czy mógłby mi ktoś pomóc w stworzeniu dobrego planu HST?
Narazie mam tak:
1.Nogi:
-przysiady
-prostowanie na maszynie
-łydki
2.Klatka:
-Wyciskanie na płaskiej
-Wyciskanie na skosie
3.Plecy:
-wiosłowanie w opadzie szeroko ze sztangą
-wiosłowanie w opadzie wąsku, sztanga pod kroczem przechodzi(nie umiem tego sformułować w inny sposób, wybaczcie)
4.Barki:
-Wyciskanie z przodu
-unoszenie hantelek bokiem
5.Biceps:
-unoszenie przedramion - sztanga prosta
- -//- - młotek
6.Triceps:
-wyciskanie francuskie leząc
-unoszenie przedramienie za głową z krążkiem/hantlem
I tutaj zaczynają się schodzy dla mnie.Moje max na klatke to 65, więc w dwóch pierwszy tyg. z wyliczeń(przy założeniu, że odejmuje po 5 kg) wychodzi powinienem wyciskać 15razy 50kg. Jak to zrobić? 15 razy to jednak troche dużo, pewnie nie doczytałem dokładnie postów o HST(przyznam się bez bicia-tak jest) i mam spore problemy z ułożeniem planu dla siebie.Chodzi mi tylko o dobranie ciężaru na klatke(wyciskanie na płaskiej).
Poza tym robi się 1/2 ćwiczenia (np. wyciskanie, wyciskanie) i przechodzi do kolejnej partii?czy po dwie serie w ćwiczeniu? wiem, pewnie wielu wysłałoby mnie do postów żebym doczytał, co zaraz z pewnością zrobie.Chodzi mi tylko o pomóc w sformowanie odpowiedniego planu.
Serdecznie pozdrawiam,
Jedi