Szacuny
15
Napisanych postów
4202
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
31691
troche za wczesnie na kreatyne, za szybko zacząles jezeli jestes na poczatku cyklu to mozesz go przerwac, za 10 miesiecy beda duzo lepsze efekty niz teraz
Szacuny
1
Napisanych postów
539
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16979
Mam pytanie do Pana Sławomira Ambroziaka. Co Pan sądzi o dłuższym stosowniu CreaFusion. Interesuje mnie konkretnie okres 4 miesięcy. Pytanie stawiam w kontekście okresu „największego masowania”. Jeżeli jest to możliwe to czy dawka rzędu 10g codziennie rano byłaby odpowiednia. Aha jeszcze jedno jeżeli nawet nie ma to swojego naukowego uzasadnienia to przynajmniej chciałbym się dowiedzieć czy może wpłynąć negatywnie na zdrowie.
Szacuny
5
Napisanych postów
719
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9059
Co prawda moim celem zdecydowanie nie jest masa, ale stwierdziłem, że CF bardzo dobrze mi się sprawdzało w małych dawkach przez okres 3 miesięcy: początkowo dzień treningowy 4-5g rano + 4-5g po treningu, dzień beztreningowy 4-5g rano. Gdyby nie kontuzja to pewnie mógłbym tak ciągnąć jeszcze długo. Efekty - poprawa regeneracji, wzrost siły i wytrzymałości siłowej i pomimo diety lekko redukcyjnej - wzrost masy mięśniowej ok. 2 kg.
Szacuny
5
Napisanych postów
719
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
9059
Nie, nie działało słabiej i dlatego piszę, że gdyby nie kontuzja to mógłbym pewno ciągnąć jeszcze długo. Ze względu na ten niepożądany w moim przypadku wzrost masy, w 3-cim miesiącu zmniejszyłem dawki do 5-6g wypijanych przed treningiem i w trakcie.
Mam nadzieję, że za chwilę z barkiem będzie wszystko OK i za 2 tyg. czeka mnie bardzo intensywny trzytygodniowy wyjazd na który zamierzam zabrać Cell Pump. To będzie wspinanie w cyklach 2 dni po 4-6 godz/1dzień odpoczynku. Zamierzam go stosować po 1/2 dawki przed i po w dzień aktywny i raz pół dawki w dzień odpoczynkowy. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Szacuny
0
Napisanych postów
48
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
381
Ale dla czego za wcześnie na CF?
jakie są tego powody, przecież mogę skończyć cykl
a za kilka tygodni znowu zacząć. Czy tu chodzi o kase?
Czy o to ze nie mam jeszcze zbyt duzych mięśni?
Prosilbym o dokładne wytlumaczenie tego "dlaczego za wcześnie",
bo juz nie raz sie z tym spotkalem.
Szacuny
57
Napisanych postów
6563
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
45379
Volshop
Chodzi o to że przez te 3 miesiące jakie trenujesz 5-6 kg mogłeś przybrać BEZ ŻADNYCH supli/odżywek - kluczem jest odpowiednia dieta i trening Przy Twoim staży potrzebny jest jedynie preparat wit/min + ew odżywka ale to tylko w przypadku jakbyś nie mógł dostarczyć potrzebnych składników w diecie
moim zdaniem ładowanie kasy w suple przy parumiesięcznym stażu i sporcie rekreacyjnym to wywalanie jej w błoto
masz opracowaną dietę, trening??
ile ważysz, ile masz wzrostu, obwodu pasa, klatki, jaki masz stopień zatłuszczenia?????
Zmieniony przez - BYK w dniu 2004-08-02 21:33:27
"Anyone can give up; it's the easiest thing in the world to do. But to hold it together when everyone would
understand if you fell apart, that's TRUE STRENGTH"
Szacuny
1
Napisanych postów
539
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16979
Volszop panowie próbują Cię odwieść od suplementacji CF ze względu na twój mały staż treningowy. To tak jakbyś siadał do gry w pokera i od razu odkrywał najwyższe karty. W końcówce gry może się okazać, że zbraknie Ci przysłowiowego „asa z rękawa” który mógłby zapewnić zwycięstwo. Początek gry to jedynie poznanie przeciwnika, jego metod gry itd. Nie wiem, czy łapiesz zachodzącą analogię. Chodzi o to, że ty jesteś dopiero na początku tej „gry” twoim celem jest poznanie swojego przeciwnika( w tym przypadku swojego organizmu). Musisz zobaczyć jak reaguje on na Twoje zagrania( zmiana diety, intensywikowanie treningów, regeneracje). Nie możesz jednak tego zrobić odkrywając przed nim najwyższe kart ponieważ sam się podda( nastąpi przyrost) masy. Powiesz no przecież wygrałem, więc o co chodzi. A oto, że gra w pokera nie kończy się po jednym rozdaniu (czytaj: trening nie kończy się po jednym cyklu CF). Zaraz potem nastąpi nasytępne w którym los nie okarze się już tak łaskawy i nie będziesz już miał przysłowiwego asa. I co wtedy. Komletna klapa okazuje się, że nic nie wiesz o swoim przeciwniku (czyli jak org reaguje na trening „na sucho”). W najgorszym przypadku może się okazać, że nie tylko nie wygrasz kolejnej partii, ale przegrasz to co zyskałeś w poprzedniej( czyli te kilka kg masy). Mam nadzieje, że ta analogia pomoże Ci zrozumieć zaistniały problem.