Mam 167,5 cm wzrostu, waze 63 kg (wczesniej zawsze ok.59kg, ale nieumiejetnie prowwadzona dieta + zniechecenie brakiem rezultatow treningow zrobily swoje)
Od 5 lat cwiczylam regularnie aerobik (2-3x tyg) + basen (2xtyg), staralam sie zdrowo,niskokalorycznie odzywiac. Syzyfowa praca. nie chce juz dluzej marnowac swojego czasu, nerwow, i ciagle pytac dlaczego sie nie udaje?
Prosze o pomoc w ulozeniu optymalnego treningu majacego na celu ODTLUSZCZENIE.
MAm do wyboru nastepujace opcje:
1) Orbitrek (w domu pn-pt rano, + pas neoprenowy)
2) Basen (codziennie wieczorem, wt rano)
3) Aeorobik (wieczorem, 2xtyg pn i śr, lub wt i czw)
4) Spacer szybkim krokiem (pn - czw,45 min)
5) Silownia (moge sie ewentualnie zapisac)
5) Silowe Cwiczenia w domu ( nie mam niestety doswiadczenia w ukladaniu odpowiednich zestawow, ale moge sprobowac; sa tez cwiczenia w programach telewizyjnych np.CLUB, trwaja 1/2 h, dosc mobilizujace jesli ktos na Ciebie pokrzykuje z ekranu,to takie moje babskie refleksje)
6) Inne propozycje?
podaje tak szczegolowe dane (dni i pory dnia) bo zalezy mi na ustawieniu maksymalnie efektywnego planu, wiem ze nie tylko za duzo cwiczen ale i za malo nie jest wskazane, licze na wasze doswiadczenie..
Dorzuce tutaj albo w Odzywianiu propozycje diety, ale najpierw chce ustawic sobie trening, bo dopiero aktywnosc fizyczna moze byc wyznacznikiem drogi odzywiania..
pozdrawiam serdecznie
de Londres
'I don't know know where the answers lie, but I try not to get hung up on the questions.'