trening siły i szybkosci......

odchodze juz od treningow masowych. planuje skupic sie tylko na cwiczeniach ktore poprawia mi dynamike i wytrzymalosc. che jednak utrzymac sile. ostatnio myslalem zeby polaczyc dwa rodzaje treningow - na sile i szybkosc. wygladaloby to mniej wiecej tak : tydzien "A" - cwiczenia typowo na sile - 12 serii na dana grupe miesniowa, od 3-5 powtorzen w serii. Tydzien "B" - trening szybkosciowy - cwiczenia na dynamike, duza ilosc powtorzen. wiec jeden tydzien takijeden taki. co o tym sadzicie?? ma to sens?

no wlasnie jest hardcore no tez mysle ze w cyklach lepiej bedzie. ale zawsze moge sprawdzic najwyzej zmienie trening jezeli bedzie nie zadowalacacy :D

staż?

zapasy - leci juz 7 rok, silownia 4 lata.

wiec jak ??

moze sie ktos wypowie

Ja sie wypowiem:

niestety nei znam odpowiedzi na twoje pytanie

Wrest - zależy ile tr. siłowych w tygodniu i jaki masz plan.

treningow na silowni bylo by 4 / tydzien "A" i "B". w jendym tygodniu typowa sila, w drugim cwiczenia dynamiczne. procz tego oczywiscie 3 treningi na macie w tygodniu.

Ja bym to robił w cyklach - najpierw siła, potem dynamika. I zależy jak bardzo męczące treningi zapasów...

wiesz ogolnie chodzi mi o to czy taki system treningowy (sila i dynamika na zmiane) nie bedzie sie ze soba "klocic".

To duża intensywność siłka 4 x, 3x SW. Dałbym góra 2-3 x siłownię - ale jak dajesz radę to OK.

Czy się będzie gryźć? Lepiej IMHO ćwiczyć w dłuższych cyklach (4-6 tygodni), a nie takie zmiany co chwila. Spróbuj obu wariantów - każdy ma inny ustrój. Choć robiłem tak że to siłowo, a potem następna partia dynamika (w ramach 1 treningu).