Czy to duża przeszkoda?

Chcę sie zapisać jakiś sport walki tylko mam problem- brak siły. Przy wzroście 1,82 m i wadze 81 kg wyciskam na klatę zaledwie 65 kg. Ćwiczę na siłowni mam dietę, ale siła rosnąć mi nie chce. Jednak nie o tym chciałbym tutaj rozmawiać. Od tego są działy trening i odżywianie.
Tutaj chciałbym sie dowiedzieć czy w swojej kategorii wagowej będę miał jakieś szanse z niskimi, krępymi kolesiami co wyciskają ponad 110 kg na klatę?

raczej niespotykane jest aby na ringu stała ławeczka i oprócz walki panowie zmagali sięw wyciskaniu

Przy uderzeniach ważna jest dynamika i technika więc sienie przejmuj tylko trenuj...

ps. ile masz lat?

trening to nie zawody,idziesz tam po to zeby sie uczyc.

a sila ciosu pochodzi glownie z techniki i sily dynamicznej a nie sily statycznej(wyciskanie ciezarow).poza tym nie tylko sila jest wazna

Mam 22 lata. Trochę późno chce sie wziąć za treningi, no ale lepiej późno jak wcale. Jeszcze nie jestem pewien czy to bedzie tylko sport uderzany, myślałem też, żeby coś parterowego dołożyć, tylko boje sie, że osiłki z siłowni w mojej kategorii wagowej mną pozamiatają przy takiej przepaści jak nas dzieli w sile:/.

no nie przesadzaj. Siła ciosu nie zawsze przekłada się na siłę mięśni. Najważniejszą bodaj sprawą jest właściwa technika i dynamika uderzenia. Wzrost też jest atutem, bo masz większy zasięg kończyn niż mały, krępy facet. Poza tym na treningaach jak Cię pogonią do pompek to siły też przybędzie.

he he, odpisywałem, jak jeszcze nie było żadnego komentarza, a tu chlas! Wszyscy mnie uprzedzili

się nie bój koleżko... mam 24 lata i od 4 miesięcy trenuję Muay Thai ... ważę 70 kg i mam 175 kg wzrostu... sparuję z kolesiem który waży 95 kg przy wzroście 180cm... jego ciosy mają siłę ale moje równieże dzięki dynamice właśnie... Technika, technika, technika .... potem praca nad dynamiką i będzie świetnie ... wiadomo że zabierając się teraz za sztukę waliki na zawodowych ringach kariery Ci nie wróże ale trenując dla siebie będziesz widział same korzyści ... Ja dzięki trenowaniu MT mam już bardzo dobrąkondycję, fajny poziom rozciągnicia, coraz to lepszą motorykę i wogóle czuje się świetnie ... wcześniej przez 4 lata ograniczałem się tylko do siłowni i kształtowania sylwetki, jednak SW jest dużo bardziej ogólno rozwojowa ... polecam

przykład: Kao Klay Keorsing - zawodnik muai thai występujący w K1. Waży coś ok 60kg. Widziałem jego walkę ze 155-kilowym Bobem Sappem, 108 kilowym Rayem Sifo... co tu dużo gadać. Każdy jego przeciwnik jest większy, co bynajmniej nie znaczy, że każdy wygrywa.

A w parterze też sobie poradzę z dwa razy silniejszym?

"Przy wzroście 1,82 m i wadze 81 kg wyciskam na klatę zaledwie 65 kg."

nie przejmuj sie ja mam 181cm 76kg i wyciskam 60kg trenuje boks i narzekam na brak sily bo zastepuje to technika

"A w parterze też sobie poradzę z dwa razy silniejszym? "

nie oszukujmy sie w partezrze juz sila statyczna jest waznym czynnikiem, ale dla chcacego nic trudnego

wcześniej przez 4 lata ograniczałem się tylko do siłowni i kształtowania sylwetki, jednak SW jest dużo bardziej ogólno rozwojowa ... polecam

To coś chyba kiepsko ćwiczyłeś jak po 4 latach ważysz tylko 70 kg. no chyba że zrzuciłeś kilkanaście kilo...

A co do siły w uderzanych to powiem tak: nie ma sie co oszukiwać siła jest ważna,ale tylko pod warunkiem jak ktoś silny potrafi dobrze technicznie wyprowadzić cios...czyli,jak trafisz na silnego ale nie mającego zielonego pojęcia o uderzanych SW to jak Cie nie sprowadzi do parteru to go sklepiesz ale jak trafisz na kogoś kto wie jak uderzać i ma siłe to lepiej nie zaczynaj bo to nie Ty skończysz...
A co do Twoich warunków.Z tego co piszez to masz warunki do zrobienia siły więc jako dodatek do SW pochodż na siłke