Ta sprawa jest dla mnie bardzo ważna, może nawet najważniejsza! Jeżeli nie zrobie z nią porządku skończy sie moja kariera ze sztukami walki. Mianowicie sprawa chodzi (jak w temacie)o biodra. Mam z nimi cholerny kłopot, są bardzo słabo rozbite, nawet beznadziejnie bo jak siadam "poturecku" wtedy czuje ból w biodrach. Przyznam że jak sie rozgrzeje to moge o wiele dalej dojść, ale to jest normalne.
Jak sie rozciągam do turka teoretycznie powinienem czuć ból w mięśniach podudzia (czy któryś tych), ale ja czuje ból jedynie w biodrach, one nie pozwalają mi zejść niżej. Gdyby nie biodra to zapewne zrobił bym pełny turecki szpagat.
Na treningu gdy jestem rozgrzany moge kopnąć nawet na głowe, ale jak wróce do domu to nie moge kopnąć nawet na wysokość pasa, cholernie mnie ściąga.
Próbowałem już wykonywać jedno ćwiczenie na rozbicie bioder mianowicie: schodzenie do francuza, potem z tej pozycji poprzez turka do drugiego francuza i tak wkółko. Nie wiem czy to jest dobre ćwiczenie ,ale takie mi polecili. Robiłem to po 2x dziennie po 30 min.
Znacie może jakieś SKUTECZNE ćwiczenia na rozbicie bioder, nie interesuje mnie czy to ćwiczenie będzie cholernie bolesne, monotonne, czy jakieś inne, jednak chciał bym żeby było ono skuteczne i dało jakiś rezultat.
Jeśli znacie jakieś ćwiczenie napiszcie mi będe bardzo wdzięczny. Prosił bym o w miare dokładne opisanie ćwiczenia i jak często powinienem je wykonywać w stosunku dnia, tygodnia i przez ile dziennie.
Bardzo mi na tym zależy
PLZ HELP
Pozdrawiam wszystkich
Jak sie rozciągam do turka teoretycznie powinienem czuć ból w mięśniach podudzia (czy któryś tych), ale ja czuje ból jedynie w biodrach, one nie pozwalają mi zejść niżej. Gdyby nie biodra to zapewne zrobił bym pełny turecki szpagat.
Na treningu gdy jestem rozgrzany moge kopnąć nawet na głowe, ale jak wróce do domu to nie moge kopnąć nawet na wysokość pasa, cholernie mnie ściąga.
Próbowałem już wykonywać jedno ćwiczenie na rozbicie bioder mianowicie: schodzenie do francuza, potem z tej pozycji poprzez turka do drugiego francuza i tak wkółko. Nie wiem czy to jest dobre ćwiczenie ,ale takie mi polecili. Robiłem to po 2x dziennie po 30 min.
Znacie może jakieś SKUTECZNE ćwiczenia na rozbicie bioder, nie interesuje mnie czy to ćwiczenie będzie cholernie bolesne, monotonne, czy jakieś inne, jednak chciał bym żeby było ono skuteczne i dało jakiś rezultat.
Jeśli znacie jakieś ćwiczenie napiszcie mi będe bardzo wdzięczny. Prosił bym o w miare dokładne opisanie ćwiczenia i jak często powinienem je wykonywać w stosunku dnia, tygodnia i przez ile dziennie.
Bardzo mi na tym zależy
PLZ HELP
Pozdrawiam wszystkich