Pytania

"własnie w izolowanym to nie cięzar ma decydoawąc a długosc przerwy" - niestety musze stwierdzić że takie podejście wynika tylko z niedoświadczenia , wpróbuj robić rozpietki na dużym cieżarze z powtórzeniami 4-8 to pogadamy co decyduje o ich intensywności - długosć przerw , owszem , ale one ważniejsze są w poczatkowej fazie przygody z ciężarami , cieżkie izolowane to możliwość dla bardziej zaawansowanych - i działaja o wiele lepiej niż zmiany przerw pomiędzy seriami -- bo po pewnym czasie człowiek uzyskuje taka wyrzymałośc i odporność na ćwiczenia że juz zmiana przerw pomiedzy seriami nie wiele daje

"izolowane bo tam najwazneijsza jest technika." - technika ważna jest wszędzie i izolowane ćwiczenia wcale nie są wyjatkowe/wyjatkiem

"Przypadek rozpiętek uważam jest dobry by to dokładnie zilustrować gdyż włąsnie narzucenie za duzego ciezaru uniemozliwa poprawne wykonywanie w odpowiednich odsstepach czasu poza tym rozpiętki zadko robi sie na początek chyba ze wstępne zmęczenie ale wtedy tez nie łąduje sie tam do oporu tyle tylko mowie."
zbyt duze obciążenia niepozwala na wykonanie poprawnie zadnego ćwiczenia i nie mozesz wszystkiego sprowadzać do ćwiczeń izolowanych , wydawało mi sie tu oczywiste ale wyglada na to że nie , jeśli mowa o dużym ciężarze to o takim które pozwala na wykonanie niewielu powtórzen z poprawna technika -- powtórzeń źle technicznie wykonannych nie powinno sie wogóle nazywac powtórzeniami

wykonywanie rozpietek z małym obciążeniem poprostu nie pozwala na korzystanie z prawdziwych efektów tego cwiczenia , rozpietki mają położyć nacsk na rozciągniecie mięśnia , a jeśli zrobisz je ze zbyt małym obciazeniam to napewno nie rozciągniesz mięśnia dostatecznie

"wclae nie mieszam tylko wygłaszam czemu dla mnie przynajmniej wazna jest długosc przerwy w podstawowym i izolowanym bo to jest jeden z głównych czynników powodujących ze robi sie je na koncu by domęczyć miesnie:)" - przerwy wcale nie sa przyczyna umiescznia izolowanych ćwiczeń na koncu treningu , chodzi o to że ćwoczenia izolowane mylnie są pojmowane jako cwiczenia z małym obciążeniam - i ze wzgledu na to ze na końcu treningu zwykle mamy za mało energii na wykonanie jakichś wyciakań to wciskamy np. rozpietki z małym obciążeniam , co daje nam jedynie dopompowanie mięśni , lecz nie pozwala nam wykorzystac maksymalnie tych ćwiczeń

jak twierdził żelazny guru vince gironda , jeśli chcesz budować klatke to nie ćwiczysz wyciskań które przedewszystkim angażuje mięśnie ramion , tylko rozpietki które pozwalaja ci przecwiczyć klatke bez zbednego zmeczenia łapek i barków

mysle jednak ze nie zmienisz swojego zdania - i wcale nie pisałem dlatego zeyś to uczynił - wiec wydaje mi sie że dalsze rozwijanie tematu to będzie polegało jedynie na powtórkach , wiec zakończmy go w tym miejscu

dzięki za dyskusje

narqua

Aczy do tej pory w trakcie mej przygody z kulturystyką to własnie i cięzar i długosc przerw w duzej mierze decydowały o intensywnosci ale ze względu na to iz widziałem ze moja technika pogarszała sie w cwiczeniach izolowanych przy duzych cięzarach to smiem twierdzić ze własnie w tych wypadkach to przerwy pomogą zintensyfikować tyle, dlatego własnie pisałem ze wolę nie poswięcać techniki na rzecz cięzaru ale ja poprstu mam problem z utrzymaniem techniki przy cięzarze ktorym zrobię 4 powtórzenia.

CO do tych nieszczęsnych rozpiętek to nie uwazam ciezaru z ktorym zrobię 12-8 powtórzeń za za mały by rozciągac i pobudząc do wzrostu

a CO do tego izolujących zgodzę sie ze niekoniecznie tylko dlatego by "doniszczyć" miesnie ale tez dlatego.

Ogolnie uwazam taką rozmowę za wartosciową dla kogos kto ją przeczyta gdyż jest to jakas wartosciowa wymiana informacji w ktorej dowiedzialem sie zdania odmiennego co napewno dobrze mi zrobi bo dzieki temu rozwijam swoje kultruystyczne horyzonyty:)
dzięki za chec przeprowadzania rozmowy
Naprawdę potrzeba takich osób na forum bo dzieki temu staje sie ono skarbnicą informacji

Zbyt ciezki trening - nie da sie tego jasno zdefiniowac, poniewaz dowiadujemy sie o tym dopiero podczas przetrenowania. W przypadku poczatkujacych mozna jednak ocenic czy stosowany przez nich plan takim bedzie. Najczesciej jednak mimo duzego nakladu sil (ciezary, ilosc cwiczen i serii) nie daje zadnych rezultatow.

