Wygrałem z rozstępami... za 5zł! + Małe FAQ str.28

ile procent osob uczeszczajacych na silownie ma rozstepy i czy moze sie to wydarzyc w kazdym momencie cwiczen (czy duzy wplyw ma to czy bralem koksy, kreatyne) ? te pytania moze mnie troche uspokoja bo niechcialbym miec blizn.

Chcesz czy nie, jak masz mieć to będziesz miał nic ci nie pomoże.

do autora tematu- piszesz ze nie wiesz jak yta masc sie nazywa bo na receptach gryzmola. a na tej tubce od masci nie pisze??

to nie jest w tubce tylko pudełku i to niema nazwy jest tylko skład

aha to przepraszam... i tak nie mam roztepow ale chcialem wiedzieic na przyszlosc

na mnie nie dziala ten wynalazek moge z czystym sumieniem powiedziec ze koncze 3 pudelko tego wynalazku co zauwazyla dziewczyna lekko rozjasnialo a jak przestane stosowac to znow zrobi sie taki sam jak wczesniej.i za co te sogi ??? kazdy nabil sogaczy a nawet nie wiedzial czy zadziala na niego to cos ale warto bylo sprobowac mysle tez ze to zalezy rowniez od karnacji i cery skory

Oczywiscie ze wyglad rozstepow zalezy od karnacji i jakosci skory. Dobrze myslisz Biernas i za caloksztalt masz ode mnie soga . Mojemu szwagrowi zawsze na cyklu wychodzi full rozstepow na barkach i co...? Po krotkim czasie bieleja calkowicie, tak, ze wogole ich nie widac przy jego sniadej skorze. Moje natomiast swieca sie jak psu jaja i jak psie jaja kolor maja.

nudne sie to staje, kazdy liczy na jakis cud super krem uh, tyle kasy zmarnowalem na te masci kremy i co mam z tego? g**** warte jest to wszystko ;epiej kupic sobie nowe dzińsy :U

Hmmm biernaś chyba jesteś kolejną osobą, która nie rozumie ideii tej maści, wogóle idei podejścia do rozstępów.

Być może jest to moja wina, gdyż źle specyzowałem pierwszą wypowiedź, która naznaczyła jużdalej posuwający się tok myślenia.

Oczywiście że za 5zł nie zlikwidujemy rozstępów. NIE CHODZI TU O ZLIKWIDOWANIE ISTNIEJĄCYCH ROZSTĘPÓW - powtarzam po raz któryś z kolei.

Osoby, którym powstaja rozstępy, mają kłopoty ze skórą. Jest ona zbyt sucha, zbyt mało elastyczna, gorzej odżywiona - po prostu słabsza niż skóra kolegów, którym rozstępy się nie pojawiają, bądź są to rozstępy pojedyncze.
Aby zapobiegać rozstępom należy DBAĆ O SKÓRĘ a nie martwić się dopiero wtedy, gdy wyskoczy spora pajęczyna czerwonych pęknięć. Sam popełniałem ten błąd. Jak o siebie dbać? Oczywiście przyjmować witaminy i minerały, ze szczególnym uwzględnieniem A i E - regularnie, dbać o to aby skóra była codziennie nawilżana - czyli balsam po każdym kontakcie z wodą, któa wysusza skórę - to minimum.
I po co ta maść? Smarujesz nią miejsca, które podczas treningu (spompowanie mięśni = czasowe rozciąganie skóry i to dość znaczne! = pęknięcia ) są narażone na powstawanie rozstępów. Maść ta doskonale nawilża, i długo pozostawia odżywioną skórę. Będąc natłuszczoną, uelastycznioną itd skóra nie pęknie podczas treningu - czytaj rozstępy nie powstaną.
Oczywiście nie tylko poprzez spompowanie i rozciąganie na treningu skóra pęka.
Rośniecz regularnie, po trochu... i tutaj dbanie o skórę i ta maść spełnia drugie zadanie. Zadbana skóra, regularne nawilżanie itd poprawia jakość skóry - stale ją uelastycznia, poprawia naturalne nawilżenie. Wniosek? Obniżasz ryzyko wystąpienia w przyszłości nowych rozstępów.

I takie zadanie spełnia ta maść. Sprawdziłem to ja, wielu kolegów i wielu forumowiczów - tych, którzy dobrze zrozumieli moją ideę. Nie muszę nic nikomu udowadniać, wystarczą mi dziesiątki maili jakie dostałem z podziękowaniami za ten post.

tak więc wiemy już wszystko ! Z tego względu chciałbym zakończyć ten post niezwykle idyllicznym i infantylnym hasłem :


"Bez rostępu niema postępu "

myslę , że dalsze komentarze będą redundantne ...