Wypukły brzuch- jak go "spłaszczyć"

dorzucę jeszcze przepis śledzia (pas 72, klata 124) na zmniejszenie pasa:

"jedyny sposób na węższy pas to zasysanie wg arnolda oczywiście pomijając tkanke tłuszczową która trzeba zrzucić.
zasysanie:
usiadź na taborecie wypuść powietrze i wciągnij mocno brzuch następnie sie wyprostuj. 3 razy dziennie po 3 razy (15- 20 sekund) oczywiście przed posiłkami. do roboty........ "

Dzięki za porady, oczywiście każdemu po sogaczu

i myslisz ze to przyniesie efekty? zastanawiam sie hm..'jakim cudem' (tzn co sie stanie z brzuchem, ze sie 'zmniejszy' )

ja tez mam wypukly brzuch, chociaz jest on twardy, mam rozluzniona powiez brzuszna, (i kiedys jak bede dziadkiem to moze mi sie zrobic przepuklina), narazie pakuje i wszystko sie jakos trzyma

Jeśli chodzi o mnie to kręgosłup właśnie wchodzi mi troszkę do środka. Wiem, że spora część mojego wypukłego brzucha to nie jest tłuszcz(kiedyś byłem chudy jak patyk a brzuch też miałem spory).

może masz LORDOZE czyli skrzywienie polegające na wygieciu kręgosłupa do przodu

Jeden sensownie juz napisal. Chyba corleone. Otoz taki a nie inny ksztalt brzucha bardzo czesto jest objawem poglebionej lordozy ledzwiowej. Jest to sprawa calkiem powazna, gdyz moze miec swoje dalsze konsekwencje w postaci bolu pojawiajacego sie w okolicy ledzwiowo-krzyzowej a czasem promieniujacego do nogi. Polecam zrobic zdjecie RTG, pomierzyc konieczne katy i dopiero wtedy zastanawiac sie co i jak cwiczyc.
O...teraz jeszcze Playand1 sie dopisal. I slusznie pisze.

Zmieniony przez - GallAnonim w dniu 2005-04-06 15:51:11

Kiedyś wiele razy chodziłem do ortopedy i nic o lordozie mi nie powiedział, a w tym zakresie raczej nic sie nie zmieniło od tamtego czasu. A są jakieś ćwiczenia na skorygowanie lordozy?

Oczywiscie, ze sa. Ale to trzeba miec pewnosc co do problemow. Moj kolega mial poglebiona lordoze. Zaczal korygowac to przy pomocy cwiczen. Tak skorygowal, ze okazalo sie, iz nieco ja splaszczyl. Czyli przesadzil. To najlepiej robic pod okiem rehabilitanta.

dzieki kurcze, Gall ja Cie nigdy na ggnie moge złapać a mialem kiedys juz sie odezwac w sprawie biodra (staw krzyzowo-lędźwiowy) - mówiłes o jakims specjaliscie rehabilitancie itp. U mnie stwierdzono nieznaczne pogłębienie sie lordozy lędźwiowej, jednak nic nie wspomnial nikt o jej korygowaniu...tak to jest z lekarzami Co do korygowania - mysle ze zwisy na drążku, ćwiczenie prostowników (jednak w tym przypadku chyba lepiej ćwiczyc prostowniki poprzez wznosy tułowia z opadu). jak myslisz Gall - cos jeszcze? (tak hmm...nieco 'profilaktycznie', wiem ze pełne korygowanie tej wady powinno byc pod okiem rehabilitanta. Ale zastanawia mnie co mozna zrobic we własnym zakresie (oczywiscie z rozsądkiem ) )

playand1 - tak uścislajac - lordoza, to naturalna krzywizna kregosłupa wiec w tym nie ma nic dziwnego/złego. Natomiast skrzywieniem jest pogłębiona lordoza - wazne jest to słowko, bo inaczej wszystko traci sens

Zmieniony przez - .corleone. w dniu 2005-04-06 20:04:37