czy sterydy anaboliczne zmieniają naszą psychikę - czyli troche humoru !

Trolu - mam na tyle duzy staz , ze nie pamietam wszystkich systemow , ktorymi robilem,nogi. jeszcze na pocz. lat90-tychn ogi byly moja najslabnsza grupa: szczuple i slabe.
zawziolem sie po kilku latach , jak robilem nogi - niewielu na sali bylo w stanie uzywac takich obciazen i miec taka wytrzymalosc silowa jak ja. zostalo to zauwazone przez trojboistow ( ciagi tez - doszedlem do 280kg robiac je tak sobie - nie cwiczac trojboiu).
generalnie : zawsze nogi robilem same ( bez innych grup-uwazam ze wynik w przysiadzie daje wizerunek sily czlowieka ).
w najlepszym czasie bylo to tak (trojboj) : 3 serie rozgrzewk 60kg x12powt
100kg x 10powt, 140kg x 8powt, 180kg x 6 powt, 220kg x 3 powt ( tu juz zakladalem bandaze) , 250kg x 3powt (bandaze+kostjum jednosplotowy) 3 serie jesli nie szedlem na rakord ( jesli na rekord juz od 180kg max 2 powt , pow 220kg po 1powt. )dalej 180kg x6powt ( zmeczony 160kg x 8powt) 145kg x 6-8powt. - ta ostatnia 3 serie ze sztanga trzymana z przodu. taka objetosc treningowa byla robiona celem poprawy kondycji silowej , nie radze kopiowac - bylo to na srodkach mocnych ( waga wtedy ok 108kg , bez tkanki tł)( przyp. pojscia na rekord nie robilem juz nic dalej po zrobieniu rekordu - rekord = koniec nog)
bez srodkow trening wygladal tak ze dochodzilem do 160kg i staralem sie zrobic 10 powt po 3 serie , jesli to wyszlo znaczylo ze jestem przygotowany do wejscia na "towar". nie zaleznie od tego czy wyszlo czy nie pozniej robiolem 2 serie na 100kg ze sztanga trzymana z przodu 10-12powt.
moim osobistym wykladnikiem kondycji silowej( bez towaru)jest wykonanie 30 powt po 3 serie na 100kg ( wszystkie przysiady pełne , nie takie jakie robia kulturysci, ktore wygladaja jak wypiecie tyłka ze sztanga na barkach a nie jak przysiad)
obecnie daje rade tylko pierwszej serii - tzn nie mam kondycji silowej za grosz!
metod jest wiele dalem jedna w dziale trening pt: "jak bezpiecznie zwiekszyc wynik w przysiadzie " - polecam !

co do efektow = zgnieciony 4 krąg !( lata obciazen - zluzycie materiału + błedy techniczne )

pozdr.
mc

Zmieniony przez - marek.c w dniu 2006-02-04 20:05:39

ciekawy artykol,ciekawe przpadki

z jednej strony marek ma racje,z drugiej gregor itp...aleduzo na ten temat pisania


ps.ale wkurza mnie najbardziej,ze tera coraz wiecej "swirujacych"malolatow...widac to golym okiem,np.u mnie w miescie

kumpel byl w polowie cyklu 200 mety, 20 propa i na przystanku na******lil kolesiowi bo tamten sie na niego patrzal, a jak go znam od dawna nigdy nie byl agresywny. ja jak bylem na mecie to idac ulica troche z pod byka sie patrzalem na ludzi ale nic nie robilem

bedac w polowie cyklu wezcie 3 tabsy mety i zapijcie je debowym mocnym, agresja gwarantowana

eee tam ja jestem w 6 tyg cyklu i tylko czasem mi odpie**** ale to zazwyczaj na silowni i potrafie te agresje wykorzystac w czasie treningu, tak w zyciu codziennym jestem bardzo spokojnym czlowiekiem....

6 tyg to nawet jeszcze nie jest II stopien wtajemniczenia . cykle ponizej 3,4 miesiecy to "zabawa" . zartuje - oczywiscie licza sie tez dawki , rodzaj jak i przerwy miedzy cyklami. indywidualne uwarunkowania psychiczne , tez sa b. wazne - a co najwazniejsze to fakt ze ty nie mozesz obiektywnie ocenic siebie ! zapytaj o te ocene innych (byle nie innych koksiarzy ! - ale np : dziewczyne, ojca, brata siostre i takich ludzi a nie partnera od strzykawki !)

p[ozdr
mc

"a nie partnera od strzykawki"
troche geyowkskie sformułowanie

marek.c mozesz rozpisac kilka swoich cykli takich dluzszych?

moj max full wypas hardcor cykl trwal 6 tyg i skladal sie z 50mg propa c2d i 10-15 mg metki dzien jestem dopiuero w koxiarskim przedszkolu

hardcore player



powiedz marku lepiej co Ci dolega po tych 15 - 20 latach koksowania

Właśnie. Marku jakie zmiany zauważyłeś u siebie fizyczne i psychiczne?