...
Napisał(a)
Kiedys moi kumple wybrali się na impreze do Sopotu (jesteśmy z Gdańska). Wędrując między klubami spotkali kilku leszowatych, młodocianych dresików którzy czuli się silni w grupie i krzyczeli 'lechia gdańsk'. Mądry kumpel puścił ich strone wesołe 'arka gdynia'. Ci do nich podbiegli, zaczęła się szamotanina. Ich było 6-7 a moich kumpli tylko 2 więc utowrzyły się jakby takie dwie grupki koło nich. Zabawa skończyła się na tym, że jednemu kumpel oderwał od dresu rękaw i włozył kolesia do śmietnika
...
Napisał(a)
na ulicy to styl trzeba dopasowac do przeciwnika. a mozna to zrobic przy odpowiednim doswiadczeniu patrzac na goscia ruchy. czy jest bokserem ,zapasnikiem czy zwyklym leszczem. ja sporo trenowalem judo i zapasy ale we wczesniejszych latach teraz stawiam na boks.
ogolnie n ulicy jak umiesz boksowac, kopnac lowkicka i go zblokowac do tego wejsc w nogi to juz jestes na dobrej pozycji do zwyciestwa.
ogolnie to ulica rzadzi sie swoimi prawami wi szystko dzieje sie bardzo szybko i zazwyczaj konczy parterem.
a kazek ma racje jesli chodzi o walke z nacpanymi speedowcami. duszenie to jedyna bezpieczna alternatywa przegranej dla nwciaganego kolesia.
wiem z doswiadczenia ze w takich przypadkach zlamany nos czy reka nie zawsze konczy walke i mozna takiemu delikwentowi spora krzywde zrobic.
ogolnie n ulicy jak umiesz boksowac, kopnac lowkicka i go zblokowac do tego wejsc w nogi to juz jestes na dobrej pozycji do zwyciestwa.
ogolnie to ulica rzadzi sie swoimi prawami wi szystko dzieje sie bardzo szybko i zazwyczaj konczy parterem.
a kazek ma racje jesli chodzi o walke z nacpanymi speedowcami. duszenie to jedyna bezpieczna alternatywa przegranej dla nwciaganego kolesia.
wiem z doswiadczenia ze w takich przypadkach zlamany nos czy reka nie zawsze konczy walke i mozna takiemu delikwentowi spora krzywde zrobic.
...
Napisał(a)
Ogolnie ciekawa dyskusja na nieporuszany do tej pory temat. Dodałem do najciekawszych postow dzialu.
Expert w dziale DOPING
...
Napisał(a)
a ja powiem tak jak gregor mowil ze malolaty wala kox p[rzytyja pare kg i mysla ze sa kozakami !! i to jest najciekawsze ja wam powiem tak sam dorosly nie ejstem bo mam 19 lat i sie ofen prznaje ze z towarem za wczesnie zaczolem bo juz pyklem troszke soczku
ale u mnie to wygladalo tak : sporawy na policji w iweku 15 lat prze***ane ogolnie pobicia picie itd <bez cpania bo tego nie toleruje nie probowalem i nie sproboje !!> potem zaczalem swoja przygode z silka :) 26miechow suple potem koxik i w sumie moze psycha sie ciut zmienial bo jestem troszeczke bardziej nerwowy ale umiem sie opanowac i raz dosatalem od takie leszcza z liscia <bylem z kumplami i laska> ale nie oddalem minolem kolesi i poszlismy dalej i kumpel mi mowi czemu mu nie ***lem tak wygladam a nie oddal , a ja mu mwoie ze we mnie wralo ale nie zizam sie do takie poziomu mam zle wspomnienia dotyczace agresji , przsstepczaosci mniej wiecej tak jak gregor z tego co tu pisze i teraz starm sie rozmawiac jak nie idzie czasem trzeba urzyc sily ale sa pewne zasady ktorych sie nie lamie !! szacunek dla drugiej osoby ! a w szczegolnosci dla lkasek i jak ktos se wkreca kity ze mu koks leb poryje to jest stracony ja jestem nerowy ale tego po mnie nie widac tlumie to wszysctko i wyladowuje na worku albo silce i jakos se rade daje narzie takze pozdrop dl;a wszystkich porytych :P
ale u mnie to wygladalo tak : sporawy na policji w iweku 15 lat prze***ane ogolnie pobicia picie itd <bez cpania bo tego nie toleruje nie probowalem i nie sproboje !!> potem zaczalem swoja przygode z silka :) 26miechow suple potem koxik i w sumie moze psycha sie ciut zmienial bo jestem troszeczke bardziej nerwowy ale umiem sie opanowac i raz dosatalem od takie leszcza z liscia <bylem z kumplami i laska> ale nie oddalem minolem kolesi i poszlismy dalej i kumpel mi mowi czemu mu nie ***lem tak wygladam a nie oddal , a ja mu mwoie ze we mnie wralo ale nie zizam sie do takie poziomu mam zle wspomnienia dotyczace agresji , przsstepczaosci mniej wiecej tak jak gregor z tego co tu pisze i teraz starm sie rozmawiac jak nie idzie czasem trzeba urzyc sily ale sa pewne zasady ktorych sie nie lamie !! szacunek dla drugiej osoby ! a w szczegolnosci dla lkasek i jak ktos se wkreca kity ze mu koks leb poryje to jest stracony ja jestem nerowy ale tego po mnie nie widac tlumie to wszysctko i wyladowuje na worku albo silce i jakos se rade daje narzie takze pozdrop dl;a wszystkich porytych :P
Zycie jest za krotkie zeby byc malym
...
Napisał(a)
sila zdobyta na silowni i koksach napewo daje swoje, jak wyciskasz zaluzmy 120kg to napewno bedzie to bardziej destrukcyjne uderzenie niz osoby niecwiczacej, a szybkosc itp swoja droga tez moj nauczyciel WFu mowil ze my wszyscy cwiczymy sile a jak uda sie zbic cios od jakiegos miska to mozna sobei poradzic, ale jak sie nie uda i sie dostanie gonga to juz raczej dupa blada
>>"jak booli-jak puuchnie<<
...
Napisał(a)
120kg koxa zmiótł by z powierzchni ziemi boxer wagi piórkowej - nie oszukujcie się panowie. Masa robi wrażenie, przeciwnik może się przestraszyć wyglądu, ale jak trafisz na 70kg leszcza, który coś potrafi to i tak nie masz szans.
Expert w dziale DOPING
...
Napisał(a)
technika wygrywa z brutalna sila,jednak jak ktos zachowuje sie jak wsciekly byk nastawiony na destrukcje to ciezko powalic takiego bydlaka
wydymac caly swiat
...
Napisał(a)
zgadzam sie z toba ksiedzu a zwami troche tak troche nie,poniewaz malo jest takich kolesi 70 kg ktorzy powala chlopa 100 kg po koksie ktory jest troche obyty w zdymach...poprostu zmiecie takiego kolesia na ulicy sprowadzi go do ziemi i przewaga sily i masy go zmiarzdzy.Sami pewnie zaobsrwowaliscie takie bojki jak i w nich braliscie udzial
...
Napisał(a)
Kazam a jak nap*****lasz sie z powiedzmy z 2-3 kolesiami to kazdego po koleji dusisz?
Poprzedni temat
CLOMID
Następny temat
NANDROLON i TESTOSTERON - BADANIA
Polecane artykuły