Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
To nie problem rozciagniecia gornego grzebietu - tytaj kregoslup jest prawie nieruchomy w porownaniu do odcianka ledzwiowego.
Musisz miec rozciagniete dwoglowe i dolny grzbiet - a do czego Ci to potrzebne.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
49
Napisanych postów
5770
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
42384
nie bardzo rozumiem.
przynajmniej HST mi dobrze idzie wczoraj przedostatni trening dziesiatek , a poniewaz w niektorych cwiczeniach zwiekszylem ciezar o 2 skoki a wiec juz wczoraj robuilem ciezarem wiekszym nie poprzednie maxy - i poszlo na luzie
edit:nie no nie wiem skad jestes , ale w krakowie w taka pogode aeroby poza domem sa wykluczone !!!
Zmieniony przez - AXEL97 w dniu 2005-02-24 08:47:37
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
44 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Czego nie rozumiesz? Pytasz o rozciagniecie górnego grzbietu zeby siegnac glową miedzy kolana (rozmumiem ze na wyprostowanych nogach) - no i napisalem.
Co do serii w rozciaganiu - jedna seria na kazdy miesien w zalozonej liczbie "powotrzen"
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
49
Napisanych postów
5770
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
42384
skonczylem wczoraj 10 i jestem bardzo zadowolony z wyjotkiem jednego cwiczenia ( wioslowanie ) maksy poszly leciutko , a przeciez byly zwiekszone przewaznie o DWA skoki !!!
juz nie pamietam kiedy mialem taki staly rownomierny przyrost sily !!!
niestety caly czas nie moge sie zmobilizowac do treningow aerobowo-rozciagajacyh