Zasady unikania napadów

> Podczas solo ten pierwszy zaczal cwaniakowac, byl pewnien tego ze tamten sie ma juz cieplo w gaciach i ze ucieknie na sam widok. Nie. Czak spojrzal na niego i powiedzial - ty sie boisz, nie udawaj <

))) Akurat to nie byl chyba najlepszy argument bo takie teksty to juz czestow w podstawowce i przedszolu lataj
" to ty sie boisz " , " nie to ty "




>> To nie sztuka zabić kruka lecz gołą dupą jeża <<

Wiesz cos w tym stylu, nie pamietam moze juz wszytskiego ale wygladalo to mniejwiecej tak jak pisalem. Ten Czaku to byl wariat, jego bylo stac na takie odzywki wiec prosze nie dziwcie sie :) Nie dyskutujmy juz o czaku tylko o zasadach unikania napadow :)


GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.


"Najwyższa gałąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

Gary_25 respect

Nie mowie ze mnie to smieszy,ale poprostu jakos nie moge sobie wyobrazic dresow ktorzy namierzaja swoje ofiary przy pomocy fluidow no chyba ze robia nie swiadomie...i zeczywiscie instynkt lowcy mysli za nich,podswiadomowie pomaga im wybrac "najkruchlejsza" zwierzyne

poza tym oni czesto patrza kto jest najbardziej nadziany,wiecie koles idzie wolkman na wierzchu,czapka z reeboka,nowiutkie adasie na nogach i jeszcze zloty lancuszek na wierchu,az sie prosi taki "czlowiek choinka" co sie tli w sloncu zeby go skubnac,warto uwazac na takie rzeczy aby za bardzo nie eksponowac sie z nimi,czasem jesli idziemy np. wieczorem pod przejsciem lub innym "groznym" miejscu warto schowac ten walkman do plecaka a lancuszek gleboko pod koszulke i nie zgrywac kozaczka,wtopiic sie w tlum..takie jest moje zdanie,pozdrawiam i przepraszam za bledy ort. ale mam dyslekcje


..:: Free Style Fighting ::..

no i tym razem cougar sog dla ciebie, dlatego, ze masz calkowita racje. Jak bylem w Libanie, w Bejrucie, tam kupa cwaniakow sie kreci, ale nie takich co cie tylko stukna, ale takich co sie powaznie bawic lubia, nigdy cie nikt nie zaczepi jak idziesz pewnym krokiem i widac, ze wiesz gdzi idziesz, noo... chyba, ze to ty szukasz przygod i idziesz do dzielnicy gdzie jest podwyzszony stopien ryzyka, np. obwieszony zlotem i kljnotami.
Aha i do Gary_25 sluchaj to o czym mowisz to po prostu hormony wydzielane podczas sytuacji stresowych.

karma2030

tyle ze `hormony wydzielane podczas sytuacji stresowych` sluza kontroli srodowiska wewnetrznego i nie wydostaja sie na zewnatrz... Jedynie co to mozna poznac zachowanie,ktore jest podyktowane dzialaniem hormonow - czyli przysp.krazenie,reakcja S-G, zrenica, i`inne dziwne ruchy`. Karma badz tak uprzejmy i uzupelnij profil klubowy. Cougar dobra materialne to oczywiscie sprawa pierwszorzedna :) ale tam wczesniej byla mowa tylko o zachowaniu na ulicy.


GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.


"Najwyższa gałąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

a co twoim zdaniem sie wydostaje???
wiesz co smiesza mnie takie wypowiedzi o tajemniczych substancjach ulatniajacych sie z czlowieka, w tym nie ma nic tajemniczego, czlowiek wydziela sladowe ilosci hormonow z potem, moczem i innymi drogami te substancje sa zdecydowanie postrzegane i odbierane przez innych chociaz nie zdajemy sobie z tego sprawy.


karma2030

ja mysle ze "hormony wydzielane podczas stresu " to porostu pot )

BTW wydaje mi sie ze nie ma zlotego srodka i ze juz chyba wszytsko zostalo powiedziane na ten temat:

<BEGIN>
nalezy isc i czuc sie pewnie ale nie kozaczyc, to powoduje minimalizacje sredniego ryzyka dostania w pape (brak 100% skutecznosci i pewnosci)
</END>



>> To nie sztuka zabić kruka lecz gołą dupą jeża <<

Quote :
__________________________________________________________________________
"czlowiek wydziela sladowe ilosci hormonow z potem, moczem i innymi drogami te substancje sa zdecydowanie postrzegane i odbierane przez innych chociaz nie zdajemy sobie z tego sprawy."
__________________________________________________________________________
.
.
.
Tak... To sa feromony lub `tajemnicze` substancje zwane fluidami, jakby kto pytal :D






GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.


"Najwyższa gałąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

Andy: ten pot to jest jedynie efekt dzialania tych hormonow <adrenalina,noadrenalina,acetylocholina itd...> na uklad nerwowy.

Proponuje nie drazyc tematu hormonow,fluidow i feromonow.Juz wystarczy.Juz wszystko jasne.


GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.


"Najwyższa gałąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

no tak, feromony tez,
ale estrogeny i androgeny to co?

karma2030