SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

gimnastyka sportowa A-Z

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 263843

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 357 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2154
Jeśli już chcesz się rozciągać, to najlepiej wszystkie partie ciała. Do fiflaka polecam skłony w siadzie prostym i mostki.

Ten dziwny ruch jest normalną reakcją obronną organizmu. Musisz po prostu przestać się obawiać i skoczyć w tył przez siebie. Najlepiej ćwicz na materacach i poproś o asekurację kolegów.

Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6
Niemartwcie sie Fiflak(Flik) niejest trudną żeczą... mozna sie go nauczyć po kilkunastu próbach :) tylko tak jak juz wyzej ktos napisał nalrerzy na poczatek to robić z osobą asekurająca bo samemu będzie bardzo cieszko bedzie sie ślizgał rękami i przewracął do lerzenia (na plecy) szcególnie jeśli nie dopracujesz mostka.
Na poczatek jako jeden ze sposobów nauki moze być robienie Flika wolno tylko ze cały czas bedzie musaił cie nieśc asekurator a potem będzie musaił pomuc ci wejsć na rece... potem juz jest bardzo prosto :P

A jeśłi chodzi o salto to najważneijsze jest wybicie... obruci cie juz samemu. zreszta juz ktoś to chya opisywał.

Niech Innos oświetla ścieszke po której kroczycie!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 357 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2154
Z tym saltem to nie jest tak do końca łatwo .
Można wyskoczyć w górę i "na siłę" pociągnąć nogami - tak robi większa część osób uczących się salta.
Akrobaci natomiast wyskakują w górę i nakrywają się biodrami wraz ze zgiętymi nogami (głowa po wybiciu nadal pozostaje na swoim miejscu). Dopiero po przerzuceniu kolan reszta tułowia się obraca.

A fiflak rzeczywiście jest banalny - wszystko rozgrywa się w głowie .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 988
Mam kolejny problem staram sie zrobić salto w przód i jak nic zawsze się wypieprzam na plecy bo jakoś nie moge złapać momentu obrotowego raz mi się prawie udało, ale widać jakiś fuks to musiał być. Kumpel niższy ode mnie o 10 cm prawie je robi czy to może być wina wzrostu?????? byłoby miło gdybym uzyskał jakieś wskazówki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
umie ktos z was salto bokiem ?? albo wiecie ja ksie go najlepiej uczyc ??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 155
Ja również byłbym wdzięczny za umieszczenie jakiś instrukcji co do salta bokiem. Próbowałem uczyć się z filmików ale to jednak musi mnie ktoś konkretniej poprowadzić. Nie wiem nawet jak się za to zabrać czy z gwiazdy, rundaka czy z miejsca? Prosze pomóżcie.
Mam jeszce pytanko co do salta do przodu. Robie je jako tako, ale upadam za twardo na nogi( chociaż już jest o wiele lepiej) i w bardzo niskim przysiadzie. Czy jest na to jakiś sposób aby bardziej miekko lądować czy zostało mi tylko ćwiczyć a po jakimś czasie samo sie to wyrobi??

Nawet bardzo mały człowiek może rzucać bardzo duży cień :D

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 797 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1219
salto w przód:
jak sie bedziesz wybijał wyzej to nie bedzie problemów z lądowaniem.
albo prostuj wczesniej nogi bo byc moze cały czas jestes skulony i za poózno sie "rozkłądasz" wiec automatycznie lądujesz do przysiadu. no i ląduj na palce i amortyzuj ugięcim kolan to nie bedziesz miał az tak "twardego" lądowania.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 797 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1219
szymciak:
mostek to podstawa
jak masz drabinki to rób przy drabinakch
chwytasz za ostatni szczebel na dole i "pogłębiasz" łuk podchodząc stopami jak najbliszej.
potem stoisz tyłem do drabinek i wyginasz sie do tyłu i schodzisz rekami na dól do zimi po szczeblach.
potem robisz to samo bez drabinki stajesz i wyginasz sie w tyl az oprzesz dłonie na ziemi. cała sztuka polega na tym zeby nie leciec na rece tylko sie tak wygiac zeby zejsc powoli do ziemi.

a co do skretu w bok to naturalny odruch gdy boisz sie ze np. zle zlądujesz. rób ćwiczenie z asekurującym partnerem. poszukaj -opisywałem to wczesniej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 797 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 1219
aha to ja SHADOW_ tylko mam bana na tamo konto
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 24 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 155
Dzięki za podpowiedź co do salta w przód. Dzisiaj będe je katował :D. Ale cały czas czekam aż ktoś powie coś o salcie w bok.

Nawet bardzo mały człowiek może rzucać bardzo duży cień :D

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

CAPOIRA!

Następny temat

Snowboard w Polsce?

WHEY premium