10kg w miesiac

siemka tak sobie mysle czy dam rade poprawic o 10kg wynik wyciskania:)obecnie podnosze 78-80kg (bez zadnych suplementow:). Macie moze jakies propozycje treningu? jakies rady? widzialem na sfd trening na wyciskanie mawashiego ale ja mam domowa silownie i nie wszytko jest mozliwe do wykoniania:)Pozdro dla wszystkich tworzacych ta stronke ktora dala mi bardzo wiele:)!tak dalej trzymac

ODŻYWIANIE:

PODSTAWY: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=50408

I: https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=89657

Więcej w Dziale "Odżywianie"

musisz cwiczyc to wszystko zalezy od genetyki i od innych czynikow kazdy ma indywidualne jeden w miesciac poprawi o 15kg a inny o 5. nikt na sfd napewno nie ma jakis tajemnych planow lub innych sekretow.

zalezy jaki masz staz i wiek. mozesz prubowac z planem silowym do tego dobra dieta i jakies suple i 10kg powinno przyjsc

POZDRO

wiem na swiecie nie ma cudowstaz okolo 1,5 roku a wiek 19 lat:)

a wiec uluz dobry plan najlepiej na sile jesi chcesz sile do tego idz do dzialu ODZYWIANIE i zrob dobra diete (oni Ci doradza) i do dzialu SUPLEMENTY jak masz kase i zakup jakies odzyweczki na sile i bedzie dobrze....

Badz wytrwaly i olej suple :P Kiedys jak juz bedziesz za***isty, zapodasz je i odskoczysz od innych :>. Poki sie da to swoja praca rob sile (a da sie na 100% bo 90 kg to nie jest duzo).

Trening na sile polecam, tj. klatka 2 razy w tygodniu. Przy takich ciezarach powinienes spokojnie poprawic wynik w miesiac.

tak sobie wymyslilem nie wie czy dobrze ale cwiczyc klatke 2 razy w tygodniu przy obiaciazeniu okolo 80-85%maxa z 6 serii po 4 powtorzenia (jesli bedzie ciezko z pomoca kolegi

To zależy od stażu, diety i predyspozycji.

Niewiele o Tobie wiemy.

a wiec jest taki samouczkiem wszystko co wiem o silowni biore z tego forum.Cwiecze na domowej silowni, trening sa moja pasja.Staz okolo 1,5 roku, niestety problemy z waga 70kg przy to 188cm to bardzo malo.Jem duzo ale nie mam diety a z ta genetyka to sam nie wiem moze kiedys przytyje sam jak moj tata:) Ogolnie prowadze aktywny tryb zycia rower, siatkowka, siłownia, basen i moze dlatego nie moge przytyc. A nie chce z tego rezygnowac tylko dlatego zeby przytyc

A do czego Tobie owe 10kg na ławie?
Jakiś zakłąd?

Proponowałbym skupić się na właściwym odżywianiu, bo masz sporą niedowagę

w sumie nie ma zadnego zakladu tak sobie zapragnolem powiem szczerze ze po wadze widac ze jestem chudy ale nie jest tak zle:) za sprawa treningow. A z ta masa to jest tak ze mam za***ista przemiane materii i nic nie poradze jak np jem 30-40 pierog :P:P musze pomyslec na ta dieta tak na probe na miesiac:) moze bedzie efekt