SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Don King czyli sprawa ciężkiej wagi

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2211

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994


Jeśliby przeprowadzić dziś sondę wśród kibiców bokserskich z całego świata, zadając im pytanie o najciekawszy pojedynek, jaki odbył się w roku 2005, to prawdopodobnie głosy byłyby podzielone i równomiernie rozrzucone pomiędzy kilka walk. Część pytanych być może wybrałaby walkę Castillo-Coralles, inni Hopkins-Taylor, wybór Anglików padłby pewnie na pojedynek Hattona z Tszyu, a Polaków- Adamka z Briggsem. Jedno nie ulega wątpliwości - nikt nie wspomniałby o jakiejkolwiek walce w kategorii ciężkiej (może poza członkami obozu Lamona Brewstera).
Co jest zatem nie tak z dzisiejszą HW, gdzie tkwi problem kryzysu, który zapanował w tej najbardziej prestiżowej kategorii wagowej po odejściu na sportową emeryturę Lennoxa Lewisa?

Śmiem twierdzić, że znam odpowiedź na to pytanie. Otóż, moim zdaniem, problem tkwi gdzieś w swojej rezydencji na Florydzie i prawdopodobnie karmi teraz krokodyle, a na imię mu King, Don King.

King jaki jest, każdy widzi… i każdy widzi inaczej. Dla jednych to pajac i oportunista wymach**ący miniaturowymi flagami wszystkich państw świata z wyjątkiem Nepalu i Burkina Faso, dla innych doskonały biznesmen i spec od public relations w jednym- organizator najgłośniejszych pojedynków w dziejach zawodowego pięściarstwa. Cokolwiek by o nim nie powiedzieć, bez wątpienia ten 73-letni dziadek dzieli i rządzi dziś w wadze ciężkiej i gdyby próbować znaleźć odpowiedzialnego za mizerię panującą obecnie w HW, to staruszka Dona najłatwiej byłoby chyba uznać winowajcą nr 1.

W stajni promocyjnej Dona walczy aż 3 z 4 aktualnych mistrzów świata kategorii ciężkiej (IBF- C.Byrd, WBO- L.Brewster, WBA- J. Ruiz), a w czwartej (WBC) mistrzem tymczasowym jest kolejny podopieczny Kinga- Hasim Rahman. Nie od dziś wiadomo, że monopol to największy wróg jakości, czego jaskrawym przykładem jest aktualna kondycja HW. King dzięki swojej pozycji i licznym kontaktom w organizacjach bokserskich może pod szyldem walk o mistrzostwo świata serwować nam kolejne gale, podczas których jego czempioni bronią swoich pasów w pojedynkach z bokserami, którzy tak naprawdę na walki mistrzowskie nie zasługują- jednym słowem: interes się kręci, a liczba mistrzów Kingowi wciąż się zgadza (nawet w przypadku ewentualnej porażki mistrza, bo challenger i tak przeważnie pochodzi z tej samej drużyny). Być może część polskich kibiców będzie odmiennego zdania, ale ja do grona tych, którzy nie zasłużyli, zaliczyłbym także Andrzeja Gołotę, który przy całym szacunku dla jego talentu, w swojej karierze pokonał jednego znaczącego pięściarza- Danella Nicholsona, a przepustką do walki mistrzowskiej z Chrisem Byrdem były dla niego dwie walki z bokserami z 3. ligi i reputacja Złego Białego Chłopca zdobyta kilka lat wcześniej m.in. podczas przegranych konfrontacji z Ridickiem Bowe.

Ostatnio King, być może wiedziony wyrzutami sumienia i troską o kibiców (czytaj: o stan swoich oszczędności), postanowił dać światu Zbawcę HW Made In DKP - Hasima Rahmana, pięściarza utalentowanego i obdarzonego świetnymi warunkami fizycznymi, lecz nie wybitnego, który zaistniał w światku bokserskim dzięki swojemu lucky-punch'owi w pojedynku z Lennoxem Lewisem. Na czym jak na czym, ale na promocji King zna się doskonale, zatem w ostatnich miesiącach obóz Rahmana rozpętał prawdziwą medialną burzę i nagonkę na mistrza WBC- Vitalija Kliczkę, a sam Rahman tak mocno uwierzył w to, że już jest czempionem, że bezpodstawne wydawały mu się żądania obozu Kliczki, by dochody z walki o tytuł podzielić z korzyścią dla posiadacza pasa mistrzowskiego. Gwoli sprawiedliwości przyznać należy, że Rahman na tle pozostałych mistrzów ze stajni Don King Production prezentuje się w ringu naprawdę efektownie i walki z jego udziałem są o niebo ciekawsze od np. proponowanych przez Ruiza pokazów zapaśniczych.

