aeroby...

siemka! sa wakacje i przez te dwa miechy nie mam dostepu do siłki (bede robil pompki, A6W, podciagania, ale to dopiero ok. godziny 16-17 planuje) dlatego moj trening na silce zawieszam. bede utrzymywal diete redukcyjna przez ten czas i oczywiscie aeroby do tego, tylko nie wiem ile razy w tygodniu, jak długo o jakiej porze (a moze na czczo??). Prosze o rady znawcow!

no nie mow mi ze jak masz te pagorki to jadą Z GÓRKI tez pedałujesz rownie inrtesywnie [pewnie wogole] to sie moze wydawac ale sam robilem test z cisnieniemierzem i lipa

dajesz na czczo po 30-45 min z tętnem ok 120-130 uderzen na minute.
z poczatku mozesz dac 3x tydzien i stopniowo zwiekszac do 5-6

witam aeroby to najlepiej naczczo wcześniej oczywiście kawa ok 30minut przed i jeżeli zależy ci na redukcji a nie masz dostępu do siłowni to polecam również aeroby wieczorem ok 1godz. po ostatnim posiłku.

przetrenowanie gwarantowane... :/

Mądry...
Aeroby 2x dziennie

nie no chyba raz dziennie wystarczy biegac lub jezdzic na rowerku od rana co? tym bardziej ze w ciagu dnia jeszcze bede pewnie gral w noge albo siatke ;)

2x dziennie nie rób!
f***master dobrze Ci radzi
Od siebie dodam że bieganie bardziej niszczy stawy

Racja, stawy kolanowe Dlatego bardziej polecany jest rower zwykły/stacjonarny, steper

zwykly? nigdy. jesli utrzymasz tętno na zwyklym to zaplace ci 1000 zł

pozatym bez przesady z tymi stawami, bo sie chlopak zrazi bo pomysli ze pobiega jeden sewzon i mu siądą

wiec co? zwykly rower czy bieganie bo juz sie pogubilem ? %-/

jak masz mozliwosc wez sie za jakis sport (koszykowka, pilka nozna) tutaj sie spala duzo kalorii :]