a wiec: mam skolioze, jedna strona klatki mi wystaje i z tylu jedna lopatka troche odstaje :/ wiec za cwiczenia sie wzialem zeby skorygowac/zakryc miesniami ta wade... diety jako takiej nie mam (to chyba źle ale poki co nie moge bo nie dam rady).. ale sniadanie zawsze jem, potem w szkole 2 ciemne bulki + jablko, jem bialy ser, owoce, warzywa, pjie mleko..ogolnie staram sie jesc sporo tych "waznych" rzeczy...
a trening...
cwicze 3 razy w tygodniu , na mase muse cwiczyc, waze 65 kg przy wzroscie 180 cm, lat 16,5 :)
pon:
wyciskanie sztangi 4x12
sztanga - ławeczka skosna 4x12
rozpietki 4x15 (bo mam lekkie hantle 4 kg )
i tu cos na barki jeszcze powinno byc chyba ale nie wiem co.... :/
sroda
triceps
lezac na laweczce zginanie sztanga do czoła 4x12
lezac na laweczce odchylanie za glowe ciezaru 4x12
prostowanie lokci z hantlami do tyłu 4x12
i jeszcze tak lopatatolgicznie musze wytlumaczyc: rece na laweczce, nogi na krzesle , ciezar dodatkowy na udach i opadam tyłkiem jak najnizej :D tez 4x12
biceps:
hantle do gory do kata prostego 4x12
uginanie lokcie i podnoszenie sztangi na stojaco (to samo co na modlitewniku tylko na stojaco)
podciaganie sie na drazku
piatek
nogi:
przysiadow ze sztanga nie robie bo podobno na kregoslup szkodza :/ bardzo duzo jezdze na rozwerze, biegam, skakanka wiec chyba wystarczy... :D ew wspianie na palcach
plecy:
podnoszenie sztangi za plecami 4x12
brzuch - brzuszki :)
wiem - niezbyt dobry ten trening dlatego prosze o pomoc... :) cwicze tydzien :D
aha do dyspozycji mam - ekspander ( z ktorego jak widac nie korzystam :D a moze polecilibyscie jakies cwiczenia , hantle, laweczke , sztange i drążek :) i tyle :/
prosze o pomoc
z gory dzieki..
pzdr
ps. mam nadzieje ze mnie nie zawiedziecie :D