Przetrenowanie - klasyczne, najczesciej spotykane to faza psychiczna : mimo statgnacji dajemy sobie ostro do pieca by (paradoksalnie) ja przelamac. Fizyczne: brak apetytu, klopoty z zasnieciem, spadek witalnosci.
Inne wymieniane przez kolegow sa juz nastepstwami przetrenowania. Ww to poczatkowe objawy - tutaj wystarczy tydzien odpoczynku i male opakowanie aminokwasow

Trzesienie ramion po treningu - albo po duzym wysilku, uklad nerwowy jest nieco rozstrojony, albo nie uzupelnilismy ww i potasu (dodatkowo moga pojawic sie kurcze) Jak stosujemy odzywke carbo z mineralami, delirka jest efektem wysilku.

Rozgrzewka - rozruszanie glownych stawow i miesni bioroacych uddzial w treningu danegodnia. Czesto wystarczy krotki trening cardio (rower, spacer, stepper itp) i progresywne zmienianie ciezaru.

Streching - jako forma wyciszenia po treningu (nie dluzej niz 10 min) swietnie rozciaga powiezie miesniowe likwidujac przykurcze, a co za tym idzie czyni nas wolnymi od grozby skrzywienia.

O rozpietkach - pisalem troche w ciekawostkach technicznych i powtarzam po raz kolejny, ze nie jest to cwiczenie rociagajace. mozemy tu cwiczyc w duzym zakresie ruchu wylaczajac tricepsy i w pewnej mierze barki. Dla zaawansowanych dobrym bodzcem sa duze ciezary w tym cwiczeniu.

no i wszystko sie wyjasniło

do autora , słuchaj mawasha

narqua

a moim zdaniem admiral po pierwsze nei o tym gadamy a co do tego co napisales....mym zdaniem to jednak zalezy bo jesli chodzi ci o sile to nalezy wykonywac cwiczenia z wielkimi obciozeniami. a zgodze sie z tym co powiedziales jesli chopdzi o mase

Ja równiez wykonuje krótką rozgrzewke , np. truchcik ,głebokie wdechy ,a przed samym cwiczeniem rozgrzewka stawów , tak jak np . przy wiciskaniu jakies kązenia ramion i heja i jest git

niowąglik ja identiko swa droga ciekawa xywa

mam takie pytanie moze nie typowe.moj wzrost 184 cm waga zaledwie 60 kg cwicze juz drugi miesiac regularnie wczesniej cwiczylem ale mozna powiedziec pobieznie.diete stosuje w miare mozliwosci.mam pewien plan ulozony wedlug niego cwicze
pon: nogi,łydki,brzuch
wt:klatka + biceps
czw:barki + triceps
pt:plecy + przedramiona + brzuch
pytanie mam takie czy ktos borykal sie rowniez z taka masa jak ja mam a konkretnie problem z jej nabraniem!!!czy ktos moze mi powiedziec tak srednio ile czasu cwiczyl do pierwszego kg masy????jem na prawde duzo a i tak wiekszosc spalam.teraz jade z kreatyną + gainerem.pozdrawiam.

Will201 - po pierwsze plan niestety to porażka , zmień na taki o jakim tu mówiłem , czyli :
pon = klatka + triceps
środa = plecy + biceps
piątek = barki + nogi
brzuch w poniedziałek i piatek
kolejna sprawa to nie piszerz ile masz lat , jeśli zaczynasz dojżewanie to powiem że to normalka - nie rozumiem dlaczego się tak wszystcy sugeruja tymi wszystkimi przelicznikami lekarskimi ile to facet o tym i o tym wzroście powinnien ważyć - od zbyt wielu rzeczy to wszystko zależy żeby to sprowadzić do takiego wzorku
w czasie dojrzewania podziałają trochę hormony , między innymi teściu , to morzesz być pewny że nabierzesz wagi/masy bez proleu , poprostu ćwicz , przykładaj się do ćwiczeń , łap się za konkretne ciężary i nie baw z izolowanymi bo narazie musisz podstawy zbudować
ile czasu do pierwszego kilograma , powiem ci że nie rób tak , nie mierz swoich postępów waga i centymetrem tylko lustrem , jeśli dobrze wyglądasz to dobrze , w lustrze widzisz wszystkie postepy i porażki ewentualne -- poza tym waga to nie wykładnik bo na to wszystko składa sie dodatkowo bilans wodny który może nawet w ciagu dnia wahać się w granicach 0,5 do 1,5 kg w góre i w dół a na dodatek widzę że kreatyne jesz [ co na twoim poziomie uważam za TOTALNY IDIOTYZM - ale mniejsza już przepadło ] a ta głównie wodę w organiżmie zatrzymuje , dość nie wiele po niej zostaje ale zawsze coś -- powtarzam nie patrz na wage tylko w lustro

narqua

mowisz ze branie kretki w moim przypadku to idiotyzm!!!kiedys tez tak bralem i po miesiacy bylem 4kg do przodu zostaly mi 3kg na stale!!!!!kazdy jest inny i na jednego to dziala od razu na drugiego nie!!!!takie jest moje zdanie!!!