jak zrobić fiflaka?

czy mógłby mi ktoś napisać jakies ćwiczenia rozciągające i inne które mogą się przydać do wykonania fiflaka.

fiflak ?

jakby to powiedzieć...znalazłem takie nazwy Back Handspring/Przerzut w tył dla mnie to wygląda jak salto w tył tylko z rękoma.

nom to sie nazywa fiflak Hmm dla mnie najlepszym cwiczeniem bylo ciagle probowanie az wyszlo

https://www.sfd.pl/temat117050/

czytaj aż ci sie znudzi

Też tak sądze że ciągłe prubowanie aż wyjdzie jest najlepsze, a porady mogą tu się tyczyć jedynie techniki. Jeśli chcesz zrobić fiflaka to stań na rękach, ja umiem fiflaka a wcale nie umiem ustać na łapkach więcej niż 3 sekundy, więc to tylko chodzi o to żebyś był pewny swojej siły i że nie upadniesz na głowe. Następna rzecz to taka że praktycznie siła rąk jest w fiflaku najważniejsza, masz ułamek sekundy na wybicie z nich i od tego zależy wykonanie.

a ja nie moge fiflaka zrobic ;/;/ potrafie juz bardzo dobrze robic mostek z pozycji stojącej, jednak nie moge nóg przerzucić i to mnie wkurvia ;/;/
Może zna ktoś jakieś ćwiczenie które by mi pomogło?? Dodam że rączki mam silne

Mój poprzedni post był o fiflaku w przód, a w tył wczoraj próbowaliśmy i nam jakoś nie wychodziło więc sami prosimy kogoś o porade odnośnie fiflaka i przy okazji salta w tył.

Wiec zaczynajac od początku:
1. Mostek ze stania
2. Lekko pochyła górka (najlepiej z miękkiego piasku)
3. (najważniejsze) Trzeba sie przełamać psychicznie. Nie myslec ze upadnie sie na glowe tylko ze sie uda.
4. Mocno zamachnąć się rękami do tyłu i w tym samym momęcie wybic sie nogami do tyłu.
5. Tu jest pokazane: http://www.flipfrapers.sobotka.net/?dzial=tricki na liście 2 od góry...

najlepiej miec jeszcze jedna osobe do pomocy ktora stanie obok i zlapie CIe za biodra i bedzie dokrecała, pozniej wraz ze wrostem samodzielnego wykonywania popycha ona tylko nogi tak jakby chciala Cie podciac i po wielu probach napewno sam zrobisz
pozdrawiam

To jest bardzo proste. Przy backflipie wybijasz sie jak najbardziej w gore zeby zlapac jak najwyzsza wysokosc Przy fiflaku to niejest potrzebne wybijasz sie pod katem 45 stopni z pozycji ubietych nog do tylu ciagniesz glowa do tej pory kiedy zobaczysz miejsce do ladowania. Maksymalnie jak to mozliwe przerzucasz nad soba nogi jest ok

pametaj o rekach bo nieprzyjemne jest uderzenie glowa w podloge :P