Mnie udało się znaleźć zarąbisty chleb żytni razowy pełnoziarnisty (prawdopodobnie) bez żadnych dodatków, wypiekany na wzór chlebów z przed II Wojny Ś.
350 gr (rozłożone na 3 posiłki razem) takiego chleba to chyba niezadużo dla człowieka z ostrą niedowagą... oczywiście w ciągu dnia jeszcze kasza, ryż itp.?
Do niedawna jadałem musli na sniadanko, ale ciężko było wpakować w to jakieś białeczko (nie jadam nabiału - mleka itp), więc przerzuciłem sie na chlebek do którego dobrze pasuje jajeczko, szyneczka
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/3.gif)
... i dodatkowo nie ma w takim zestawie chamskich węgli prostych jak w musli. Dobra to zamiana?
Czytam wasze wypowiedzi i zastanawiam się coraz bardziej czy aby nie zmodyfikować jeszcze jakość śniadania, np. na kasze gryczaną z jajeczkami, bo to chyba najnaturalniejszy, najszybszy i najsamczniejszy zestawik na początek dnia
Jeszcze jedno pytanie...
co uważacie na temat chleba chrupkiego a'la wasa? Jakie on ma IG itd? Sogi czekają
JIGGA99 - ten chleb z biedronauskasa to jakiś kit (nie pszczeli)
![](https://bundles.sfd.pl/Content/buziaki/7.gif)
, niejadalny jak dla mnie.
PS Ile waży jedna kromka o grubości 1cm?
Zmieniony przez - indus w dniu 2004-08-17 13:12:10