Jest jeszcze jeden aspekt stosowania mniejszej ilosci cwiczen.
Bryan napisal , ze preferuje plany z mniejsza iloscia cwiczen miedzy innymi dlatego, ze bieganie od cwiczenia do cwiczenia zmniejsza koncentracje.
Chodzi chyba o to,ze robienie 3 cwiczen po 1 serii dla zwyklych ludzi konczy sie na bezowocnym machaniu sztanga. Tylko kulturysci z wieloletnim doswiadczeniem potrafia tak wczuc sie w prace miesni, ze po 1 serii miesnie maja dosc. Treningi Hevy Duty, HIT, czy Doriana sa tu najlepszym przykladem.
HST powstal z mysla o zwyklych ludziach a nie kulturystach.
Oczywiscie 4 zasady sa dobre dla wszystkich i na nich opiera sie
wzrost miesni ale nie zapominajmy, ze kulturysci nie moga cwiczyc 3 razy w tyg. calego ciala bo im zalezy na kazdym miesniu a nam szarakom nie. Gdyby oni musieli cwiczyc kazdy miesien na jednej sesji przetrenowali by sie szybko. Ich treningi trwalyby pol dnia. Poza tym stosuja swoje "wspomaganie". Nam rosnie dlatego,ze dochodzimy do swoich maxow a kulturystom rosnie dlatego ze cwicza na maxa. Oczywiscie zeby cwiczyc na maxa (bez progresji i kulturystom by nic nie uroslo) trzeba sie wspomagac sterydami.
W HST progresja jest czyms naturalnym w dzielonym wymuszona suplamia a u zawodowcow sterydami.
Na tym polega roznica, ktorej nie rozumieja Ci z dzielonego. Daja im plany kulturystow i wciskaja kit, ze im od diety i bialka urosnie;)Chyba deficyt w portfelu.