polscy komentatorzy na euto2004

jak oglądam mecze euro 2004 i slucham komentarzy polskich komentatorów to musze glos wylaczac bo mi sie niedobrze robi
tylko szpakowski jest wyjatkiem w polskiej "elicie"

Finał będzie komentowała trójka komentatorów: Dariusz Szpakowski, Janusz Basałaj oraz Grzegorz Mielcarski. Tego jeszcze nie było!!!
Chociaż jeżeli ktoś sobie przypomina olimpiadę Barcelona'92, to tam finał komentowali wespół Dariusz Szpakowski i Andrzej Zydorowicz, (a nawet półfinał Polska-Australia). Tak swoją drogą czytając Wasze opinie nie ze wszystkimi się w pełni zgadzam, np: moi ulubieni komentatatorzy to: Dariusz Szpakowski i Andrzej Zydorowicz (lubię też Andrzeja Szeląga, Wojciecha Zielińskiego, Jacka Laskowskiego i Andrzeja Twarowskiego).
Natomiast co do poziomu panów Basałaja i Jasiny... lepiej to przemilczę.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.

Grzes jest de best

a najlepszym analizatorem jest sympatyczny Jacek (Gmoch)

a wicie kto komentuje spotkanie czechy - dania??? bo to to dopiero są komentatorzy
gdzie sie podziali tacu ludzie jak ś.p. Ciszewski..., który wiedze o piłce noznej i zawodnikach mial w małym paluszku...

szpakowskiego mozna traktować z przymrużeniem oka i może on być rozrywkowym dodatkiem do meczu. coś na styl clowna

buehehe Polu Sog za clowna-odbij
no a co do tematu to racja Polscy kokentatorzy sa do bani poza paroma ktorzy wiedza co robia

wlasnie ciekaw jestem kto dzisiaj komentowal? calkiem niezle mu szlo

Szpakowski dobrze komentuje
najlepsi są Borek i Kołton
fajnie sie słucha Strejlaua i Piechniczka
beznadzieja to Gmoch,Iwanski i ten trzeci... hooj wie jak sie nazywa

nie no Szpaczek jest troche glupkowaty,ale potrafi oddac atmosfere mecze,a Borek ma wiedze teoretyczną ale meczow nie przezywa i on powinien pisac ksiazki(zartuje),Basałaj jest dosc niezly,ale ten Jasina to poprostu dno wogole robi to tak sztucznie...

no własnie Jasnina.zapomniąłem jak sie nazywa
beznadzieja

szpakowski ma odemie 5+ basałaj -3 jasina -3 i ten trzeci 2

Lech1986 nie tylko Ty tak robisz, ale prawda ze Szpakowskim pośmiać się mozna.