Cześć,
od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) borykam się z problemem refluksu. Mam jakieś tam tabletki przepisane, ale wkrótce powinnam je skończyć i to by miało być na tyle. Powinnam ich więcej nie brać, bo to jednak wpływa na wiele sfer życiowych (choćby prowadzenie auta), a także np drżenie mięsniowe. Fakt, pomagają, ale zabiorę się za temat z dietetycznej strony i bardziej naturalnej (już wprowadzam zmiany).
do brzegu - po spożyciu l karnityny, czy np therm line, czy guarany refluks się nasila. Chciałabym nie odstawiać spalaczy, bo efekt jest potem słabszy, ale chyba będę musiała. Jakieś pomysły co innego mogę zażywać?
poza tym, informacyjnie:
ćwiczę 4-5 x w tygodniu aerobik (cardio + wzmacnianie). dużo spaceruję, siłownia 1x w tygodniu celem uzupełnienia treningów aerobowych. Dieta jest, ale nie 100% restrykcyjna. W sumie spalam ok 2500-2900 kcal dziennie (całodobowo mierzone), zjadam od 2200-2400kcal, 4-5 posiłków więc powoli idzie, ale stawiam na długotrwały efekt, a nie na hop siup, chudniemy a potem jojo.
Posłucham każdej rady.
od jakiegoś czasu (kilka miesięcy) borykam się z problemem refluksu. Mam jakieś tam tabletki przepisane, ale wkrótce powinnam je skończyć i to by miało być na tyle. Powinnam ich więcej nie brać, bo to jednak wpływa na wiele sfer życiowych (choćby prowadzenie auta), a także np drżenie mięsniowe. Fakt, pomagają, ale zabiorę się za temat z dietetycznej strony i bardziej naturalnej (już wprowadzam zmiany).
do brzegu - po spożyciu l karnityny, czy np therm line, czy guarany refluks się nasila. Chciałabym nie odstawiać spalaczy, bo efekt jest potem słabszy, ale chyba będę musiała. Jakieś pomysły co innego mogę zażywać?
poza tym, informacyjnie:
ćwiczę 4-5 x w tygodniu aerobik (cardio + wzmacnianie). dużo spaceruję, siłownia 1x w tygodniu celem uzupełnienia treningów aerobowych. Dieta jest, ale nie 100% restrykcyjna. W sumie spalam ok 2500-2900 kcal dziennie (całodobowo mierzone), zjadam od 2200-2400kcal, 4-5 posiłków więc powoli idzie, ale stawiam na długotrwały efekt, a nie na hop siup, chudniemy a potem jojo.
Posłucham każdej rady.
music is so wonderful ! don't suggest urself, be urself ;)