Co na śniadanie?

Jeśli jesteś prawdziwym pakerem to nie krępuj się!Ja miałem dzisiaj swoje urodziny i jadłem to co zwykle i nie zważałem na resztę gości!Grunt to dobrze ich przekonać,że ja jem dobrze a oni niech wpier***a tłuste kanapki z majonezem!Don't worry be happy....

WitF1

Dlaczego wstydzicie się jeść w szkole, czy gdziekolwiek indziej, tzw. zdrowe posiłki ? Czy coś jest nie tak w tym, że zależy wam na własnych organizmach, że już teraz dbacie o to, żeby w wieku 30 lat nie chorować i nie wyglądać jak hipopotamy? To chyba nie Wy powinnieście się wstydzić i ukrywać z jedzeniem w toaletach (ohydny pomysł, swoją drogą :) ) tylko ci, którzy opychają się batonami i kanapkami z majonezem... Jeśli wy nie zaczniecie zmieniać stereotypów myślenia u tych, którzy dziwnie się na was patrzą, to nikt za was tego nie zrobi i pewnie wasze dzieci też będą się musiały wstydzić tego, że po prostu zależy im na własnych organizmach...

no właśnie Ci wszyscy co sie z was śmieja tak głęboko w głębi duszy zazdroszczą patrzac na wasza sylwetke w lecie lub na wf-ie

wiem cos o tym bo jak chodzilem do szkolly to zabieralem ze soba rozne specyfiki i jadlem w budzie
na poczatku bylo roznie ale potem sie juz przyzwyczaili!!

Pamietajcie kulturysta sie jest 24h/dobe

Pozdrawiam

KAIN

od pol roku nosze do pracy pojemnik z ryzem na drugie sniadanie ....
na poczatku ludzie sie dziwili ale nikt sie nie smial ...
teraz jak w pracy zamawiaja pizze to juz sie mnie nie pytaj czy chce :)

nie rozumiem czego sie tu wstydzic Domnika ma racje .. badz dumny z tego ze jestes kulturysta pamietaj to ty bedziesz sie z nich smaic na zjazdach klasowych po 10 latach )

ryż + bakalie
ryż + powidla
ryż + gotowane piersi z kury sos czosnkowy(czad
ryż + duży jogurt + otreby pszenne
ryż + puszka tunczyka w sosie wlasnym moze byc z sokiem z cytryny or musztarda
ryż + omletem kulturysty oczywiscie + jogurt naturalny or sos czosnkowy :)
ryż + jajka gotowane poszatkowane jogurt no i co ?? oczywiscie sos czosnkoy
ryż + to co lubisz i co pasuje

wszystkie przepisy sprawdzone (wiem wiem sos czosnkowy w szkole albo w pacy to troche przesada ale od czasu do czasu nie zaszkodzi )
aaa od czasu do czsu biore w ten pojemnik spagetii ala bolenes zamiast miesa smaze kotleciki sojowe ..niebo w gebie...

pozdrowienia antonio

Zmieniony przez - antonio w dniu 01-03-05 03:26:05

Dominika - cóż za piękna czysto teoretyczna przemowa (bez urazy:)

Napewno nikt z nas nie wstydzi się tego, że dba o zdrowie przez uprawianie kulturystyki, a konkretniej przez stosowanie się do odpowiedniej diety. Jesteśmy z tego dumni! Dla mnie taki człowiek jest godny szacunku, a nawet podziwu. Tak naprawdę wstydzą się ci - jak na to zwrócił uwagę KAIN - którzy na nas patrzą, na super zbudowanych gości, a na swoją obronę potrafią się tylko głupio uśmiechać!

Chodzi mi tylko o pewne zjawisko. Prawie już cztery lata spędziłem w swojej szkole, z tego co się zorientowałem to całkiem sporo ludzi interesuje się kulturystyką, niektórzy bardzo poważnie (np. ja;), ale wiecie ile razy widziałem gościa, który wyciągnąłby na przerwie pojemnik z ryżem i mięskiem? Zero! Bo takie zachowanie wzbudziłoby powszechne zdziwienie i pewnie głupie żarty.
Niestety takie jest społeczeństwo - niedoinformowane i dlatego niekiedy głupie.
A sposób myślenia całej szkoły nie zmienie. Więc po co mam się męczyć i narażać się na głupi wzrok?
I tak myślę, że jak zjem sobie w szkole kilka kanapek wypchanych wędliną lub serem to będzie bardzo dobrze.
W pracy natomiast to już inna historia...

Pozdrawiam
Maniek

Mańku :)Przemowa nie była tak czysto teoretyczna
Kiedy ja byłam w szkole (no.. jakiś czas temu:)też budziłam zdziwienie i głupie żarty, kiedy na przerwach jadłam wegetariańskie sałatki zamiast kanapek z wędliną... Niedoinformowanie społeczeństwa (szkolnego przede wszystkim) da się zmienić, tylko ktoś musi je informować, "męczyć się i narażać na głupi wzrok" , zamiast machnąć ręką i stwierdzić, ze i tak się nie uda... "Żyjemy w epoce, w której łatwiej rozbić atom niż zmienić stereotyp ludzkiego myslenia, ale satysfakcja ze zmiany myślenia jednego człowieka jest większa niż z rozbicia tysięcy atomów" jak mawiał Albert Einstain

Ja jem w szkole ryż i nikogo to już nie dziwi, kiedyś koleś robił głupie docinki, na co ja mu odparłem że jak on będzie przeżywał kryzys wieku średniego, to na mnie będą leciały ``gorące osiemnastki`` ...i się więcej nie odezwał. Ktoś dobrze zauważył że kulturystą jest się 24h na dobę

IMHO, mie ma sie co odszczekiwac na takie docinki, a po tygodniu delikwent sie znudzi; na mnie juz dziwnie nie patrza w pracy jak sobie wsysam literek mleka prosto z kartonika, a powiem wiecej nawej ich to ineresuje i juz pare osob wyrazilo chec wyskoczenia na silownie, ale na checi sie to skonczylo...

i jeszcze jedno, co powiecie na ryz na mleku "bakoma" lub cos kole tego, w opakowaniu 208 kcal, 36g weglowodanow, 6g bialka i tluszcz....

cius pa...pa...

Na sniadanie proponuję płatki owsiane błyskawiczne na mleku - smaczne i szybkie w przygotowaniu.

Moderator Odżywianie i Suplementacja

Dla mnie śniadanie to płatki + kawa.

Ricardo