6ripley - przygotowania do MP hardstyle kettlebell 2024

Czołem,

Czas na pressy!

Double kettlebell press
Serie rozgrzewkowe
2x10@12kg
8x16kg
Serie zasadnicze
5x5@20kg

class="link" target="_blank">

Całkiem ciężko mi to szło, w piątek wydawały mi się lżejsze te kule .

Akcesoria
3 rundy
Bottom-up kettlebell cleans 5/5@16kg
Leg raises

4 rundy
Pull ups 3@cc
Dips 4@cc

3 rundy
Inverted row x6
Double kettlebell high pull 8@12kg

Filmik z bottom-up cleanów:

class="link" target="_blank">

Na zajęciach CF był skill pod pompki w staniu na rękach ale nic wymagającego, były plyo pompki i kondycja:

WOD
3 rundy
25x kettlebell swing nad głowę @16kg
25x dball clean @20kg
2x rope climb

Mieliśmy na to 10 minut i chętni mogli robić 3 wejścia na linę, ja wzięłam cięższe klamoty i w 10 minut zdążyłam tylko 2 dball cleany z ostatniej rundy i po czasie dokończyłam do 25. Na linę już się bałam wchodzić bo ręce średnio chciały współpracować .

Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2023-11-21 09:54:53

Alez milo sie czyta takie treningi

Wiedziałam że Madzi się spodoba "klamot":)
Lecę filmiki oglądać - zobaczę jak pro się bawią.






Zmieniony przez - Paatik w dniu 2023-11-21 10:33:57

Od zawsze podobają mi się takie treningi

Czołem,

Cieszę się że moja radosna inwencja twórcza nie tylko mi się podoba . Dzisiaj już sporo przygód za mną, jechałam nie moim autem żeby je grzecznościowo odstawić do mechanika, rano już trzeba było trochę odśnieżyć, w międzyczasie napadał śnieg. Na ulicy przy siłowni taka ślizgawa że się nagle wszyscy uprzejmi zrobili i każdy chciał na skrzyżowaniu przepuścić bo nikt nie mógł ruszyć xD. Poza tym z wrażenia zapomniałam z domu butów treningowych. Ale żyję, a buty pożyczyłam, a nawet dostałam żeby w nich zrobić ich ostatni trening. Siady jednak w samych skarpetkach bo tak trzeba .

Double kettlebell squat
Serie rozgrzewkowe
8@12kg
6@16kg
5@20kg
Serie zasadnicze
3@24kg
3@28kg
4x3@24kg

Po pierwsze, muszę popracować nad cleanami, szczególnie przy 2x28kg, bo jakbym chciała jeszcze w przyszłości dojechać do 32+ to główny problem będzie z zarzuceniem. Po drugie, ciężkie kettle bardzo chcą spaść mi z front racka i na to chyba ma wpływ kilka rzeczy, pierwsza to rozmiar kuli i to, żeby ją sobie jakoś dobrze ułożyć jest wyzwaniem, druga to rozmiar samych rączek (jedna 24 jest od CKB, ma mniejszy otwór i trzyma się bliżej ciała co mi trochę pomaga), trzecia to specyfika mojego przysiadu - mam długie uda w stosunku do łydek i przez to naturalnie bardziej się składam, co sprawia że po prostu tułów jest przechylony w dolnej pozycji. Możecie nawet zobaczyć jak walczę o sylwetkę kompensowaniem ruchu przez wypchnięcie kolan przy 28kg, co jest złe i spłyca u mnie zakres. Z tego powodu wróciłam na 24kg i muszę znaleźć sposób na te moje niedoróbki. Jak macie jakieś sugestie to chętnie je przetestuję.








Akcesoria
3 rundy
Bulgarian split squat with kb in front rack position 8/8@16kg
Stability ball hamstring curls 12

3 rundy
GHD raises 12@10kg
Cossack squats 8/8@12kg

2 rundy
Przyciąganie mini banda na odwodziciele + przywodziciele 10/10


Crossfit z plyometrią, dużo skakania i nóg , wskoki na wysokiego boxa i przeskoki. Kondycja wyglądała następująco:

WOD
3 rundy
50 double unders
20 DL @35kg
20 burpees over the bar

Ponieważ wczoraj kładłam się do łóżeczka przed 20 to czułam dzisiaj że mogę trochę przycisnąć (oczywiście nie na burpee bo to zawsze robię wolmo ), skakanka jak i martwe ciągi (dzisiaj lżejsze, normalny rozpisany w treningu ciężar) robiłam bez dzielenia, a burpee rzeźbiłam powoli jak zwykle. Zajęło mi to 9 i pół minuty.

Pozdro!

No to działo się.... Z tym śniezkiem to ponoć niezłe jaja na obwodnicy były - ja dojechałam jeszcze na czarnej drodze do roboty.

Ty masakrycznie silna jesteś jak się patrzy na te siady. Sama składam się jak scyzoryk więc nic nie doradzę. Proporcje masz na pewno lepsze niż ja - ale czy na pewno nie ma żadnego oporu w stawie skokowym? Jak nie to chyba zostaje chamskie rzeźbienie na tym ciężarze...

Staw skokowy swojego czasu próbowałam zmobilizować, pół roku dzień w dzień, ale to raczej nie to mnie limituje. Dźwignia jest po prostu taka że wydaje mi się że nawet tu za bardzo staw skokowy nie ma nic do gadania bo udem nie przykleję się do łydki tak jak dwuboiści z krótkim udem. A chciałabym no ale jest jak jest, coś będę wymyślać.

6ripley

Staw skokowy swojego czasu próbowałam zmobilizować, pół roku dzień w dzień, ale to raczej nie to mnie limituje. Dźwignia jest po prostu taka że wydaje mi się że nawet tu za bardzo staw skokowy nie ma nic do gadania bo udem nie przykleję się do łydki tak jak dwuboiści z krótkim udem. A chciałabym no ale jest jak jest, coś będę wymyślać.

Po tym co widać : słaby pośladek, przywodziciel i core
Po tym czego nie widać : prawdopodobnie cholernie zbity m. piszczelowy przedni i same czwórki, zwłaszcza nad kolanem

Tam ciężar będzie z 10kg większy jak skorygujesz

Super, dzięki wielkie, będzie testowane

6ripley

Staw skokowy swojego czasu próbowałam zmobilizować, pół roku dzień w dzień, ale to raczej nie to mnie limituje. Dźwignia jest po prostu taka że wydaje mi się że nawet tu za bardzo staw skokowy nie ma nic do gadania bo udem nie przykleję się do łydki tak jak dwuboiści z krótkim udem. A chciałabym no ale jest jak jest, coś będę wymyślać.

Prawdopodobnie kolano. Obczaj czwórki i dwójki w aktywnym zakresie oraz sprawdź rotacje w biodrze.