Ktory antykatabolik WY byscie wybrali???

Witam!
Poniewaz wielkimi krokami zbliza sie wiosna a po niej lato zbliza sie takze moj cykl na rzezbe.
Dieta jest juz przygotowana, trening rozpisany pozostal tylko jeszcze jeden maly problem.... a mianowicie wlasciwy antykatabolilk.
Zastanawiam sie na kilkoma opcjami - doradzcie ktora wybrac lub ewentualnie zasugerujcie swoje rozwiaznie:
1. glutamina
2. tauryna
3. BCAA
4. bialko serwatkowe (30 min. trzed treningiem)

NO, to by bylo na tyle.
Ktory numerek doradzacie wybrac?
Za pomoc oczywiscie beda sogi

Pozdrawiam

Ja bym Czorcia Ci polecił tak jak ja napisalem ale w sumie białko jako antykatabolik tez moze byc
Pozdro

jezeli masz braki bialka w diecie to oczywiscie wpc

najlepszy antykatabolik to bcaa

L-glutamina w połączeniu z BCAA

Możesz równiez brać samą L-glutamine, lecz połączenie BCAA daje silniejsze działanie.

Mozesz wziąsc BCAA i jak są braki to Białko serwatkowe .PZDR

połącznie Bcaa z glutamina.

j/w
możesz kombinować z BCAA + małe dawki n-acetyl l-glutaminy + hmb (o ile wierzysz w jego dzialanie, ja akurat wg tych badan co widzialem <<niezaleznych>> co do dzialania antykatabolicznego jestem przekonany

Wez wszystko
1.Bialko sie powinno caly czas jesc.
2.BCAA na dzien dobry i na noc.
3.Glutamina miedzy posilkami i po treningu.
4.Tauryna chyba na koncentracje czy cos takiego wplywa wiec jak wolisz :)

Z tych punktów, które podałeś:
antykatabolicznie- glutamina po 5-10g po przebudzeniu i przed snem.
Przy założeniach, że dietę masz. (i robisz rzeźbę lightowo )

Zmieniony przez - boogie w dniu 2005-02-28 01:09:31

dizzy19 usun tego gnoja z avatara!

-Tora- WYLUZUJ

Wybram byl 2 i 4 z uwagi na cene.