwałem

Narazie

nie porownuj pracy fizycznej do treningu kulturystycznego....trening to jest "zabojstwo" dla miesni. jak chcesz to pocwicz sobie ostro klatke przez 2 tygodnie i sam zobacz

to co innego niż trening.. nie ma takich mikrourazów


codziennie klatka przez 2tyg to by spadło ze 10 cm
Cześć/

Zmieniony przez - Don Garcia w dniu 2006-06-30 21:59:21

wiesz Seba to tylko pozory że oni dobrze wyglądają, są bardzo wyniszczeni, przedramienia nie porównuj bo to mięsień szybko się regenerujący

myślisz że praca fizyczna jest mniej wyczerpująca od treningu kult? bo ja nie, w tamtym roku pracowałem i ćwiczyłem i naprawde nieraz trening na siłowni był jak rozciąganie

jesli by mialo z czego spadac

j.w.
Przy pracy fizycznej nie rosną im mięśnie przez cały czas, tylko do pewnego momentu w którym są wystarczające do wysiłku jakim są poddawane. Dzieje sie to na innych zasadach niż w kulturystyce i rodzaj wysiłku również jest tutaj nieporównywalny.

seba topbie sie tak wydawalo...uwierz mi to nie to samo. Fizjologia rzadzi sie swoimi prawami
rzy pracy masz dlugi wyczerpujacy okres pracy miesni...ale to jest rozlozone w jakims tam okreslonym czasie...zalozmy te 8 godzin
a z drugiej strony masz trening trwajacy zalozmy godzine...ale wszystko na maks praktycznie
Czy zeby przeniesc cos ciezkiego uzywasz wszystkich swoich sil?chyuba nie?
a trening.... jdziesz do tego momentu (uogulniam) w ktorym nie masz juz sily na jakikolwiek ruch

pomijajac fakt ze przy pracy fizycznej rozwijaja sie wlokna biale miesni ktore odpowiedzialne sa za wytrzymalosc miesni....one sa zdolne do dlugotrwalej ptracy. nie sa natomiast podatne na wzrost jak wlokna czerwone, ktore to sa zdolne to krotkiego ale "bardzo mocnego" wysilku. one sa wlasnie podatne na wzrost...to je glownie "trenujemy" bedac na silowni. troszke fizjologii treningu


jak pomylilem kolory to sory i niech kts mnie poprawi

prawda jak sie ciezko pracuje to sie jest wytrzymalszy a mnie i tak fascynuje opalenizna ludzi pracujacych na dwozu trzeba by bylo chyba ze 3 dni siedziec na solarium zeby tak sie opalic

Seba81 - ja jeszcze w życiu nie widzałem dużego i w miarę dobrze zbudowanego faceta od łopaty czy nawet od jeszcze dużo cięższych prac.
oni są jedynie wytrzymali i mają odrobinkę wiecej siły od przeciętnych ludzi, którzy nigdy nie trenują.
trening siłowy to praca w sumie wyizolowanych mięśni w sposób dla nich ekstremalny.
każda właściwie praca fizyczna to bardziej praca ogólna całego układu mięśniowego/jaka by nie była/
tym to się różni i dlatego różny czas potrzebny na pełną regenerację...