Kulturystyka jako sposób na życie ? już nie jako hobby ? zapraszam do dyskusji.

wniosek z tego , żeby nie oceniać ludzi po wyglądzie.

Ale ta mentalność wśród ludzi nie zna granic : jak chodzisz w szerokich spodniach to jesteś ćpunem i iq moniżej 50. Jak chodzisz w dresie to jesteś bezlitosnym pseudo-kibicem itd... bo to Polska.

ja tam normalnie w jeans'ach
ale do dresu tez nic nie mam... od razu tak nei zmienia czlowieka... jak go zaloze z 2, 3 razy

Witam:)
zgadzam sie z wami:)
Progresja w rozwoju naprawde jest zauważalna patrzac chociażby na ciężary.Pierwszy raz przychodzac na siłowni marzyłem że wyciskac jak inni 60 kg, po jakims czasie gdy to osiągnołem limit podwyższył sie do 80 potem przyszła kolej na przekroczenie magicznej granicy 100kg i tak zawsze bedzie stawiało sie cele, mimo że ciężar nie jest najważniejszy, ale jest jakims wyznacznikiem zmian w naszym organiźmie.
Każdy z nas może być z siebie dumny w jakimś stopniu,a z pewnością ten sport kształtuje charakter.Zawsze będą sie z tym wiązały wyrzeczenia, dieta, alkohol, ale wszystkiego mieć nie można.Od czasu kiedy zaczołem ćwiczyć poznałem wielu ciekawych ludzi, i trzeba tez przyznać ze z wieloma sie zaprzyjaźniłem.
Faktycznie don porównywanie sie do innych jest czasem bardzo niekomfortowe, trzeba tego unikać i ćwiczyć dla siebie, odizolować sie i można uniknąć czasem z***anego samopoczucia.
Siłownia jest dla mnie bardzo ważna, ale tez czasami musze z niej zrezygnować, jesli mam inne wazne sprawy, ale zawsze wracam.Jest to pewien sposób na życie,czasem uważany przez innych za paranoje;) ale sens tego dla nie wtajemniczonych jest daleki od zrozumienia:D
POZDRO

Jak jestes blondynka to lepiej jedziesz na recznym niz stare pralki [100 wymachow na miniut i zmiana reki ]

o mnie tez denerwują takie stereotypy i to bardzo..

Nie no troche odbiegamy od tematu szczegolnie ja
Powiem cos o sobie , jestem typem endo len na maxa xD i czesto wielu rzeczy mi sie nie chce, silownia nie jest miejscem gdzie musze isc , czasem odpuszczam trening gdy sie np gorzej czuje badz gdy mam wazniejsze sprawy akurat [np matura, zaliczenia], i dlatego wiem ze jakis wielki nie bede jakis zarabisty, ale dobra silownia to tez klimat od ktorego cienzko sie oderwac to ze pojdziesz zorbisz cos pozytywnego, pozniej przed silownia poagdasz z kumpklami wypijesz wode, czasem amsz kogos do cwiczenia takie normalnie mmorpg ^_^

.............KOcham Kulturystyke.........

nie wiem czy wy ale ja jak nie ide na trening zle sie czuje... takie jakies zdenerwowanie, wszystko mnie od razu drazni !! wrrrrrrrrrr- nie lubie tego



ps. no i h.. przez was ryz mi sie lekko przypiekl

Tobie sie ryz przypiekl?
a zobacz co ja z jajek mialem.
http://img206.imageshack.us/my.php?image=jaja2b19qg.jpg

http://img157.imageshack.us/my.php?image=jaja2b3lp.jpg 

jasne starsznie ciezko uwolnić sie od za***istego klimatu siłowni:)
czasem trzeba odpuścić, ale po niej zawsze mam lepsze samopoczucie i lepsze nastawienie do zycia:D Czuje sie tez pewniej