Jak wiadomo, ostatecznie do walki Rahman-Kliczko dojdzie jeszcze w tym roku i wówczas przekonamy się, czy Vitalij faktycznie miał powody, by unikać konfrontacji z Amerykaninem, o czym jako o fakcie nie podlegającym dyskusji ludzie Rahmana nie omieszkali ostatnimi czasy informować przy każdej nadarzającej się okazji za pośrednictwem wszystkich dostępnych mediów.

Na szczęście dla kibiców i wprost przeciwnie dla Wielkiego Dona, jest na świecie jeszcze kilku ambitnych promotorów, którzy chcą uszczknąć coś i dla siebie z tortu HW i to właśnie walczący w ich grupach pięściarze jawią się jako światełko w tunelu pana Kinga. Mam tu na myśli przede wszystkim dwa nazwiska- Samuela Petera i Wladimira Kliczkę. Malkontenci wytkną pewnie zaraz Ukraińcowi szklaną szczękę i słabą kondycję, a Nigeryjczykowi braki w wyszkoleniu technicznym, ale faktem jest, że zarówno Wladimir jak i Samuel wnoszą do ringu i atmosfery gali więcej emocji niż Chris Byrd i John Ruiz razem wzięci. Szkoda, że nadchodząca walka Peter- Kliczko jest tylko walką eliminacyjną, a nie pojedynkiem o tytuł, ale i tak z pewnością będzie to starcie stokroć bardziej elektryzujące od kolejnej obrony Ruiza czy Byrda.

Reasumując, kibicom boksu zawodowego pozostaje mieć nadzieję na rychłe porażki faworytów Kinga (może z wyjątkiem Hasima Rahmana i Lamona Brewstera) i nowe rozdanie w wadze ciężkiej. Jeśli zaś chodzi o konfrontację Kliczko-Peter, w mojej opinii dla ogólnie pojętego dobra najkorzystniejszy byłby scenariusz, w którym Ukrainiec pokonuje Nigeryjczyka, bo tylko taki rozwój sytuacji pozwala utalentowanemu Kliczce pozostać w grze, a dla Samuela Petera, boksera młodego i bardzo ciekawego, jedna porażka niewątpliwie nie będzie jeszcze oznaczała końca kariery i już wkrótce kolejna federacja zaproponuje mu walkę eliminacyjną bądź mistrzowską. Pragnienie wspomnianego ogólnie pojętego dobra nakazywałoby również z całego serca życzyć jak najgorzej Johnowi Ruizowi, największemu nudziarzowi ostatnich lat, który jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności wciąż pozostaje na tronie mistrzowskim i Chrisowi Byrdowi- przy całej dla niego sympatii, bo im mniej Kinga w kategorii ciężkiej tym dla kibiców lepiej.

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 103 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2491
hej jarzynek zaczyna mnie to wkurzac ze wklejasz wszystkie wiadomosci z polskiegoboksu ! kazdy co siedzi tutaj w uderzanych a interesuje sie boksem pewnie odwiedza te stronke/ jak ja / wiec uwazam ze nie ma sensu tego tutaj wklejac. pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 4847 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 40994
h** mnie to obchodzi co cie wkurza. Masz problem, nie wszystkie informacje wklajam z polskiegoboksu. Nara

"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 1932 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 8908
Ja np. z chęcią przeczytałem ten artykuł. Dałbym SOG'a, ale nie mam abonamentu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 114 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1822
Ja uważam, że nie masz prawa wklejać gotowych artykułów z "polskiboks.pl" , to jest czyjś wolny czas i praca...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 2499 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 23442
przydaloby sie przynajmniej zrodlo podac.

najslabsze psy najglosniej szczekaja

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 312 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4200
bardzo dobrze ze wkleja co ciekawsze artykuly,pozdrawiam

...Absterget Deus omnem lacrimam ab oculis...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2613 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 11456
jarzynek pozdro popieram ciekawy artykuł
a tak apeopos to walką roku był dla mnie pojedynek cotto-abdullaev
alebo gatti-mayweather

Profil Wanda http://www.sfd.pl/temat283518
Kompendium wiedzy o Pride FC
http://www.sfd.pl/temat283144
Yamaha TZR forum: www.yamaha-tzr.eu 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 364 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3172
zawsze trzeba podawac zrodlo

_-^-_

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kravmaga w lodzi - gdanska 91

Następny temat

czy mozna??

WHEY premium